Sen a kulturystyka?

Witam. Otóż przeczytałem pare artykułów i dużo ludzi pyta się na temat snu co zrobić jeśli się mało wysypiam i jakie są tego skutki.Postawnowiłem przychylić pare informacji na temat snu otóż

Co to jest sen?
-stan czynnościowy ośrodkowego układu nerwowego, cyklicznie pojawiający się i przemijający w rytmie okołodobowym, podczas którego następuje zniesienie świadomości i bezruch. Sen charakteryzuje się ustępowaniem pod wpływem czynników zewnętrznych

Sen według Arnolda Schwarzeneggera
-Maksymalny przyrost mięśni może wystąpić tylko wtedy, gdy organizm ma dosyć wypoczynku i snu.
-Potrzebne jest minimum osiem godzin dobrego spokojnego snu w nocy.
-chodzić o tej samej godzinie spać ponieważ organizm odnosi korzyści z regularności
-Osiem do dziesięciu godzin snu jest wymagane do szybkiego rozwoju mięśni
-Ważną rzeczą jest też oszczędzanie energii w ciągu dnia.
-Nawet półgodzinna drzemka jest korzystna, możesz spać po powrocie do domu

Nieregularny tryb życia, sypianie osiem godzin jednego dnia, sześć drugiego, dziewięć trzeciego nie jest tak korzystne gdyż po ciężkim dniu z dobrym treningiem wiele komórek wymaga wymiany, sen jest konieczny nie tylko ze względu na wymianę tych komórek i superkompensację (nadbudowę), ale ma również wpływ na psychiczne zdrowie

Moim zdaniem sen jest potrzebny i jest ważnym czynnikiem potrzebnym do przyrostu mieśni. W czasie snu organizm oraz komórki w nim zawarte regenerują się. Mieśnie mogą odpocząć w tym czasie i zregenerować się.

ogólniki które wszyscy znają...

"wypoczynek i sen" co to znaczy?
8h snu co to znaczy?

w sytuacji osoby cierpiącej na bezsenność, lekką albo dużą...
jakie znaczenie ma to czy śpimy czy leżymy starając się usnąć czy leżymy słuchając muzyki ?
jak traci na tym przyrost mięśni i regeneracja jeśli w odpoczynku brakuje utraty świadomości i bezruchu?

Przykladowo ja cierpie na chroniczna bezsennosc od dziecka i czuje tego skutki. Potrafie opanowac to dobra dieta i ukladem dnia, ale jak wszyscy wiemy w realny zyciu nawet najlepszy plan bierze w leb.

Bez snu nie ma przyrostow wogole. Caly cykle dzienny czlowieka, sen, czuwanie, peaki hormonalne oparte sa o prosta zasade - dzialaj, walcz o pokoram, pozyw sie, idz spac. Bez snu czy nawet z jego minimalna iloscia nie mozliwa jest wogole hipertrofia. Prosty przyklad - zrob porzadny masakryczny trening klatki - ciezka silowka + nadmierna izolacja i nie idz spac. Nastepnego dnia nie bedziesz czul nic - owszem, miesnie beda troche spiete, ale nic wiecej. Nastepnej nocy idz spac. Nastepnego dnia obudzisz sie obolaly jakbys silownie robil wczoraj a nie przedwczoraj. Tydzien pozniej zrob ten sam trening ale idz spac normalnie - juz nastepnego dnia obudzisz sie obolaly.

Tu moznaby pisac cale elaboraty, taka wypowiedz nawet nie liznie tego tematu.

A co jeżeli ktoś prowadzi nieregularny tryb życia tzn praca na trzy zmiany czy jest sens wykonywać trening i za 4 godziny iść na noc do pracy (praca fizyczna) jak w takim przypadku osiągnąć najlepsza regeneracje organizmu. Czy jest sens robić w tak zabieganym trybie dnia interwały itp. Dodam jeszcze iż w dni nie treningowe pływam na basenie pro zdrowotnie ze względu na kręgosłup.

Zmieniony przez - Sinnergy w dniu 2009-07-20 21:53:15

Puma, ja czasami tak mialem wlasnie z klatka, jak opisujesz tylko, ze szedlem spac:D

Np. poniedzialek trenowalem klatke, we wtorek budze sie normalnie, a w srode czuje zakwasy itp. czemu atk;)?

bezsenność to też moje drugie imię

zachęciłeś do jeszcze większego zmuszania się do spania i pracowania nad tym...

ale czy warto leżeć bez snu?
tzn przedłużać (nawet jeśli bez snu) nocny pobyt w łóżku, przed zaśnięciem albo po
albo
kłaść się w ciągu dnia żeby 'symulować sen'
bez "utraty świadomości i bezruchu"
?

Liczy sie tylko pelny sen [pelne fazy]. Wszystko inne to brak wydajnosci ktory nalezy eliminowac.

Czy w ciagu dnia oplaca sie lezec i nic nie robic ? Z punktu widzenie regeneracji "dziennej" [nie nocnej] jest to bez sensu. O wiele lepiej pojsc na spacer, zrobicz sobie masaz pod prysznicem itd. Chodzi o to by bylo dobre krazenie, a nie pozycje uciskowe w ciagu dnia [np dlugie seanse przed komputerem].

Wszystko rozbila sie o gospodarke hormonalna -> tesc [wiadomo, kortyzol [juz niedlugo bedzie wam wiadome i to ;) ] itd itp. Nie bede sie rozpisywal bo za niedlugo bedzie o tym art.

Jedno co powiem - stosowanie suplementow przy "niespaniu" to glupota. Stosowanie farmakologii lub lzejszej chemii do sterowania snem to powiekszanie problemu a nie leczenie*.

*Nie mowie tu o przypadkach klinicznych -> od tego jest lekarz i fachowcy w bialych kitlach, a nie ja, inny mod, producent suplementow czy kolega z silki.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-07-20 23:14:06

*Nie mowie tu o przypadkach klinicznych -> od tego jest lekarz i fachowcy w bialych kitlach, a nie ja, inny mod, producent suplementow czy kolega z silki.

Lekarze mają mniejsze pojęcie od Ciebie ;)

pozd.

A mam pytanko, podobno odrazu po przebudzeniu i zjedzeniu sniadanka najlepiej sie cwiczy i sa najlepsze efekty. Jak to możliwe i jakie te efekty :)?

hmm Qlon niewiem ale dla mnie lepiej się ćwiczy po kilku posiłkach tak po 5 mam siłe i lepiej mi się ćwiczy,możliwe że po śniadaniu lepiej się ćwiczy bo to najważniejszy posiłek dnia a niektórzy o tym wogule nie pamiętają:/

Ja mam podobny problem jak Sinnergy - praca wielozmianowa. Często po treningu jem posiłek i śmigam na nockę do pracy. Sypiam od 4 do 6h na dobę w zależności od tego czy pracuję na rano czy na noc. Wspomagam się regularnie ZMA, nie jadam ciężko przed snem i czuje się wypoczęty - wstaje bez problemu i czuje się wyspany. Czasem zdazy się, że dośpie sobie w ciągu dnia.

Nie odczuwam żadnych problemów przy treningach z moim trybem. Sen jest ważny ale nie koniecznie trzeba pełnych 8h snu żeby czuć się wyspanym.
Oczywiście zgadzam się, że to że ja czuje się wypoczęty nie oznacza, że organizm jest wypoczęty. Kwestia odpowiedniego dobrania intensywności treningu, diety i wypoczynku pod siebie. Każdy zna swoje ciało najlepiej.