Tłuścioszek z niedoczynnością :P

Cwiczenia przełożone na jutro... bo dzien wolny :)

Miska na dziś

Dziś dzień treningowy :)
1) plank max czas 20s, 25s
2) Martwy ciąg z hantlami 2x15 (17kg)
3) Wykroki z hantlami 2x15 (17kg)
4) wiosłowanie hantelką 2x15 (8,5kg)
5) wyciskanie hantli leżąć (jeśli masz możliwość np na taboretach, ławie wąskiej) 2x15 (17kg)
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki 2x15 (tylko 8,5kg)
7) uginanie przedramion (biceps) 2x15 (8,5kg)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps) 2x15 (8,5kg na dwie łapki :()

Od jutra wchodzą mi 3 serie ćwiczeń :D nie wiem, czy przeżyje :D
Spadłam w pracy ze skrzynek na dupke, potem w domu z piłki (jak moje kociaki przed nią uciekaja :D:D:D:D) .. kalectwo ..a dupka booli oj boli :D

Szukałam dziś w sklepach ze zdrowa żywnościa oleju kokosowego, jednak ceny mega. Myślę, że jednak zamówie przez internet, fajna promocja jest na kuchniach świata.

Wrzucam oczywiście miche na dziś, oo ja nienażartaaaa
A także zdj mojego pysznego risotto ... narobiłam porcje również na jutro :D

Pozdrowienia :)!

Halo halo.. czy ktoś mnie jeszcze odwiedza? :)
Dzień pomiarowy dzis, bez szału oczywiście. I stąd takie moje pytanko, czy może coś mogłabym zrobić lepiej, inaczej? Czy na razie trzymać się tego co mam? Wiem, że nie schudne od razu 30kg, ale może ktoś mądrzejszy ode mnie coś poradzi?
Wrzucam tabele, miche na dziś i ide cieszyć sie ze spadków :D Trzeba szukać nowego stanika :P
Buźka :)

Nic nie zmieniaj póki co. Spada w swoim tempie. Na moje oko jest ok.
Miski masz ładne. Tylko szparagówki nie wliczaj, bo to warzywo zielone.

Mam to samo ze stanikami ;) musiałam wszystkie pochować i kupić nowe ;) Ale nie będę z tego powodu płakać ;) Gratulacje, spada a to najważniejsze .

Ja cię odwiedzam i kibicuję a nie doradzam bo sama jestem zielona Ale jak Kokosik mówi, że ładne, to na pewno jest ładne.

Jeeeej dzięki dziewczyny za wsparcie :) macie racje jak Kokosik pisze ze ok to będę dalej się tego trzymać:D ok fasolki nie wliczany :D a ze stanikami faktycznie - pozytywnie:) Trzeba walczyć dalej... Fajnie, ze wpadlyscie :)

Czułam taką niemoc dzisiaj.. Jak sie wstać nie chciało, a plan był ambitny... 6.30 :P Już wczoraj marudziłam, że nie będzie mi się chciało dziś ćwiczyć, że może jutro..
Ale po śniadanku moc przyszła i wg planu na 3-4 tydzien dziś A 2x12 powtórzeń :D
1) Wznosy nóg z leżenia 2x15
2) Wspięcia na palce obunóż 2x12 (17kg)
3) Przysiady klasyczne z hantlami 2x12 (17kg)
4) wejście na ławkę z hantlami 2x12 (17kg)
5) wznosy z opadu 2x12
6) Pompki klasyczne max powtórzeń 2x12 (oszukańcze nadal)
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz 2x12 (8,5kg)
8) Pompki w podporze tyłem 2x12

No i micha.. tuńczyka unikać tak.. ale ale on tak na mnie spojrzał... Przez następne dwa tygodnie obiecuje sobie, że nie kupie :)
W ogóle dziś jakiś rybny dzień :P
Ok spadam do pracy...Pa!

Hej :) Znam twoj bol bo tez mam niedoczynnosc tarczycy :( Ciezkie zycie niestety nie jest latwo schudnac :(

koralowiec

Hej :) Znam twoj bol bo tez mam niedoczynnosc tarczycy :( Ciezkie zycie niestety nie jest latwo schudnac :(

Teraz to i tak już dużo łatwiej :) Coś tam regularnie jednak spada :)

Miska dzisiejsza

Mimo iż biore suple, kompleks witamin, budzą mnie w nocy skurcze ;( łydki, palce u dłoni. W nosku nadal sahara :D Woda morska w nocy po pare razy.. i w ogóle okres idzie, więc maruudzee :D

Miłego dnia!