SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

News'y piłkarskie

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 26512

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Gorsi od Azerów


Stało się to, czego się obawialiśmy. Straciliśmy jedno miejsce europejskich pucharach, bo w rankingu UEFA wyprzedziły nas: Bułgaria i Rumunia. Oznacza to, że w przyszłym sezonie przepustką do pucharów będzie tylko jedno z dwóch pierwszych miejsc w lidze lub zdobycie krajowego pucharu.

Obok słabej postawy naszych klubów przyczyniła się do tego rewelacyjna gra drużyn z Bałkanów. W fazie grupowej Rumunia i Bułgaria będą miały po trzy drużyny, chociaż miały takich rywali jak: Bayer Leverkusen, Auxerre, Feyenoord Rotterdam czy Everton. W ostatnich pięciu latach, bo taki okres obejmuje ranking UEFA, nasze zespoły potrafiły przegrywać rywalizację z takimi „mocarzami” jak islandzki Fylkir Reykiavik, macedońska Cementarnica Skopje czy łotewski Ventspils. Tegorocznych pogromców polskich klubów także trudno zaliczyć do potentatów. FC Zurych, który wyeliminował Legię, w następnej rundzie nie sprostał Broendby Kopenhaga.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


9 kolejka: Korona - Amica 2:1

Po meczu kieleccy kibice przez kilkanaście minut wiwatowali na cześć piłkarzy, którzy w pełni zasłużyli na zwycięstwo, nie tylko mądrą i dobrą grą, ale przede wszystkim skuteczną postawą pod bramką przeciwników. Kielczanie pokonali zespół z czołówki ekstraklasy nie tylko dlatego, że piłkarze Amiki spisywali się w Kielcach słabiej, ale i dlatego, że zagrali jak przystało na zespół ekstraklasy.

Dwie części meczu miały krańcowo różny przebieg. W pierwszej przez wiele minut z boiska wiało nudą, a po przerwie kibice oglądali piękne widowisko, z mnóstwem sytuacji podbramkowych i ciągłych, szybkich, zmieniających się akcji. Gwiazdą meczu był Grzegorz Piechna, który zdobył dwa kolejne gole w ekstraklasie. Z dziewięcioma bramkami jest na czele listy strzelców, wcześniej skutecznością popisywał się w czwartej, trzeciej i drugiej lidze.

Piłkarze Kolportera grali z pełną determinacją, uważnie w obronie, niewiele było niecelnych podań. Włożyli w ten mecz sporo wysiłku i co najważniejsze, grali do ostatnich minut. Jeszcze w doliczonym przez sędziego czasie mieli dwie sytuacje, z których mogli podwyższyć rezultat spotkania.

Piłkarze Amiki zawiedli trochę kieleckich kibiców. Grali zbyt zachowawczo jak na trzeci zespół w tabeli, szczególnie w pierwszej połowie. W tym czasie, czyli w ciągu 45 minut, nie oddali ani jednego strzału na bramkę, nie wykonywali też rzutu z rogu. Dopiero po przerwie zaczęli grać szybciej i próbować zdobywać teren długimi podaniami.

trener Amiki Maciej Skorża: "Moi piłkarze zawiedli, szczególnie w rozgrywaniu piłki na polu karnym Kolportera. Za mało też było sytuacji podbramkowych, a momentami zbyt słabo przeszkadzali gospodarzom w rozwijaniu akcji ofensywnych. Utrata dwóch bramek zmusiła nas do zmiany koncepcji gry i stąd m.in. nasza porażka, a zasłużone zwycięstwo kielczan".

trener Kolportera Ryszard Wieczorek: "Do tej pory wszyscy chwalili nas w ekstraklasie za ładną i ambitną grę. Natomiast od kilku spotkań piłkarze Kolportera również strzelają i co, mnie również cieszy, starcza im sił i pomysłu na przeprowadzenie ataków do ostatnich minut pobytu na boisku. To dodaje wiary piłkarzom, a jednocześnie powoduje, że nasi rywale zaczynają się nas bać".

Kolporter Korona Kielce - Amica Wronki 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Grzegorz Piechna (35-karny), 2:0 Grzegorz Piechna (47), 2:1 Marcin Wasilewski (73-głową). Żółta kartka, Kolporter Korona Kielce: Jakub Grzegorzewski, Arkadiusz Bilski, Marcin Kaczmarek, Grzegorz Piechna. Amica Wronki: Mateusz Bartczak, Piotr Dziewicki, Marcin Wasilewski. Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 6 000.

Kolporter Korona Kielce: Łukasz Załuska - Paweł Golański, Hernani, Sławomir Rutka, Robert Bednarek - Marcin Nowacki (77. Grzegorz Bonin), Soares Hermes , Arkadiusz Bilski, Marcin Kaczmarek (90. Robert Kolendowicz) - Grzegorz Piechna, Jakub Grzegorzewski (80. Tomasz Szewczuk).

