Artykuł stał się dość obszerny mimo to czytam wszystkie posty na bierząco. Chciałem odnieść się do kilku kwestii(głównie Scorpio93 bo troszkę mi miesza, zakaładająć błędna tezę):
Uważasz, że jestem rozpieszczonym brzdącym, który drze mordę o kasę za darmo. Ok, mam 18 lat nie muszą mnie rodzice utrzymywać. Ale chcą, żebym się uczył(znowu zdanie, że robię to dla siebie..) to mogliby mnie trochę wspierać. Nigdy nie prosilem o kasę na suple\siłkę bo chyba by mnie rodzice wyśmiali

Poza tym są moimi rodzicami, nie są to ludzie obcy. Uważasz, że nie mam prawa oczekiwać na żadne wsparcie z ich strony?
Reasumując dziekuję za posty ludzi ludzi z większym bagażem doświadczeń. Te "pozytywne" mówiące jak się zachować jak i te ze sporą dozą krytyki okazały się pomocne. Wiem co robić i będę starał się postępować wg wyznaczonego planu

Czyli Split 4 razy w tygodniu
pzdr