I jeszcze kolega wykrakał, że nie chce po raz kolejny akcji w której czeka całą noc na to żeby "jego idol dostał wpyerdol"
...
Napisał(a)
No u mnie też sytuacja że kimamy z kumplami całą galę budzimy się na Fedora i taaaaaaaaaka lipa.
I jeszcze kolega wykrakał, że nie chce po raz kolejny akcji w której czeka całą noc na to żeby "jego idol dostał wpyerdol"
I jeszcze kolega wykrakał, że nie chce po raz kolejny akcji w której czeka całą noc na to żeby "jego idol dostał wpyerdol"
...
Napisał(a)
Co do gwizdów to chciałbym zobaczyć "walkę" pomiędzy tym gwizdającym, a Fedorem, haha!
...
Napisał(a)
Gwizdy były na Fedora już od samego początku jak wchodził do klatki takie cwaniaki jak większość ludzi jestem ciekaw czy by go wygwizdali jakby osobiście się z nim spotkali... Na Deana Ruscy gwizdali z resztą słusznie nie z takich opresji wychodził Fedor! Ale będąc obiektywnym Fedor nie jest jak dawniej dodając jego podatność na rozcięcia i opuchlizny powinien już skończyć i tak będzie największą legendą tego sportu
...
Napisał(a)
Cieszę się z wygranej Hendersona. Mimo już dość starego wieku jak na sporty walki pokazał, że można być w bardzo dobrej formie. Ma pas w LHW i teraz jeszcze pokonał legendę HW walcząc w jego kategorii wagowej.
Sędzia widział, że Fedor leży nieprzytomny twarzą do maty i przyjmuje ciosy to zareagował. Ja nawet bym chciał, aby nie została przerwana walka, chętnie bym zobaczył jak dalej by to się skończyło, ale za tą interwencję nie powinno być pretensji.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-07-31 07:18:36
Sędzia widział, że Fedor leży nieprzytomny twarzą do maty i przyjmuje ciosy to zareagował. Ja nawet bym chciał, aby nie została przerwana walka, chętnie bym zobaczył jak dalej by to się skończyło, ale za tą interwencję nie powinno być pretensji.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-07-31 07:18:36
...
Napisał(a)
Mimo wszystko trzeba przyznać Hendersonowi, że jest świetnym zawodnikiem, nie boi się wyzwań i mimo prawie 41 lat na karku jest w wyśmienitej formie i w LHW ma SZANSE pokonać każdego przy obecnej formie. Nie doceniłem Hendo jak pisałem wcześniej nie dawałem mu większych szans a tu jednak...
...
Napisał(a)
Wielka szkoda, ze przegrał, liczyłem, ze w koncu wyga..
Jak ktoś wyzej pisał, strach pomysleć jaka sieka byłaby z JDS, carwinem, cainem czy nawet lesnarem.
Szkoda, szkoda, cos nie tak z fedorem , nie ma juz tej zawziętości co w pride. Wand, Fedor, CC ich czas minął chciałoby sie napisać, ale przeciez przegrał fedor z gosciem 40 letnim wiec wtf? :) Hendo też był wprdie i forma cały czas drugi capitan america !
Oby belfort za tydz nie zrobil niespodzianki ;)
Zmieniony przez - Strecho w dniu 2011-07-31 08:06:15
Jak ktoś wyzej pisał, strach pomysleć jaka sieka byłaby z JDS, carwinem, cainem czy nawet lesnarem.
Szkoda, szkoda, cos nie tak z fedorem , nie ma juz tej zawziętości co w pride. Wand, Fedor, CC ich czas minął chciałoby sie napisać, ale przeciez przegrał fedor z gosciem 40 letnim wiec wtf? :) Hendo też był wprdie i forma cały czas drugi capitan america !
Oby belfort za tydz nie zrobil niespodzianki ;)
Zmieniony przez - Strecho w dniu 2011-07-31 08:06:15
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Walka przerwana slusznie. Moim zdaniem nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Fedor padł jak kawka po pierwszym ciosie na pysk i to był już koniec.
Wielkie brawa dla Hendo. Wszyscy czekali na wielki "comeback" Fedora, ale to Henderson dzisiaj pokazał kto jest naprawdę wielki. Lżejszy, starszy, z kilkoma porażkami w ciągu kariery, a potrafił zerżnąc w dupsko "Last emperora" - za to brawa. Tutaj nie można mówić o przypadku, o jakim można było mówić po walce Werduma z Fedorem, ani o przewadze masy jak w walce Fed vs Bigfoot. Hendo pokazał, że jest w gigantycznej formie i tyle. Kontuzje Fedora są widoczne gołym okiem już od wielu walk. Porusza się coraz gorzej, a w tej chwili to już prawie całkowite drewno. Na początku rundy, gdy poszli na wymianę ciosów, to Dan trafiał mocniej i celniej. Potem klincz pod siatką, gdzie Fedor nie robił absolutnie NIC!
Taka prawda - Fedor nie jest niezniszczalną maszyną. Kolejna walka z GSP, na kogo stawiacie?
Wielkie brawa dla Hendo. Wszyscy czekali na wielki "comeback" Fedora, ale to Henderson dzisiaj pokazał kto jest naprawdę wielki. Lżejszy, starszy, z kilkoma porażkami w ciągu kariery, a potrafił zerżnąc w dupsko "Last emperora" - za to brawa. Tutaj nie można mówić o przypadku, o jakim można było mówić po walce Werduma z Fedorem, ani o przewadze masy jak w walce Fed vs Bigfoot. Hendo pokazał, że jest w gigantycznej formie i tyle. Kontuzje Fedora są widoczne gołym okiem już od wielu walk. Porusza się coraz gorzej, a w tej chwili to już prawie całkowite drewno. Na początku rundy, gdy poszli na wymianę ciosów, to Dan trafiał mocniej i celniej. Potem klincz pod siatką, gdzie Fedor nie robił absolutnie NIC!
Taka prawda - Fedor nie jest niezniszczalną maszyną. Kolejna walka z GSP, na kogo stawiacie?
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
...
Napisał(a)
Brawa dla Hendo, od początku na niego stawiałem
Poprzedni temat
Strikeforce Fedor vs Hendo LIVE!
Polecane artykuły