Sweat is fat crying DT

Odcielo mnie na tydzien, po pierwsze bo we wtorek wywalilo mi mega zapalenie ucha (klima daje sie we znaki juz) i wnioslam o przesiedzenie mnie bo to juz jest powazne i strasznie zle sie czulam. W weekend bylo grubo bo wyprawialam 30 urodziny i wlasciwie teraz powoli juz wracam do zywych





Zmieniony przez - Lisus w dniu 9/4/2017 9:37:17 AM

E no to poważna rocznica - wszystkiego najlepszego w takim razie. No i zdrowia przede wszystkim - bo zapalenie ucha to wredna sprawa.

Dziekuje bardzo, dzis rano wyrwalam siwy wlosy z glowy. Tak, dostalam 3-dniowy antybiotyk :(

Najlepszego Lis :*

Dziękuję :*

Wszystkiego najlepszego Spełnienia marzeń! Niech ucho szybko naprawia.

Ok minal miesiac - na zapaleniu ucha sie nie skonczylo,poszlam za ciosem i usunelam osemke bo juz nie dawalam rady, wiec przedluzone zwolnienie, zanim doszlam do siebie to troche minelo. Ogarnelam sie w zeszlym tygodniu z treningiem.
Silownia - piatek 22.09, niedziela 24.09, 26.09, 28.09 , dieta z dupy jak zawsze ponizej zapotrzebowania. Musze sie ogarnac chociaz nie jest latwo. Wrzucam zrzuty z wczoraj i dzisiaj. Marze o tym, zeby w przyszlym zyciu urodzic sie z innymi genami








Zmieniony przez - Lisus w dniu 10/3/2017 10:57:47 AM

Jak już zdrowotnie ok to i resztę ogarniesz. Byle na dobre zacząć i się znów wkręcić na obroty odpowiednie.

Dzieki, to mile. Zdrowotnie ok ale tylko fizycznie

Zawsze coś :)