News'y piłkarskie

kasa teraz sie liczy wszedzie trzeba zarobic

a Bil Gejts tym tropem idąc też mógłby dać część swojej fortuny np. taki Donald Trump czy Solorz mogliby też dać kase ... oni tworza za to fundacje które pomagają biednym, ale ludziom trzeba dać wendke a nie rybe

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2005-11-03 20:14:20

Po 10 kolejkach Segunda Division hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości - Nigeryjczyk Ikechukwu Uche (21 lat) i Polak Tomasz Frankowski (31 l.) to dwa największe odkrycia ligi w tym sezonie – pisze Super Express.

To między nimi ma się rozegrać walka o tytuł "pichichi", najlepszego strzelca. Co ich łączy poza instynktem strzeleckim? To, że jeden grał w Wiśle, a drugi... mógł grać. I to, że ich popisom przygląda się Deportivo La Coruńa.

Teraz Ikechukwu, brat byłego piłkarza Wisły, Kalu Uche, jest "na fali" i najpóźniej latem trafi do Primera Division. Ale jeszcze niedawno tak dobrze mu nie szło i wtedy była szansa ściągnięcia go do Krakowa.

- Dobrze mi w Hiszpanii, ale kto by nie chciał walczyć o Ligę Mistrzów? Gdybym dostał konkretną ofertę z Wisły, to pewnie bym ją rozpatrzył. Brat sporo mi opowiadał o Polsce - tak w kwietniu 2004 roku mówił "Super Expressowi" Ikechukwu Uche.

(...) Uche jest murowanym kandydatem do tytułu króla strzelców, chyba że przeszkodzi mu... Tomasz Frankowski, który już zdobył w Hiszpanii duże uznanie.

- Facet jest specyficzny. Ma taką niewinną twarz, wydaje się, że jest niegroźny, a on nagle się budzi i potrafi walnąć dwa gole - chwali "Franka" Josu Uribe, trener Elche. - Polak wkupił się w nasze łaski nie tylko bramkami, ale i charakterem. Piłkarze Elche od razu go zaakceptowali.

zrodlo:wp

Menedżer Artura Wichniarka rozmawiał wczoraj w Warszawie z przedstawicielami Legii o przenosinach napastnika Herthy Berlin do klubu z Łazienkowskiej. Na razie rozbieżności są bardzo duże - pisze "Przegląd Sportowy".

Menedżer Andrzej Grajewski w Warszawie pojawił się po to, aby uzgodnić szczegóły planowanej transakcji. Już wcześniej ustalono, że Wichchniarek na Łazienkowską mógłby przenieść się w przerwie zimowej. W tej sprawie spotkał się z trenerem Dariuszem Wdowczykiem. - Rzeczywiście rozmawialiśmy o możliwości sprowadzenia Wichniarka, jednak nie mogę powiedzieć, abyśmy teraz byli bliżej porozumienia - mówi szkoleniowiec Legii. - Być może transfer w ogóle nie dojdzie do skutku, bo jak na polskie realia jest to piłkarz stanowczo za drogi. Nie sądzę, abyśmy mogli sobie pozwolić na sprowadzenie go do klubu.

Oddadzą za darmo

Wichniarek, który nie mieści się nawet w meczowej kadrze i większość spotkań klubu ze stolicy Niemiec ogląda z trybun, za pół roku gry w Legii zażądał takich pieniędzy, jakich w Polsce nie zarabiają najlepsi piłkarze nawet przez cały sezon! - Rozumiem, że Artur chce grać w jakimś klubie, bo chciałby pojechać na mundial - dodaje Wdowczyk. - To wielka sprawa i na pewno wielka motywacja dla zawodnika, ale wydaje mi się, że kwestia jego zarobków jest z naszej strony nie do przeskoczenia.



"Rozumiem, że Artur chce grać w jakimś klubie, bo chciałby pojechać na mundial - dodaje Wdowczyk" Wichaniarek chce na mudial a po co on tam ?zarty se chlopak chyba robi

jak już pisałem ... Wichniarek ma ogromny potencjał, ale musi regularnie grać aby jeszcze bardziej się rozwinoł ... może przejście do Legii sprawiło by, że zaczoł by strzelać bramki seriami a wtedy może być brany pod uwage.

Nie ma w Bundeslidze drugiego tak uwielbianego przez kibiców piłkarza, jak urodzony w Gliwicach Łukasz Podolski (20 lat) – pisze Super Express.