Amica Wronki: Robert Cierzniak - Marcin Wasilewski, Piotr Dziewicki, Jarosław Bieniuk, Paweł Skrzypek (86. Arkadiusz Bąk) - Marcin Kikut, Mateusz Bartczak (64. Jaroslav Simr), Rafał Murawski, Filip Burkhardt (64. Karol Gregorek) - Jacek Dembiński, Ilian Micanski.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Bramka Żurawskiego w Szkocji


Maciej Żurawski zdobył bramkę dla Celtiku Glasgow w wygranym 5:0 wyjazdowym meczu 9. kolejki szkockiej ekstraklasy piłkarskiej z Livingston. To jego czwarte trafienie w lidze szkockiej.

Reprezentant Polski, powołany przez selekcjonera Pawła Janasa do kadry na mecze z Islandią i Anglią, wpisał się na listę strzelców w 51. minucie gry, zdobywając gola strzałem głową, po dośrodkowaniu Mohammeda Camary. W 81. minucie zastąpił go John Hartson.

Pozostałe bramki dla "Celtów" zdobyli Stephen McManus, Shuan Maloney, Chris Sutton i Craig Beattie.

Czyste konto w bramce Celtiku zachował Artur Boruc.

Wicemistrzowie Szkocji nadal zajmują w tabeli drugie miejsce, tracąc dwa punkty do Hearts of Midlothian.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
niech dalej strzela

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Kadra: Janas dokooptował trzech piłkarzy


21 zawodników brało udział w pierwszym pełnym treningu piłkarskiej kadry Polski, która we Wronkach przygotowuje się do towarzyskiego meczu z Islandią oraz spotkania z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Brakuje jeszcze Mariusza Lewandowskiego.
Do kadry dołączyli już Tomasz Frankowski i Jacek Bąk, którzy dotarli do Wronek w nocy z poniedziałku na wtorek. Nie ma jedynie Lewandowskiego, który ma przyjechać we wtorek wieczorem. Obrońca Szachtara Donieck nie grał w poniedziałkowym meczu ligowym na Ukrainie i podobno ma niewielkie problemy ze zdrowiem. Lekarz kadry Jerzy Grzywocz powiedział, że wszystko będzie jasne po przyjeździe tego zawodnika na zgrupowanie.

Pierwszy wtorkowy trening rozpoczął się o godzinie 11.30 i trwał półtorej godziny. Zajęcia indywidualne mieli Maciej Żurawski, Arkadiusz Radomski i Wojciech Kowalewski, którzy narzekają na drobne urazy. W związku z tym na trening Paweł Janas dokooptował do kadry gościnnie trzech piłkarzy Amiki Wronki - Jarosława Bieniuka, Karola Gregorka i Marcina Kikuta. Jak wyjaśnił trener, będą oni ubywać w trakcie, jak do treningów będą wracać zawodnicy kadry. Do końca zostanie jedynie Gregorek, aby w czasie zajęć uzupełnić miejsce Pawła Brożka.

"Żurawski w poniedziałek wieczorem przeszedł badania USG, które nie wykazały zmian w mięśniu dwugłowym - mówił Grzywocz - nie ma powodów do niepokoju, daliśmy mu teraz trochę odetchnąć od pełnych treningów, do jutra wszystko powinno być dobrze. Radomski w ostatnim meczu dwukrotnie doznał urazu w okolicach lędźwiowych, ale to też nic poważnego. Kowalewski ma stłuczony mięsień czworogłowy, ale jutro powinien już normalnie trenować".

Podczas treningu zawodnicy najpierw mieli ćwiczenia rozciągające, potem szkolną gierkę. Dało się zauważyć, że selekcjoner buduje już skład wyjściowy na piątkowy mecz z Islandią. W jednym z zespołów w bramce wystawił Artura Boruca, w obronie Michała Żewłakowa, Mariusz Jopa, Jacka Bąka i Tomasza Rząsę. Na prawej pomocy grał Euzebiusz Smolarek, a najwięcej roszad było na pozostałych miejscach pomocy. W środku, gdzie zabraknie kontuzjowanego Mirosława Szymkowiaka, próbowani na zmianę byli Radosław Sobolewski, Sebastian Mila i Przemysław Kaźmierczak, a na lewej stronie wymieniali się Jacek Krzynówek z Kamilem Kosowskim. Atak tworzyli Grzegorz Rasiak i Tomasz Frankowski.

