Sweat is fat crying DT

brzmi zachęcająco, ksiązka, obczajam
bo szot to tak tego

ZA NAS to trzeba krzyknac PO wypiciu, przyznam smak i wrazenia z tym zwiazane - niecodzienne. Podaje przepis:

-100 ml dowolnego soku, ja wypilam ze swiezo wyciskanych pomaranczy
- 1 lyzka mielonej kurkumy
- 1/4 lyzeczki mielonego czarnego pieprzu
- 1 lyzeczka mielonego cynamonu
- szczypta mielonych gozdzikow
- 1 lyzka octu jablkowego|
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 1 lyzka soku z cytryny

na zdrowie
Miszunk na dzisiaj, a wieczorem bede robic pasztet z czerwonej soczewicy, moze ktos ma jakis szybki przepis? Plus, dzisiaj pierwszy raz skusilam sie na sniadanie z uzyciem komosy ryzowej, gotowalam chwile z platkami owsianymi i cynamonem.






Zmieniony przez - Lisus w dniu 7/19/2017 10:02:51 AM

Uzupelnilam zapasy produktow, o ktorych wlasciwosciach slyszalam juz wiele pozytywnych opinii. Szczegolnie chlorofil cieszy sie dobra slawa, a ja ulegam takim pokusom plus ta piekna butelka jestem latwym klientem. Zrobilam pasztet z czerwonej soczewicy , ciecierzycy i kaszy jaglanej ale nie wbijam go w miske bo mi sie szczerze mowiac nie chce z tym dziobac.
Aktywnosci fizycznej poki co nadal brak -ale juz JUTRO pojde na silownie, I sweat....swear znaczy sie.








Zmieniony przez - Lisus w dniu 7/21/2017 11:03:28 AM

Pozwolę sobie nie próbować tego shota. Jestę mięczakiem


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2017-07-21 12:18:05

tchusz ; )

ta firma od chlorofilu ma chyba też wit C i na niej napis witamina C lewoskretna ^^ jak to zobaczyłam, to wiecej ich produktów już nie oglądałam :D

ha, to ciekawe, bo na butelce chyba zmienili napis , ze juz nie jest lewoskretna tylko kompletna bo nawet ja tez ogladalam i zapytalam pani pol zartem pol serio czy to lewo czy prawoskretna. Ciekawi mnie jak bardzo nas nabijaja w butelke, w tym przypadku doslownie xD

W weekend ugotowalam weganska zupe z soczewicy i kalafiora na weganskim bulionie - wyszlo calkiem tego. Upieklam tez swieza fladre w piekarniku, z ziemniakami i to wyszlo zacnie. Do tego wybralam sie w sobote na pad thai, do nowej knajpy u mnie na miescie, ktorego raz probowalam i byl wyborny ale juz musieli cos speirdolic i smakowal jak mamalyga. Do tego wpadly dwa piwa - raz w roku piwa sie napije.
Trening na silowni to raczej narazie adaptacyjny, cos z poprzedniego treningu na rozruszanie;

*Serie rozgrzewkowe
1. RDL 4x 10 - to jest moje ulubione cwiczenie ever, nigdy mi sie nie znudzi z racji tego, ze bardzo dlugo uczylam sie je odpowiednio czuc tak zeby wchodzilo w posladki i dwojki
2. rozpietki na skosie 3X 10
3. wyciskanie hantli zza glowy 3x10
4. wioslo sztanga 3x10
5. glute bridge z guma wokol kolan 4x20
rozciaganko, bez cardio

NIE TESKNILAM.








Zmieniony przez - Lisus w dniu 7/24/2017 10:48:31 AM

15 gram oleju koko do omleta? :o

ja bym rozpietki dała później

bziubzius

15 gram oleju koko do omleta? :o

zalujesz mi?
hmmm,no lubie tlusto zawsze taki dobry tlusty omlecior dobrze wchodzi wydawalo mi sie ze taka porzadna lyzka styknie.

bziubzius

ja bym rozpietki dała później

pozniej, czyli po czym - po wiosle?


Dzisiaj bedzie zly dzien - nie moglam spac, snily mi sie koszmary, zaspalam do roboty, wylala mi sie oliwa z pomidorow i mozarelli do worka, jestem do dupy.
Na obiad za to mam kotlety jaglano jajeczne i mecze dalej zupe z kalafiora xD
I w ogole ma ochote na awokado ale takie dojrzale, miekkie, o konsystencji masla a co kupie to sa twarde i ohydne ,jak rozpoznac dojrzale awokado : O







Zmieniony przez - Lisus w dniu 7/25/2017 12:09:04 PM