Psychoza lękowa i trening

Witam
Z miejsca bez zbędnej logoreii ad rem;

Czy jest ktoś ,można kilka osób zmagających się z podobnymi problemami; lek ,psychoza lękowa,depresja,osobowość schizoidalna( bez związku ze schizofrenia)), osobowość ta powstaje w zasadzie tuż po padnięcia na ten radosny grunt i objawia się mizantropia,lekiem społecznym absolutnym brakiem poczucia przynależności społecznej i innej ,to tak lakonicznie )). )

Zmagam si z tym towarzyszkami życia wiele lat
trenuje,choć czasem z nienknonymi przerwami

kto wie o czym piszei wie także iż nie da się fizycznie opuścić mieszkania domu,,

Kto nie wie będzie może ironizował ((

Ale jak mawia klasyk syty głodnego itd,,

Ku końcowi; może temat nie w odpowiednim dziale za co z góry sorry),
i jeśli ktoś coś wpisze będę Mike zaskoczony że są inni pobratymcy walczący o masę i żaglowa)) własną jak ja

Uważam że empatyczny to niekoniecznie dobry, szlachetny. Bezwzględni psychopaci też moga być empatyczni - potrafią się wczuć w druga osobę, wysłuchać jej, nawiązać z nią kontakt, połechtać emocjonalnie jej próżność itp. a potem wykorzystać.

Powiem tak - jestem w temacie obeznany. Na lęk i depresję polecam przede wszystkim martwy ciąg. Można ćwiczyć w domu, wystarczy sztanga i jakaś mata gumowa. W USA nawet powstał hmm, ruch społeczny "deadlift over depression".

Poważnie??)
Nie wiesz jaki mechanizm działa tu??
I jeśli masz ,linka bym prosił
rzecz jasna poszukiwań nie omieszkam

wiosłowanie nie jest ekwiwalentem??

Pytam z dociekliwości )))

https://ripper.pl/trening-silowy-oporowy-w-depresji/ Chyba dzięki wzrostowi poziomu serotoniny i endorfin i może jeszcze czegoś - właśnie deficyt tych neuroprzekaźników powoduje depresję. Trening zarówno cardio jak i siłowy pomagają, siłowy chyba bardziej. Im bardziej męczące - złożone ćwiczenie tym lepiej. A martwy ciąg przebija wszystkie. Do tego uważam, taki też wzrost pewności siebie po wykonaniu serii ciężkich ciągów. I może też dzięki wzrostowi testosteronu. Niski testosteron może powodować depresję.


Zmieniony przez - Bobo1969 w dniu 2024-09-30 21:05:01

Ćwiczenia 1,5 x skuteczniejsze od leków na depresję... https://www.medicalnewstoday.com/articles/is-exercise-more-effective-than-medication-for-depression-and-anxiety I jeszcze raz o testosteronie; prawdopodobnie rzesze mężczyzn niepotrzebnie i często też nieskutecznie jest faszerowanych lekami (ze skutkami ubocznymi, ogłupiającymi...) gdy przyczyna leży w zbyt niskim testosteronie. Jak również często w otyłości.

Nie do końca rozumiem jakich porad od nas oczekujesz? Szczególnie przy tak rozległym problemie psychicznym. W takiej sytuacji należy wybrać się do lekarza specjalisty, psychiatry i postępować zgodnie z jego zaleceniami leczenia, a nie robić to, co inne osoby na internecie. Zdecydowanie nie należy dopytywać się na forum sportowym, co w takiej sytuacji należy zrobić, tylko skonsultować to ze swoim lekarzem prowadzącym. Forum sportowe nie jest miejscem ku temu, żeby szukać tego typu porad zdrowotnych.

Nie indagowalem odnośnie farmakologii

Tę sprawę pozostawiam ,specjalistom innej dziedziny

Tutaj szukałem pokrewnych postaci którym może udaje się łączyć zupełnie inny świat wrażliwości,przyczynę dolegliwości i świat z atrofia empatii

i dodatkiem do tego może próbujących coś w sporcie osiągnąć
jakoś tak się składa że istnieje koincydencja między położeniem geograficznym miejsca pobytu a brakiem empatii populacji

Im bliżej powiedzmy dla ułatwienia ,Hiszpanii,jedynie określa kierunek,jakoś tak łatwiej o zrozumienie porozumienie i odnalezienie własnego miejsca,niszy

tylko o to pytałem

nie oczekiwałem diagnoz,terapii ani tym podobnych

jeśli opatrznie mnie ktoś zrozumiał przepraszam

Może nasłonecznienie ma wpływ na poziom empatii. W Hiszpanii jest silniejsze niż w Polsce.

Raczej poziom kultury

Jak niegdyś pisalK idę ,im dalej na zachód od Wrocławia mentalność bliższa ludziom kultury

Knife miało paść))))

Poziom umysłowości społeczeństwa i empatii min wyznacza stosunek do mniejszości i słabszych

A Polacy raczej nie mówiąc delikatnie ,nie lubią odmienności

Klasyk kiedyś stwierdził to czego nie rozumiesz tego się boisz
A zrozumienie wymaga wysiłku intelektualnego
Na statystycznego mieszkańca kraju nad Wisłą przypada 1/2 pozycji książkowej

Na Czecha z których raczymy kpić 25

Rozbiory??; Szwed holender itd 80% potrafiących czytać

Inni )) może 20 jeśli nie mniej))

A kontakt z drukiem aktywuje wyobraźnię empatię itd

Ale więcej nie będę Was zatruwał swoimi wynurzeniami

Przepraszam że indagowalem wogole