Mam taki problem ze od pewnego czasu moj plan nie przynosi mi oczekiwanych rezultatow nawet przy odpowiedniej diecie. Podejrzewam ze zby dlugo go juz stosuje tj 4m-ce. Potrzebuje rady co w nim zmienic aby moje miesnie znowu poczuly wycisk
Plan:
pn;
wyciskanie:
ławka skosna 4x8
płaska 4x8
rozpietki 4x10
wt: barki:
wioslowanie 3x 10
podciaganie hantla do tulowia w pochyle 3x10
martwy ciag 3x 6-8 (duze ciezary)
sr: Biceps triceps:
uginanie przedramion ze sztanga 4x 10
uginanie przedramion hantlami na przemian (młotkowy) 4x10
uginanie przedramion na modlitewniku 2x6-8
francuskie wyciskanie lezac 3x10
francuskie wyciakanie hantlem jednoracz 3x10
prostowanie ramienia w pochyle 3x10
czw: Barki:
Wyciskanie siedzac 3x10
wznosy bokiem 3x10
wznosy w pochyle 3x10
podciaganie sztangi wzdluz tulowia 3x10
szrugsy 4x10
Dysponuje tylko ciezarami wolnymi, nie posiadam niestety wyciagow.
Trening czyni mistrza, chemia czyni cuda :)