przez 4 lata trenowałem piłkę w klubie, dużo jeździłem na rowerze itd... więc nogi mam nawet silne, ale przez ostatnie pół roku moich naprawde amatorskich ćwiczeń nie zwracałem na nie najmniejszej uwagi...
i teraz pytam, w pon. jade nowym planem... uwzględniam w nim równierz nogi, ale one nie będą miały odpoczynku, ponieważ robi się ciepło i będe grał w piłkę codziennie, więc jeżeli będe ćwiczył pon. np rano to popołudniu będe ciupał w piłę, we wtorek też.. i w ogóle cały wolny czas przeznacze w pierwszej kolejności na treningi, a puźniej w piłke... więc czy jest sens ćwiczyć te nogi..?
Jeżeli chcecie odradzic tą piłkę to z góry mówie, że NIE, bo to okazja do spotkania się z kumplami, którzy są piłkarzami wszyscy.
Więc pytanie, czy treningi na siłce coś dadzą w takim razie...?
"...Ambicja spotyka się z uznaniem i zachwytem, wyrzeczenia są tutaj jedynym zgrzytem..."