"Nastroje mamy dobre - powiedział napastnik Tottenhamu Hotspur Grzegorz Rasiak - w lidze angielskiej mojej drużynie idzie dobrze, czeka na ważny mecz z Anglią i jesteśmy blisko finałów mistrzostw świata. Na razie nie jesteśmy finalistami, więc trzeba do wszystkiego podchodzić ostrożnie. Musimy liczyć przede wszystkim na siebie. Do Anglii pojedziemy po remis, jeśli go osiągniemy, to dopiero wtedy będzie można się cieszyć".

Na koniec zajęć niewielka grupka piłkarzy trenowała strzały z rzutu wolnego. Specjalizowali się w nich Jacek Krzynówek, Sebastian Mila, Kamil Kosowski, Tomasz Kłos, Michał Żewłakow i Przemysław Kaźmierczak.

"To jest dopiero początek zgrupowania, więc na razie niewiele mogę powiedzieć o składzie na najbliższe mecze - podkreślał Paweł Janas - Mam kilka koncepcji na środek pomocy, ale o wszystkim zadecyduje forma zawodników w najbliższych trzech dniach. Cieszy mnie, że do zdrowia wraca Krzynówek, chociaż on nie jest jeszcze przygotowany na sto procent. Z powodu kontuzji nie grał ostatnio, co widać na treningach."

Wprawdzie reprezentacja najpierw rozegra mecz z Islandią, ale kadrowicze są już myślami przy spotkaniu z Anglią. Jednym z najpewniejszych punktów obrony w ostatnim spotkaniu z Walią był Mariusz Jop, na co dzień grający w FK Moskwa.

"Nie możemy nastawiać się na grę defensywną w meczu z Anglikami - powiedział Jop - trzeba będzie szukać okazji do strzelania bramek. Na pewno mamy szansę to spotkanie wygrać. Tutaj mamy dobre warunki do przygotowań, jest cisza, spokój, bardzo dobre boisko."

Dobrze także poczuł się w kadrze po raz pierwszy do niej powołany Marcin Kaczmarek, piłkarz Kolportera Korony Kielce.

"Zostałem dobrze przyjęty przez kadrowiczów - mówił Kaczmarek - to naprawdę znakomite towarzystwo, wielkie w naszej piłce nazwiska. Wiem, że to na razie początek i muszę pokazać się z jak najlepszej strony aby zasłużyć na kolejne powołania. W kadrze najbliżej jestem z Kaźmierczakiem, który także nie ma reprezentacyjnego doświadczenia."

Przemysław Kaźmierczak również nie ma powodów do narzekań.

"Bardzo jestem z tego powołania zadowolony, ale na pewno trudno mi będzie znaleźć się w składzie na mecz z Anglią. Najpierw będzie spotkanie z Islandią i jeśli w nim wystąpię, to trzeba będzie się jak najlepiej zaprezentować i czekać na to, co będzie dalej."

O meczu z Anglią myśli także kapitan zespołu Jacek Bąk.

"To będzie bardzo ważny mecz, jedziemy tam po to, aby wygrać. Na pewno nasza sytuacja będzie lepsza, bowiem być może wyjdziemy na Old Trafford z przewagą dwóch punktów i to Anglicy będą musieli zdobyć trzy punkty, aby zapewnić sobie udział w mistrzostwach świata. Nam wystarczy remis, ale na to nie możemy się nastawiać, bo wtedy łatwo będzie o porażkę. Dobrze byłoby jechać do Anglii już jako finalista mistrzostw, ale na dzień dzisiejszy nic nie jest jeszcze jasne i wszystko może się zdarzyć" - powiedział Bąk.

Udział w finałach MŚ może polskiej drużynie zapewnić jeden z meczów, które rozegrany zostanie 8 października. Wyjazd do Niemiec Polska uzyska jeśli Czechy nie wygrają z Holandią lub jeśli Anglia nie wygra z Austrią lub w przypadku zwycięstwa Szwecji z Chorwacją.

"Na razie wiem, że mamy pewny udział w barażach - skomentował tę sytuację Janas - Co będzie 8 października, to już od nas nie zależy. Przed meczem z Walią także liczyliśmy na dużo, a potem nic się nie zmieniło. Faktem jest, iż z dziewięciu meczów wygraliśmy osiem".

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Dudek: Media zaczną spekulować i zrobi się nerwowo


Trener Benitez prosił, bym po kontuzji nie grał. Obiecałem, że będę rozsądny. Ale jeśli trener Janas powie: "Jurek, k...., jesteś numerem jeden i musisz grać z Anglikami", nie odmówię &#8211; powiedział &#8222;Gazecie Wyborczej&#8221; Jerzy Dudek.
Dziś postawiłbym na Artura Boruca. Zresztą po rozmowach - w klubie i z doktorem oraz trenerami kadry - wydaje mi się, że to on zagra. Ja na zgrupowanie załapałem się przypadkowo. Trener Liverpoolu Rafael Benitez nie chciał mnie puścić za żadne skarby. Ledwie kilka dni temu wyleczyłem się z kontuzji &#8211; dodał.

