dokladnie. byl i nadal jest ikona,chocby przegral kolejne 10 walk...
to (PRAWIE) tak jakby teraz wpuscic maradone w finale ligi mistrzow i miec pretensje,ze cos slabo mu idzie,wiec chyba jednak byl cienkim bolkiem. otoz nie,nie byl cienkim bolkiem,co nie zmienia faktu,ze na dzien dzisiejszy do najlepszych nie nalezy :) choc wiadomo,ze to mocno przerysowany przyklad,bo maradona ma 51 lat i sylwetke,ktora nie pozwala mu na wielkie granie
chodzi mi tylko to,ze to niedorzeczne,ze rozlicza sie kariere zawodnika w odniesieniu do jego ostatnich walk,nie patrzac w ogole na to,co osiagnal wczesniej.
moze i jest sporo prawdy w tym,ze nawet Fedor w pridowej formie dzis by przegrywal,bo wyglada na to,ze,gdyby przeniesc go w czasie z tamtymi umiejetnosciami w dzisiejsze realia,to duzej roznicy by nie bylo. wciaz nie walczyl z tymi,ktorzy uwazani sa za najmocniejszych z najmocniejszych(glownie cain,jds),a i tak zbiera baty trzeci raz z rzedu. wczesniej ani werdum,ani big foot,nie mieli takiego fejmu jak maja po wygraniu z Fedorem,co tez nie swiadczy najlepiej o nim samym,bo na ani wtedy,ani nawet dzis zaden z nich nie jest w jakims top3,czy czyms temu podobnym. co nie umniejsza im umiejetnosci oczywiscie.
tyle,ze na WTEDY,to co prezentowal Emalianenko,CC,Wand starczalo. mysle,ze mozna postawic teze graniczaca z pewnoscia,ze gdyby urodzili sie 5(czy nawet wiecej) lat pozniej,pozniej zakochali sie w mma,inaczej rozwijali swoje umiejetnosci,kladac wiekszy nacisk na plaszczyzny walki,czy elementy,ktore u nich kuleja(bo tego dzis mma wymaga)to teraz byliby na miejscu wlasnie caina,jds,itd. niestety swiat mieszanych sztuk walki im uciekl,dzis mistrzowie tacy jak oni zbieraja solidne baty i to niekoniecznie od tych najlepszych,a paleczke przejmuja Jon Jonesy,zawodnicy jak GSP,mocni w kazdej plaszczyznie,swietnie przygotowani,glodni sukcesu i robiacy wszystko by zdobyc szczyt i sie na nim jak najdluzej utrzymac.
Michael Schumacher tez nie jest ikona F1? bo nie wygrywa obecnie?
Michael Jordan nie jest ikona koszykowki,bo w ostatnich sezonach nie blyszczal w washington wizards i nie zdobywal mistrzostwa?
Adam Malysz/Andrzej Golota nie sa polskimi ikonami w swoich dyscyplinach,bo ich forma w ostatnich sezonach nie byla taka jak wczesniej?
Luis nazario de lima Ronaldo nie jest jedna z ikon pilki noznej w ostatnim dwudziestoleciu,bo po serii kontuzji nigdy nie byl tak wielki jak w latach 90'tych? pewnie byl po prostu cieniasem. tak jak Fedor...
choc akurat u ww osob przeszkoda w nawiazywaniu walki byl juz pozniej wiek,slabszy bolid,zryta psycha,czy seria urazow,a nie inna metodologia przygotowan,slabsze w ogolnym kontekscie umiejetnosci jak w przypadku Emalianenki. no tyle,ze mma rozwija sie znacznie bardziej dynamicznie niz dyscypliny ww panow ,chodzi znow tylko o przyklad tego,ze czasem wielcy sportowcy koncza kariere wcale nie w wielki sposob.
sport wciaz sie rozwija i normalnym jest,ze ci uprawiajacy go iles lat wstecz beda wypadac slabo na tle tych uprawiajacych go dzis. kto tego nie rozumie powinien raczej odpuscic sobie komentowanie czegokolwiek...