Ogromny zastuj..klata

Knife, napisales ze 20 serii zajedzie klate.. Troche sie z tym nie zgodze.. mam na mysli doswiadczenia z E5 - tam sie robi okolo 20 serii na klate 3 razy w tyg, a nie ma zadnego przetrenowania.

ZALEŻY CO robisz jak jakieś przenoszenia, rozpiętki - to jeszcze ujdzie. Ale gwarantuję, zrób 20 ciężkich serii, do tego każdy trening podobnie ciężko to ZEJDZIESZ. Może zawodowcy i może na SAA się nie przetrenują/

Co to za doświadczenia z E5? Linki jakieś?

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-05-23 13:17:08

Stary pozostaje Ci tylko metanabol A tak powaznie najlepiej wypisz caly swoj sprzet jaki masz na silowni i sie cos pomysli. Na klatke raczej powinienes wykonywac max 12 serii. Zakres powtorzen 2-8. Rozgrzewkowo 10. Ja bym tez kładł nacisk mocny na plecy bo one tez odgrywaja duza role w wyciskaniu.

Wyciskajac sztange wyciskasz ja z klatki czy bardziej z "srodka brzucha" ??

E5 - to experyment nr 5 pumy. Z ta roznica and1 player ze ten eksperyment to tylko 4 tygodnie dalej juz nie mozna tego ciagnąć. Aczkolwiek E5 to experyment kulturystyczny, a tutaj mysle chodzi o podejscie siłowe, takie na dłuższą metę.

"Ale gwarantuję, zrób 20 ciężkich serii, do tego każdy trening podobnie ciężko to ZEJDZIESZ" - tam nie było lajtowych serii.

Jodełka, kultruystyczny trening, gdzie na wyciskaniu na hantlu w 4 tygg. przyszlo 12 kg.? Sila to "efekt uboczny", ale.. idzie na prawde sporo.

Wiem ze siły na tym idzie sporo, śledze każdy eksperyment. Ale chodzi o to ze to trening typowo kulturystyczny z priorytetem siła to efekt uboczny jak juz wspomniałeś. SIła idzie ale to nie jest trening na siłę. Dla trijboistów są lepsze rzeczy, aczkolwiek przy ponad 20 seriach idzie zyskac siłe, ale nie na tak d****nym planie jak ten wymieniony pare postów wcześniej.

Dokladnie. Robienie masy i przy tym idzie Ci siła jest to tak zwany "efekt uboczny" bo ty trenujesz na mase a wraz ze wzrostem mięsnia rośnie Ci siła. Aby robić trening na siłe trzeba mieć ten mięsien i im wieksza masa tym wieksza siła. Bo warząć 50 kg i wyciskajać 100 (to przyklad) obciazamy mocno stawy bo ten ciezar wgniata nas w lawke ale damy rade go wycisnąc.

Jak dla mnie za duze szulfadkowanie. Trening na sile owszem w teorii sie duzo rozni od masowego, ale czasem praktyka miesza sie z teoria.

Doskonolae rozumiem ocb Knife'owi, ale jako argument podaje wlasne doswiadczenia po E5

to co z tymi plecami? dałoby się tam wcisnąć gdzieś wyciąg góra, dół i wiosłowanie? a może dodać jeszcze 1 dzień treningowy i robić plecy 2x w tygodniu?

Doskonolae rozumiem ocb Knife'owi, ale jako argument podaje wlasne doswiadczenia po E5

To napisz mi - JAKIE miałeś wyniki w wyciskaniu leżąc, na skosie w dół - sztangą i odpowiednio sztangielkami.

Jeśli wyniki były nieduże- to można dołożyć kilkanaście kg ... w jeden dzień, samą adaptacją techniki

Jak widzę kolesi siadających ze sztangą wysoko na plecach to już nic nie mówię, zasada ta sama

Większość ludzi ciśnie leżąc na ławce płaskiej kulturystycznie - ignorując zasady mechaniki ludzkiego ciała (brak mostka, sztanga kierowana na górę klaty lub szyję; brak podparcia nogami, niestabilna pozycja, nierówne wyciskanie, bardzo szybkie opuszczanie, odbijanie od klaty itd.). I są koksy co cisną w ten sposób nawet 180-200 kg - ale pomyśleć, ile by cisnęli gdyby umieli w ogóle wyciskać tą sztangę

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-05-24 10:36:44

Hehe prawda prawda. Sztange powinno sie opuszczac delikatnie pod żebra a nie na klatke lub na szyje. Wtedy nasze barki sa podatne na kontuzje a klatko chu... rośnie