"Kibice Koeln tak go uwielbiają, że jeśli tylko trener powie o nim złe słowo, to od razu wraca ono jak bumerang. Wystarczy, że Podolski pstryknie palcami i już nie ma w Koeln trenera".

I kto to mówi?... Legendarny niemiecki szkoleniowiec Udo Lattek (70 l.), który doprowadził Bayern do mistrzostwa Niemiec. Według Lattka (nawiasem mówiąc urodzonego w... Olsztynie) Podolski to już tak wielka gwiazda, że trener FC Koeln Uwe Rapolder powinien pod niego ustawiać całą grę drużyny.

- Ja na miejscu Rapoldera to bym zwolnił Łukasza ze wszystkich zadań taktycznych. Tylko bym mu powiedział: "Graj swoje, tak żebyś miał radość z gry". Jeśli Rapolder tego nie rozumie, nie ma szans na przetrwanie - ocenia Lattek. -zapozyczono z wp.pl

i po co taki Podolski w reprezentracji Polski przeciez mamy Rasiaka, panowie z PZPN patrzcie sie gdzie sa mlodzi Polacy i scigac ich do reprezentacji, bo teraz to ten Podolski gra sobie juz w trepezentacji Niemiec , moze to idobrze bo skoro to taka gwiazda to bylby za dobry do kadry, bo przeciez trener Janas tez by strzelal tyle bramek co on gdyby mial takie podania, heh polska smutna rzeczywistosc

Podolski jest dobry ale nigdy nie można aż tak przeceniać zawodnika ... każdy zawodnik musi spełniać założenia taktyczne bo jak się będzie promować tylko jednego zawodnika to morale w zespole poważnie spadną. Podolski jest dobrym napastnikiem ale jeszcze musi się dużo nauczyć.

Moze i musi sie jeszcze sporo nauczyc wkoncu a dopiero 20 lat, ale czy w reprezentacji Polski nie przydalby sie nam taki mlody uzdolniony pilakrz jka Podolski bez watpienia jest????? Moze w sumie to nie po co nam jeszcze jeden napastnik,tm bardziej ze mlody i zdolny, (powtórze sie) mamy Rasiaka ale tak serio, to PZPN moglby wyslac jakis "ludków" zeby szukali mlodych zdolnych ktorzy wyjechali z Poslki a moga grac w Reprezentacji Polski, w reprezentacji Niemiec procz Podolskiego gra bodajze jeszcze 2 poalaków, wiec ja zadaje pytanie czemu oni graja w Naszej Narodwej Reprezentacji?? Czemu Zwiazek sie po nich nie upomanil, czyzby byli nam nie potrzebni???????

bo im się spodobał Niemiecki dobrobyt, a sytuacja w polskim futbolu (korupcja) odstrasza potencjalnych reprezentantów. Jednakże powiedz szczerze Malpoludek, zagrałbyś w innej reprezentacji bo mi by to nawet do głowy nie przyszło ... nawet jakby mnie przekupywali i niewiadomo co jeszcze Jestem polakiem i jestem z tego dumny ... widocznie Podolski nigdy nie był polakiem, bo jak wiadomo nie samo miejsce urodzenia sprawia, że przynależysz do danego kraju.

Pislaem juz bodajze wtemcie "Polacy z Odzysku" ze bardzo ale to bardzo chcialbym grac w reprezentacji Italii, poprostu, kocham ten kraj bardziej niz Polske i to nawet nie przez korupcje( sam mam z tym doczynieniea jesli moghe tak powiedziec) tylko o Lawke trnerska reprezentacji i o decyzje naszych cudownych trenerow. Gdybym mial do wyboru reprezentacje Wloch i POlski wybralbym Italie, wiec w sumie teraz sie nie dziwie czemu Podolski gra w Niemczech a nie w Polsce. ale mimo wszytko trzeba chociaz probowac naklonic tych wszytkich mlodych zeby grali dla nas dla naszego kraju

PS. ja mam "pociag" do tego aby byc trenerem < w przyszlosci chce zrobic sobie kurs trenerski, a teraz w klubie pod nieobecnosc trenera t ja prowadze teningi i gdy oon nie moze to ja jesdze na emcze i to ja ustalam sklad ITD.> i wolalbym byc trenerm Polski niz Wloch, nie wiem czemu Grac bym chcial we Wloszech ale osiagac sukcesy jako trener z Nasz Polska Reprezentacja, Nie weim czemu ale jzu tak mam.