II trener kadry Maciej Skorża powiedział, że bliżej występu jest Boruc...

- To było w dniu, kiedy zostały wysłane powołania, a wtedy ledwo co zacząłem trenować. Trener miał rację. Zapytałem nawet: "Na jakiej zasadzie mnie powołujecie"? Na razie czuję się gotowy na 90 procent. Podjęcie decyzji jest niesamowicie trudne. Analizuję, co mam do stracenia, co do zyskania... Grać po takiej przerwie przeciwko Anglikom? Nie wiem, czy to pomysł samobójczy, karkołomny, czy tylko bardzo śmiały... &#8211; kontynuuje nasz bramkarz.

- Z trenerem Janasem będę jeszcze rozmawiał. Jeśli wszystko będzie OK, to... fajnie. Wydaje mi się jednak, że nie będzie, a wszystko musi mieć ręce i nogi. Artur czy Wojtek Kowalewski potrzebują komfortu, muszą wiedzieć, na czym stoją. Nie chcę, by czuli się źle z mojego powodu. Media zaczną spekulować, trenerowi trudno będzie podjąć decyzję, bo "Dudek to jest Dudek". I zrobi się nerwowo. Decyzje zapadną szybko. Ciężko mi o tym mówić, ale powoli muszę się przyzwyczajać do wyboru mniejszego zła i z Anglią nie zagrać. Obiecałem lekarzowi Liverpoolu, że będę rozsądny. Gdyby nie to, nie przyjechałbym &#8211; zakończył Jerzy Dudek.

Więcej w "Gazecie Wyborczej"

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2578 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8925
Arsenal interesuje się Arturem Borucem

Angielski "Daily Mirror" donosi, że trener Arsenalu Arsene Wenger jest zainteresowany sprowadzeniem z Celtiku Artura Boruca. Nasz bramkarz jest obecnie wypożyczony z Legii do końca sezonu.

Według gazety, Arsenal nie będzie się raczej starał o Polaka w czasie styczniowego okienka transferowego, ale możliwe, że zgłosi się po reprezentanta Polski w lecie.

"Daily Mirror" zwraca uwagę na to, bramkarz "Kanonierów" Jens Lehmann potrzebuje konkurenta, który będzie rywalizował z nim o miejsce w podstawowym składzie, a w przyszłości zostanie następcą reprezentanta Niemiec.

www.trenuj.com - TRENING PIŁKARSKI !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
juz dalem to info w topicu o Arsenalu

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
El. MŚ: Polacy już w Anglii, dodatkowe powołanie Janasa



W niedzielę wieczorem piłkarska reprezentacja Polski przyleciała do Manchesteru, gdzie w środę w meczu kończącym eliminacje zagra z Anglią. Do kadry został powołany Andrzej Niedzielan, który dołączył już do drużyny.
W niedzielę przed południem polscy piłkarze, którzy od sobotniego wieczoru są już pewni udziału w przyszłorocznych mistrzostwach świata, po raz ostatni trenowali w Warszawie.

O 15. samolotem czarterowym odlecieli do Manchesteru, gdzie spędzą ostatnie trzy dni przed meczem z Anglią, który zadecyduje o zwycięstwie w grupie 6. eliminacji. Bazą polskiej ekipy będzie hotel "Marriott".

Selekcjoner Paweł Janas, wobec kontuzji Macieja Żurawskiego, którego występ w środowym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania, zdecydował się dodatkowo powołać Andrzeja Niedzielana. Napastnik holenderskiego NEC Nijmegen zdążył już dołączyć do drużyny.

W poniedziałek wieczorem polscy piłkarze zapoznają się z murawą stadionu Old Trafford, który będzie areną środowego meczu (początek godz. 20.45). We wtorek trenować będą przed południem.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Dortmund chce wypożyczyć Larssona

Klub Bundesligi Borussia Dortmund poważnie zainteresowany jest wypożyczeniem z FC Barcelona napastnika, Szweda Henrika Larssona - poinformował w niedzielnym wydaniu dziennik Bild. Informację potwierdził członek kierownictwa niemieckiego klubu Hans Joachim-Watzke.

"Larsson jest najwyższej klasy piłkarzem, takim, jakiego obecnie bardzo potrzebujemy - stwierdził Hans Joachim-Watzke. - Na razie w sprawie wypożyczenia zawodnika prowadzimy rozmowy wstępne, zainteresowanie ewentualnym kontraktem muszą wyrazić obie strony".

Zespół z Dortmundu szuka piłkarza w miejsce Jana Kollera, który z powodu poważnej kontuzji kolana będzie wyłączony z gry przez osiem miesięcy.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ORANGE Ekstraklasa 2005/2006

Następny temat

stopa

WHEY premium