Strikeforce: Fedor vs. Henderson wyniki / dyskusja

Niech każdy z psychofanów Fedora obudzi się zobaczy kiedy Herb przerwał i dopiero się wypowie.Co to ma kierwa być? Jestem Fedor to sędzia ma prowadzić walkę pode mnie? Ja zawsze kładłem c***a na to kto kim jest w kwestii sędziowania i denerwuje mnie strasznie takie gadanie.Nie dość że ktoś podchodzi do walki w roli faworyta to ma jeszcze ,, przywileje" .Gdyby zamienili się miejscami to na forum chwaliliby że dobrze sędzia postąpił chroniąc Hendo przed hard ko.Fedor złapał strzała padł z rozpuszczonymi rękoma uderzył głową o mate dostał 2 uderzenia SĘDZIA PRZERYWA WALKE a to że po następnych się przetoczył nie ma znaczenia.I podawanie przykładów że w takiej i takiej walce ten i ten nie przerwał jest beznadziejne.

Od początku stawiałem na Hendo i się nie myliłem. Jak to się mówi, żeby stać się legendą trzeba pobić legendę. No i udało mu się.

Fedor wypadł słabiutko ale jak dla mnie sędzia troche zawalił sprawe.Po pierwsze nie zauważył ciosu w tył głowy a po drugie to mógł jeszcze troche poczekać z przerwaniem walki po pójściu Fedora na plecy.Przecież po odpłynięciu jakoś zaczął się tam bronić wiec może jakimś cudem by z tego wyszedł.Nie takie rzeczy juz w MMA widzieliśmy.Od razu zaznacze ,że nie jestem jakimś idolem Fedora żeby ktoś nie pisał ,że jestem zaślepiony itd. Te chaotyczne ataki Fedora w stójce to porażka,w klinczu zero incjatywy,w parterze brak jakiejkolwiek kontroli przeciwnika tylko walenie ile wlezie.Henderson obszedł go jak jakiegos amatora.Już z Werdumem miał lekcje czym się to kończy ale jak widać wnioskow z tego żadnych nie wyciągnął.Chyba liczy tylko ,że jakim fuksem dobrze trafi i skończy walke.

Scenariusz podobny jak w ostatniej walce Kongo vs Barry -
najpierw Hendo zostaje przyciśnięty po czym pada jeden cios i to Fedor leży jak kłoda
Szkoda mi go, ale tak jak chyba Strecho napisał - Cro Cop, Wand, Fedor ich czas już minął. Pora przestawić się na nową generację zawodników, przygotować na nowych mistrzów.
Ogólnie Dan zaprezentował się z dobrej strony, legenda została pokonana przez legendę
Mam teraz jedynie wątpliwości czy ostatnim przeciwnikom Fedora rzeczywiście należy się taki ogromny szacunek, czy zwycięstwo nad Rosjaninem to taka wielka chwała - w teorii owszem, ale czy w praktyce? Fedorowi już raczej bliżej do bułki z masłem niż do twardego orzecha...

Co do decyzji sędziego i oburzenia niektórych userów - może mógł jeszcze poczekać kilka sekund, może za wcześnie, ale łatwo się ocenia czyjąś pracę siędząc z browarem w fotelu

Sędzia przerwał według mnie słusznie gdyby to niebył fedor pewnie niebyło by takiego sporu. Spójrzcie obiektywnie. Zobaczcie na tym gifie wydaje mi sie ze fedor naprawde nachwile odpłynął a to ze po chwili sie obudził to nie raczej niemiało by wielkiego wpływu na walke nawet gdyby kontynuowali. No niestety sam jestem zly ze fedor przegrał i do tego podczas podawania wyniku widac ze fedor troche załamany był :(. To pewnie przez ten brak walk po ktorych wrocił a tu poprzeczka wyzej niz myślał ;/

Mleqs miałem to samo skojarzenie :D bardzo podobne zakonczenie

Zmieniony przez - raww w dniu 2011-07-31 12:40:19

Wg mnie Herb Dean przerwał za wcześnie ale postąpił zgodnie z zasadami. Fedor dostał cios i opadł, zaczął zbierać ciosy i sędzia przerwał. Fakt że Fedor już się budził ale było już za późno żeby kontynuować. Przerwanie walki przez Herba było zgodne z zasadami ale powinno się jeszcze puścić walkę. To jest tak jak z piłką nożną. Nie wolno się przepychać a piłkarze i tak to robią w polu karnym przy rzutach rożnych. Sędzia cały czas wtedy gwiżdże? Nie bo pomimo że jest to brudna zagrywka to nie ma sensu odgwizdywania tego. Dean mógł dać jeszcze Fedorowi ze 2 sekundy ze względu że jest to Fedor a nie jakiś jednostrzałowiec który pada i nie wstaje ale cóż.
Do tego nie potrafię zrozumieć tej amerykańskiej publiczności która gwizdała na Fedora ale niestety takie są realia, dzisiaj cię kochają jutro nienawidzą.

Gdyby sędzia nie przerwał walki, to Fedor wyłapałby jeszcze parę ciosów i też był by koniec.

@Kruszek, Hendo już przecież był legendą przed walką z Fedorem.

Prawda jest taka, że Fedora jest w stanie teraz pokonać każdy zawodnik z TOP 10 UFC HW. Stracił swój ogień, tak to już chyba jest. Niektórzy go tracą szybciej, niektórzy wolniej...

Teraz młode pokolenie fanów MMA niech się zacznie jarać nowymi Mistrzami tego sportu.

Panie i Panowie, zaczyna się nowa era MMA.

Fedor troche zawiodł sposobem walki, poco przygotowania w Holandi skoro nic z tego nie wyniosł, nogi nie sluza tylko do chodzenia.

Łee tam nowa era, pokonał go koles starszy o 6 lat ;)

nowa era mma to 23 letni JJ, to fakt.

TO była walka dwóch starych wyjadaczy w tm sporcie, żadna era sie nie skonczyla zadna się nie zaczeła, po prostu fedor ma juz chyba po malu wy***ane na przygotowania do walki,, stracił ducha walki jakiego mial w pride.

Sędzia przerwał za wcześnie, to widać gołym okiem, ALE nie mam do niego pretensji ponieważ to co pokazywało ciało Fedora (brak reakcji przez pewien czas, sflaczałe nogi) było wystarczającym powodem aby przerwać walkę...