Jakiś czas temu, całkiem niedawno, z Vladem poruszaliśmy temat lipo. Wyraził on ciekawość czy po redukcji mi zniknie.
Wczoraj do mnie doszło, że ZNIKNĘŁA !!!
Dopiero wczoraj wieczorem kapnąłem się, że coś w wyglądzie moim jest innego !
Waga pokazuje codziennie rano wyraźnie poniżej 85kg. Coś się ruszyło !
Nie wiem czy to litr karnityny, czy 4 kapsy TSE pomogły, ale co się w końcu ruszyło !
Codziennie jestem w coraz to większym szoku. Mam wręcz wrażenie, że mój wygląd poprawia się bardzo szybko w ostatnim czasie, choć waga tego nie wskazuje wskazówką.
Inaczej leżą na mnie ubrania, które miesiąc temu przy prawie tej samej wadze leżały inaczej.
Do cholery ! Mogę w końcu ubrać t-shirt bez obawy, że brzuch mi będzie odstawał, że będzie mi lipo-cycki widać !
Vlad ! Czujesz to ?!?! Nie muszę już dobierać wzorków !
Ale wał. Normalnie jestem w szoku. Takie momenty wynagradzają Ci to zaciskanie zębów, gdy oglądasz wieczorem z kobietą film, ona chrupie nachosy z jakimś serowym sosem, a Ty pijesz wodę co chwila, żeby zająć czymś ręce.
Aaa.... i w pozie najszerszy przodem pojawiły się w końcu zarysy m.zębatych.
Miodzio Panie.
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !