SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

News'y piłkarskie

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 26509

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Kibice Lecha i Arki żyją w przyjaźni. Przyjacielskim wynikiem zakończył się także mecz z Poznaniu, w którym Lech zremisował z Arką 1:1. Poznański klub zdobył pierwszy w tym sezonie punkt, dla beniaminka z Gdyni był to drugi remis.

Do 22. minuty mecz nie zachwycał poziomem. Sporo było bezładnej kopaniny, bramkarze nie mieli zbyt wiele pracy i dopiero Piotr Reiss z Tomaszem Iwanem zasiali sporo strachu w szeregach obronnych rywali. Pierwszy z nich sprytnie podał do drugiego, a ten w sytuacji sam na sam nie trafił do bramki. w 43. minucie, gdy sam na sam z Michałem Chamerą znalazł się Krzysztof Gajtkowski. Napastnik gospodarzy przerzucił piłkę obok bramkarza i w ten sposób podopieczni Czesława Michniewicza objęli prowadzenie.

Po zmianie stron Lech nie spuszczał z tonu i nadal atakował. Wśród gospodarzy najbardziej wyróżniał się Reiss, który stwarzał duże zagrożenie na połowie gości. Poznańską drużyną dyrygował Piotr Świerczewski, pomysłowo rozdzielając piłki. Mimo tego, to jednak Arka w 67. minucie zdobyła bramkę. Niemal z linii końcowej boiska Grzegorz Pilch wyłożył piłkę nadbiegającemu Andrijowi Griszczence, który celnie uderzył w długi róg bramki Lecha.

Do końca spotkania niewiele się już wydarzyło. Więcej pracy miał sędzia, który pokazał trzy żółte kartki. Pierwszy mecz drugiej kolejki zakończył się podziałem punktów.

Po meczu powiedzieli:
Mirosław Dragan, trener Arki: "Jestem zadowolony z wyniku. W sezonie trudno o punkty. Mecz miał dwa oblicza - do przerwy graliśmy źle taktycznie i zbyt ofensywnie, po przerwie ofensywnie. Lech miał wprawdzie optyczną przewagę, ale my występując jako goście nie dopuściliśmy gospodarzy do zbyt wielu sytuacji strzeleckich. Wiedzieliśmy, że Lech będzie mocno zdeterminowany po porażce z Polonią, mimo to udało nam się wywieźć remis".

Czesław Michniewicz, trener Lecha: "Zgadzam się z oceną szkoleniowca Arki. Z jednym wyjątkiem - w Poznaniu wcale nie jest trudno zdobyć punkty. Raczej je tutaj rozdają aniżeli zabierają. Mecz nie polega na tym, że stwarza się sytuacje, ale że strzela się bramki. Tych strzałów było zbyt mało aby wygrać. Nic nam nie groziło przy stanie 1:0, tymczasem straciliśmy głupio piłkę i potem bramkę. Zespół grający tyle lat w pierwszej lidze nie może popełniać takich błędów. Arka parę razy się +odkryła+, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Rozegraliśmy dwa mecze u siebie i zdobyliśmy tylko jeden punkt. W poprzednim sezonie Polonia była za nami, a Arka jest beniaminkiem. Za tydzień czeka nas ciężkie spotkanie z Wisłą Płock. Znajdujemy się w dole tabeli i grać będzie nam coraz trudniej".

Lech Poznań - Arka Gdynia 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Krzysztof Gajtkowski (43), 1:1 Andrij Griszczenko (67).
Żółte kartki: Arka: Jan Cios, Lech: Zbigniew Zakrzewski. Maciej Scherfchen. Sędziował Mariusz Podgórski (Wrocław).
Widzów około 7000.

Lech: Krzysztof Kotorowski; Marcin Kuś, Mariusz Mowlik, Zbigniew Wójcik, Błażej Telichowski; Zbigniew Zakrzewski (71- Marcin Wachowicz), Maciej Scherfchen, Tomasz Iwan (62-Paweł Sasin), Piotr Świerczewski; Piotr Reiss, Krzysztof Gajtkowski (71-Damian Nawrocik).
Arka: Michał Chamera; Łukasz Kowalski, Jan Cios, Piotr Jawny, Grzegorz Jakosz; Bartosz Ława (65-Marcin Pudysiak), Grzegorz Niciński, Krzysztof Sobieraj, Sebastian Gorząd; Andrij Griszczenko (70-Dariusz Patalan), Grzegorz Pilch (85-Ireneusz Kościelniak).









Krakowska Wisła zmierzy się z Panathinaikosem Ateny w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Jeśli podopieczni Jerzego Engela okażą się w dwóch spotkaniach lepsi od Greków – awansują do rozgrywek grupowych Champions League.
Oby...


Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w Krakowie. Mecze trzeciej rundy kwalifikacji odbędą się 9 lub 10 oraz 23 lub 24 sierpnia.

Chociaż drużyna "Białej Gwiazdy", jako nierozstawiona, mogła trafić na teoretycznie znacznie trudniejszego rywala, np. Liverpool, Manchester United czy Inter Mediolan, to trener Jerzy Engel z respektem wypowiada się o greckiej ekipie. "To będzie trudny przeciwnik - powiedział tuż po losowaniu Engel. - Panathinaikos i Olympiakos Pireus to dwa najlepsze zespoły greckie, a Grecy są przecież mistrzami Europy i potrafią grać w piłkę. Musimy być maksymalnie przygotowani do pierwszego meczu, by go wygrać i zwiększyć swą szansę na awans. Mam nadzieję, że jeszcze uda nam się wzmocnić zespół Wisły jeszcze jednym piłkarzem. W dwumeczu z Panathinaikosem będziemy mieć lekki handicap, bo Grecy później rozpoczynają rozgrywki ligowe i nie będą jeszcze w najwyższej formie".

Panathinaikos Ateny jest aktualnym wicemistrzem Grecji. Jego piłkarzem jest Emmanuel Olisadebe, a w ostatnim sezonie w składzie tej ekipy byli także Krzysztof Warzycha (zakończył karierę) i Maciej Bykowski (rozwiązany kontrakt).

"Koniczynki" to 19-krotny mistrz Grecji, jednak od 1997 roku kibice tej drużyny tylko raz cieszyli się z tytułu, a drużyna pozostawała raczej w cieniu lokalnego rywala - Olympiakosu Pireus. 16 razy Panathinaikos sięgnął po Puchar Grecji, a trzykrotnie wywalczył superpuchar. Największym sukcesem tej drużyny w europejskich pucharach był awans do finału Pucharu Europy w sezonie 1970/71.

W ostatnich latach Panathinaikos trzykrotnie był rywalem polskich drużyn w europejskich pucharach. W ćwierćfinale LM w sezonie 1995/96 grecki zespół wyeliminował Legię Warszawa (0:0 i 3:0). Rok później warszawianie zrewanżowali się Panathinaikosowi, eliminując ten zespół w pierwszej rundzie Pucharu UEFA (2:4, 2:0). W sezonie 2000/01 drużyna z Aten stanęła na drodze awansu do fazy grupowej Champions League warszawskiej Polonii - w Płocku był remis 2:2, a w Grecji gospodarze wygrali 2:1.

Na los nie może narzekać broniący tytułu Liverpool, który po prawdopodobnym wyeliminowaniu FBK Kowno zmierzy się z FK Tirana lub CSKA Sofia.

Szczególnie ciekawie zapowiada się rywalizacja Szachtar Donieck, którego piłkarzem jest Mariusz Lewandowski, z Interem Mediolan, angielskiego Evertonu z hiszpańskim Villarrealem, Sportingu Lizbona z Udinese Calcio oraz Betisu Sewilla z AS Monaco.

Bliska awansu do trzeciej rundy kwalifikacji drużyna Michała Żewłakowa - Anderlecht Bruksela - zagra ze Slavią Praga, a ewentualnym rywalem Trabzonsporu z Mirosławem Szymkowiakiem w składzie będzie mistrz Szkocji Glasgow Rangers. Z kolei Rapid Wiedeń Marcina Adamskiego o awans do fazy grupowej LM walczyć będzie z Rabotnickim Skopje z Macedonii lub Lokomotiwem Moskwa.

Pary trzeciej rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej LM:
FBK Kowno lub Liverpool FC - FK Tirana lub CSKA Sofia
Manchester United - VSC Debreczyn lub Hajduk Split
Szachtar Donieck - Inter Mediolan
Artmedia Petrżałka lub Celtic Glasgow - Partizan Belgrad lub Sheriff Tyraspol
FC Everton - Villarreal
Sporting Lizbona - Udinese Calcio
Betis Sewilla - AS Monaco
Dinamo Tbilisi lub Broendby Kopenhaga - Ajax Amsterdam
Valerenga Oslo lub Haka Valkeakoski - Club Bruges
Anderlecht Bruksela lub Neftczi Baku - Slavia Praga
Anorthosis Famagusta lub Trabzonspor - Glasgow Rangers
Malmoe FF lub Maccabi Hajfa - Dynamo Kijów lub FC Thun
FC Basel - Werder Brema
F91 Dudelange lub Rapid Wiedeń - Rabotnicki Skopje lub Lokomotiw Moskwa
FC Shelbourne lub Steaua Bukareszt - Rosenborg Trondheim
Wisła Kraków - Panathinaikos Ateny








Panathinaikos zakończył negocjacje z Southamton na temat transferu pomocnika reprezentacji Szwecji Mikaela Nilssona. Kontrakt zostanie podpisany w piątek, a Nilsson ma wystąpić już 9 sierpnia w meczu eliminacji Ligi Mistrzów z Wisłą Kraków.

Nilsson przeszedł w piątek pozytywnie badania lekarskie i do podpisania kontraktu pozostały tylko detale m.in jego długość. Według szwedzkiej prasy będzie zarabiał około 500 tysięcy dolarów za sezon.

Nilsson przez ostatni rok grał w Southampton lecz ocenia ten sezon za nieudany. - Po niezbyt ciekawym roku w Southampton chcę pokazać co potrafię na europejskich boiskach. Będzie to w Grecji - powiedział Nilsson, który rozegrał w narodowej reprezentacji Szwecji 25 meczów i uważany jest za jej filar.

Agent piłkarza Kent Carlzon powiedział, że "Grecy bardzo chcieli Nilssona i to już w ubiegłym roku ponieważ bardzo potrzebują prawego obrońcę dużego kalibru. Teraz negocjacje przebiegały wyjątkowo szybko, wręcz błyskawicznie ponieważ Panathinaikos potrzebuje Mikaela już na mecze Ligi Mistrzów. Poza tym z dużym zainteresowaniem zgłosił się Real Madryt".







Jeden z najlepszych strzelców ligi hiszpańskiej Brazylijczyk Julio Baptista przeszedł za 20 milionów euro z Sevilli do Realu Madryt. Kontrakt został podpisany na pięć lat.

Na temat Baptisty Sevilla negocjowała w Arsenalem Londyn, ale piłkarz postanowił zostać w Hiszpanii, mając nadzieję na otrzymanie obywatelstwa tego kraju.

W minionym sezonie dla Sevilli zdobył 18 bramek, w poprzednim dwie więcej. Do klubu tego trafił w 2003 roku z Sao Paolo.

23-letni Baptista jest trzecim nabytkiem Realu Madryt w przerwie między sezonami. Wcześniej kontrakty z tym klubem podpisali Urugwajczycy Pablo Garcia i Carlos Diogo.






Hiszpański klub piłkarski Real Madryt pokonał w Bangkoku reprezentację U-23 Tajlandii 3:0. Był to ostatni mecz podczas tourne Realu po Ameryce i Azji, za które "Królewscy" zainkasowali 25 milionów dolarów.

Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Francuz Zinedine Zidane, który w siódmej minucie wykorzystał rzut karny po faulu na Angliku Michaelu Owenie. Drugą bramkę zdobył w 23 minucie Brazylijczyk Ronaldo. Wynik meczu ustalił Hiszpan Ruben de la Red.

"Galacticos" wygrali pięć z sześciu spotkań - pokonali meksykański Chivas Gudalajara, amerykański Los Angeles Galaxy, chiński Hyundai Pekin, japoński Jubilo Iwata oraz reprezentację U- 23 Tajlandii. Hiszpański klub musiał uznać wyższość jedynie japońskiego Tokyo Verdy, który wygrał 3:1.






Szwajcarski zespół Grasshoppers Zurych będzie rywalem piłkarzy Wisły Płock w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA. Również z drużyną ze Szwajcarii rywalizować będzie Legia. Warszawski zespół spotka się w dwumeczu z FC Zurich.

Rywalem Groclinu Grodzisk Wlkp. będzie zaś Słowacka Dukla Bańska Bystrzyca. Mecze odbędą się 11 i 25 sierpnia.






Pary drugiej rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA:
Groclin Grodzisk Wlkp. (Polska) - Dukla Bańska Bystrzyca (Słowacja)
Legia Warszawa (Polska) - FC Zurich (Szwajcaria)
Wisła Płock (Polska) - Grasshoppers Zurych (Szwajcaria)
Apoel Nikozja (Cypr) - Maccabi Tel Awiw (Izrael)
Austria Wiedeń (Austria) - MSK Żilina (Słowacja)
Bananc Erewan (Armenia) - Dnipro Dniepropietrowsk (Ukraina)
Baszkimi Kumanovo (Macedonia) - Maccabi Petah Tikwa (Izrael)
NK Tehnik Domżale (Słowenia) - Aszdod SC (Izrael)
Carmathen Town FC (Walia) - FC Kopenhaga (Dania)
Dinamo Bukareszt (Rumunia) - Omonia Nikozja (Cypr)
Djurgarden Sztokholm (Szwecja) - Cork City (Irlandia)
Esbjerg IF (Dania) - Tromsoe IL (Norwegia)
Litex Łowecz (Bułgaria) - NK Rijeka (Chorwacja)
FC Midtjylland (Dania) - B36 Torshavn (Wyspy Owcze)
Matav FC Sopron (Węgry) - Metalurh Donieck (Ukraina)
SV Pasching (Austria) - Zenit Sankt Petersburg (Rosja)
FC Vaduz (Liechtenstein) - Besiktas Stambuł (Turcja)
FSV Mainz (Niemcy) - IB Keflavik (Islandia)
Halmstad BK (Szwecja) - FC Linfield (Irlandia Północna)
Inter Zapresic (Chorwacja) - Crvena Zvezda Belgrad (Serbia i Czarnogóra)
Krylia Sowietow Samara (Rosja) - BATE Borysow (Białoruś)
Lokomotiw Płowdiw (Bułgaria) - OFK Belgrad (Serbia i Czarnogóra)
Metalurgs Lipawa (Łotwa) - Racing Genk (Belgia)
MTZ-RIPA Mińsk (Białoruś) - FK Teplice (Czechy)
MyPa Myllykoski (Finlandia) - Dundee United (Szkocja)
Nistru Otaci (Mołdawia) - Grazer AK (Austria)
Publikum Celje (Słowenia) - Lewski Sofia (Bułgaria)
Brann Bergen (Norwegia) - Allianssi Vantaa (Finlandia)
Vardar Skopje (Macedonia) - Rapid Bukareszt (Rumunia)
Viking Stavanger (Norwegia) - Rhyl FC (Walia)
Zeta Golubovci (Serbia i Czarnogóra) - NK Siroki Brijeg (Bośnia i Hercegowina)

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
Przez konta klubów polskiej ekstraklasy przepływa rocznie kilkaset milionów złotych. Ujawniamy, skąd się biorą te pieniądze i jak są wydawane. Wprawdzie większość z najbogatszych polskich biznesmenów nie chce inwestować w futbol, lecz w ekstraklasie już kilka klubów należy do wielkich firm, z których część jest notowana na warszawskiej giełdzie.

To oznacza, że finansowanie naszej piłki staje się coraz bardziej przejrzyste, gdyż spółki poddają bilanse ocenie audytorów i nie ukrywają swych kosztów oraz przychodów.
Obecność w ekstraklasie wielkich koncernów – Tele-Foniki i Grupy ITI, a także Orlenu, Comarchu, KGHM, Amiki oraz Interu Groclin Auto to nadzieja na oczyszczenie polskiej piłki z korupcji i zakłamania. W zarządzanych przez te firmy klubach działalność oparta jest o rachunek ekonomiczny, co oznacza, że nadrzędnym zadaniem sportowej spółki akcyjnej jest osiągnięcie sukcesu na boisku, ale nie za cenę utraty płynności finansowej.
By walczyć o mistrzostwo Polski, trzeba mieć od 20 do nawet 35 milionów złotych, a takimi kwotami dysponują obecnie trzy kluby: Wisła Kraków, Legia Warszawa i Groclin Grodzisk Wlkp.







Mieczysław Broniszewski pracował w GKS Katowice dwa miesiące, ale tą krótką przygodę zapamięta na całe życie. Prezes Piotr Dziurowicz powiedział właśnie, że zatrudnił „Bronka” ze względu na jego powiązania w PZPN. Określił, że trener z Karczewa to typ, który ma układy i na nich buduje swoje sportowe sukcesy.

PRZEGLĄD SPORTOWY: Źle mówi o panu prezes Dziurowicz.
MIECZYSŁAW BRONISZEWSKI: Proszę uważać, co pan mówi, bo zaraz się pan zagalopuje.
Chciałem tylko powiedzieć, że były szef GKS Katowice daje do zrozumienia, że pana nazwisko może występować w szerszym kontekście w aferze korupcyjnej.
W tym kontekście wymienia też Bogusława Baniaka, który nigdy u niego nie pracował. A mnie zwyczajnie obraża, plotąc bzdury. Nic już nie miałem o tej sprawie mówić, ale pan mnie sprowokował. Jestem trenerem nieskazitelnym, aż tu nagle ktoś opowiada, że mam układy w PZPN, że znam ludzi i wiele mogę. A proszę mi powiedzieć, który z trenerów nie zna działaczy PZPN? Wszyscy znają, ale to nie znaczy, że mają układy.







Konsorcjum CWKS Legia Warszawa i Amorin Group chce wykupić akcje firmy ITI, by w ten sposób pomóc sekcji piłkarskiej stołecznego klubu, poinformował dyrektor CWKS Legia, Janusz Dorosiewicz.

"CWKS Legia i Amorin Group zainteresowane są kupnem wszystkich udziałów ITI w KP Legia Warszawa SSA. ITI jest większościowym właścicielem akcji Klubu Piłkarskiego Legia. W naszej ofercie widzimy ratunek sekcji piłkarskiej tego klubu. Amorin ponadto bierze udział w przetargu na budowę stadionu piłkarskiego przy ul. Łazienkowskiej" - powiedział Janusz Dorosiewicz.

Jak informowały media - od momentu podziału Legii na KP i CWKS między obiema stronami brak było porozumienia, jak chociażby np. w sprawie logo.

W ubiegłym miesiącu miasto ponownie ogłosiło przetarg na budowę stadionu. Termin składania ofert mija 19 września.

Podjęte przez dziennikarza PAP próby uzyskania komentarza co do oferty CWKS Legia i Amorinu u firmy ITI i KP Legia SSA zakończyły się niepowodzeniem, przy czym Paweł Wargenau z Biura Prasowego Legii nie podjął się skomentowania ofertu, ponieważ - jak oświadczył - "została skierowana nie do KP a do ITI".







Działacze turyńskiego Juventusu są gotowi zapłacić 750 tysięcy euro za wypożyczenie na rok z Benfiki Lizbona piłkarza portugalskiego klubu, Miguela - poinformowała Gazzetta dello Sport.

25-letni Miguel, którego pełne nazwisko to Luis Brito Garcia Monteiro jest ofensywnie grającym obrońcą, występując przez pięć lat w barwach Benfiki, zdobył dwanaście bramek. W sezonie 2004/2005 Benfica prowadzona przez trenera Giovanni Trapattoniego zdobyła tytuł mistrza Portugalii.






Piłkarz, który w latach 80-tych zdobył z Górnikiem cztery tytuły mistrza Polski, chce być jego trenerem. Ryszard Komornicki organizuje na Śląsku grupę ludzi, która mogłaby wykupić większościowy pakiet akcji i przejąć klub.

Jeśli transakcja dojdzie do skutku, Komornicki zjawi się na Roosevelta już jako szkoleniowiec pierwszego zespołu.
Póki co Ryszard Komornicki nie chce wiele mówić o sprawie. Boi się, że podzieli los Marka Koźmińskiego, który dwa lata temu obejmując klub mówił o wielkich aspiracjach i chęci zdobycia 15. tytułu mistrza Polski. Komornicki jest oszczędny w słowach, choć nie waha się krytykować młodszego kolegi. – Gdyby na zachodzie ktoś zarządzał klubem tak jak Koźmiński, to prasa już dawno by go zjadła.







Pierwsza ligowa bitwa, za jaką należałoby uznać mecz z Groclinem, zeszła dla piłkarzy Wisły Kraków do rangi potyczki. Najważniejsza w tej chwili jest wtorkowa konfrontacja z Panathinaikosem Ateny w eliminacjach Champions League.

Szkoleniowiec krakowian Jerzy Engel zastrzega, że nie lekceważy dzisiejszego rywala. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że w minionym roku Wiśle bardzo dobrze grało się w Grodzisku (rozbiła tam gospodarzy 6:1 i 4:2). – Czuję się zobligowany tymi wynikami o tyle, że chcemy zwyciężać wszędzie – deklaruje Engel. – Taka musi być mentalność zespołu.
Pozyskany przed tygodniem przez Wisłę Dariusz Dudka walczył już w tym sezonie z grodziszczanami w barwach Amiki Wronki. – Chyba trochę zaszkodził im pobyt w USA – ocenia. – Są jakby „zakręceni”.






Artur Boruc nie wpuścił jeszcze gola w barwach Celtiku. Jego rywal do gry w bramce, David Marshall w dwóch ostatnich występach dziewięć razy wyciągał piłkę z siatki. Czy Polak, który nosi bluzę z numerem 1 stanie między słupkami w sobotnim meczu z Dundee United? Niekoniecznie...

Boruc zagrał co prawda w rewanżowym meczu eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Artmedii, ale w spotkaniu, w którym Celtic do utraty tchu walczył, by odrobić porażkę 0:5 ze Słowacji, Polak nie napracował się zbytnio. – Artur miał jedną, może dwie interwencje. Przez większość meczu mógł stać z założonymi rękami. Jak widz – śmiał się dziennikarz szkockiego „The Sun” Antonio Carlo. Niemal wszystkie popołudniówki rozbierają wtorkowe spotkanie na czynniki pierwsze.






Dwa spotkania, zero bramek – ten bilans nie wystawia najlepszego świadectwa ofensywnym graczom Legii. Dlatego przed meczem z GKS Bełchatów trener Jacek Zieliński postanowił wrócić do starego, sprawdzonego wariantu.

Szansę gry od pierwszych minut ma otrzymać Piotr Włodarczyk. A dla niego wyjazd do Bełchatowa to podróż sentymentalna...
Aż trudno w to uwierzyć, ale 4-krotny reprezentant Polski w ekstraklasie debiutował już osiem lat temu. – To było jesienią 1997 roku. W swoim pierwszym meczu w lidze, a także pierwszym w barwach Legii strzeliłem gola... GKS-owi Bełchatów. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Wystarczy jeden, niech nawet skończy się na 1:0. Aby tylko wreszcie udało się wygrać – mówi Włodarczyk, który bardzo chce nawiązać do najlepszego w swojej karierze sezonu 2003/2004.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1405 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3601
Obrońca Juventusu Turyn Lilian Thuram potwierdził w niedzielę na konferencji prasowej w Turynie, że wraca do piłkarskiej reprezentacji Francji.


Thuram ma zagrać 17 sierpnia w Montpellier w meczu towarzyskim z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Oprócz niego do drużyny narodowej Francji wracają Zinedine Zidane i Claude Makelele. Wszyscy trzej zrezygnowali z gry w zespole "trójkolorowych" ponad rok temu po porażce z Grekami w ćwierćfinale mistrzostw Europy (0:1).


-Baca- na Twoje zyczenie

Zmieniony przez - Miszek w dniu 2005-08-07 17:48:17

Galaktyczny Madryt F.C
29x mistrzostwo Hiszpani
Nur Real

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
Ronaldinho niebawem pokaże swojego syna

W zeszłym tygodniu gazeta ‘Zero Hora’ wydawaną w Porto Alegre, zaskoczyła wiadomością o sekrecie Ronaldinho, jakim jest 6-miesięczny syn, będący owocem znajomości z dobrze znaną w Rio de Janeiro tancerką.

Ronaldinho może niedługo zaprezentować światu swojego potomka , o imieniu Joao (nadanym mu na cześć tragicznie zmarłego ojca piłkarza) i nie wykluczone, że nastąpi to przy okazji podpisania przez Gaucho nowego kontraktu z FC Barceloną. Umowa była przygotowywana od tygodni i wszystko wskazuje na to, że wszelkie szczegóły zostaną dopięte na ostatni guzik w ciągu najbliższych godzin.

Matką dziecka jest piękność o imieniu Janaína, pracująca w znanym programie, emitowanym w TV Globo. Piłkarz Barcelony jest nieco rozczarowany tym, że sprawa ujrzała światło dzienne, gdyż chciał on być tym, który jako pierwszy zakomunikowałby światu wspaniałą nowinę. Ronaldinho wrócił po wakacjach z nowymi siłami a 14 sierpnia został Ambasadorem ONZ, który ma się zajmować dożywianiem dzieci na świecie. Co więcej, sam zaoferował swoją pomoc w tej sprawie.

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 619
Po cichaczku po cichaczku a tatusiem został
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14568 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53165
Trener Realu testował nowinki techniczne

Podczas wtorkowego meczu na stadionie Santiago Bernabeu, w którym madrycki Real pokonał 5:0 zespół gwiazd amerykańskiej ligi MLS (Major League Soccer All-Stars), kapitan gospodarzy, Raul, miał radiową łączność z trenerem Wanderleyem Luxemburgo.

Raul miał przy sobie mini odbiornik radiowy, którego słuchawka została klipsem przyczepiona do jego prawego ucha. Trener Luxemburgo używając walkie-talkie wydawał kapitanowi zespołu polecenia, które ten przekazywał partnerom z drużyny.

"To było dla mnie ważne doświadczenie trenerskie, mogłem dzięki stałemu kontaktowi z kapitanem drużyny bezpośrednio nadzorować grę, zmieniać ustawienia taktyczne - powiedział trener Realu w wywiadzie dla dziennika sportowego Marca. - Możemy rozmawiać w przerwach meczu, wtedy, gdy sędziowie zabraniają trenerom podchodzenia do krawędzi boiska".

Na testowanie urządzenia Luxemburgo otrzymał zgodę od sędziego głównego meczu, Eduardo Iturralde Gonzaleza. Na razie, zgodnie z przepisami, stosowanie urządzeń radiowych do kontaktu z piłkarzami nie jest dozwolone.

"Jeżeli otrzymamy zgodę na stosowanie tego urządzenia podczas rozgrywek ligowych, będę je używał - dodał Luxemburgo. - Raul nie miał żadnych problemów podczas gry. Otrzymał w trakcie meczu kilka precyzyjnych instrukcji, które zostały przez zespół zrealizowane".

Onet

Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
wrrrr, niech to nigdy nie dojdzie do skutku

biedne kluby beda miały problem z kupnem czegos takiego

po co ulepszac pilke, mnie sie podoba od lat wszytsko bez zmian

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2578 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8925
Puchar UEFA: Polskich drużyn nie będzie w TV

Żadna polska telewizja nie pokaże rewanżowych meczów w rundzie wstępnej Pucharu UEFA. - Nie chciały ich nawet za darmo - twierdzi sprzedająca do nich prawa firma Sportfive. - Bo różnie rozumiemy słowo "za darmo" - odpowiada Polsat.

FC Zurich gra z Legią (w pierwszym meczu wygrał 1:0), Wisła Płock z Grasshoppers Zurych (0:1) i Groclin Grodzisk z Duklą Bańska Bystrzyca (4:1). Już przed pierwszymi meczami zainteresowanie było marne. Tylko należąca do Polsatu TV 4 skusiła się na Legię.

- Telewizje nie chcą rewanżów nawet za darmo. TVN i TVP w ogóle nie były zainteresowane, a Polsat chciał pokazać mecz Wisły, ale oczekiwał, że sami zapłacimy za jego produkcję - powiedział Nicolaus Von Doetinchem, szef polskiego oddziału Sportfive, pośrednika na rynku telewizyjnych praw sportowych.

- Sportfive mówi, że sprzeda coś za "symboliczną złotówkę" albo "za darmo", po czym okazuje się, że chodzi o 10 albo 15 tys. euro - odpowiada Marian Kmita, szef sportu w Polsacie.

TVP postawiła w rundzie wstępnej na dwumecz Wisły z Panathinaikosem i więcej już nie chciała.
onet.pl

www.trenuj.com - TRENING PIŁKARSKI !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2578 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8925
Janas: Zieńczuka nie powołam

Selekcjoner reprezentacji Polski, Paweł Janas, obserwował mecz Panathinaikosu z Wisłą z loży Stadionu Olimpijskiego w Atenach.

- Uważam, że Wisła była lepszym zespołem - ocenił Janas. - Grali pod koniec w "dziesiątkę", byli wykończeni, dlatego nie dowieźli korzystnego rezultatu - dodał.

Na pytanie, czy powoła na zgrupowanie kadry przed meczami z Austrią i Walią Marka Zieńczuka odpowiedział: - Nie mam takiego dylematu, gdyż Jacek Krzynówek jest zdrowy i pojawi się na zgrupowaniu. Na razie nie zamierzam dowoływać Zieńczuka, ani nikogo innego.
onet.pl

www.trenuj.com - TRENING PIŁKARSKI !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2578 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8925
Frankowski: Chciałbym zmienić otoczenie, wyjechać

Kapitan Wisły, Tomasz Frankowski, jeszcze w poniedziałek odrzucał myśl o wyprowadzce. Marzył o Lidze Mistrzów i dużych pieniądzach. Po ateńskiej porażce mówi: - Nie chcę przeżywać tego kolejny raz. Wolałbym odpocząć, zmienić otoczenie, wyjechać.

- Powiem szczerze: w Wiśle osiągnąłem już maksa - analizował. - Motywował mnie awans do Ligi Mistrzów, o którym zawsze marzyłem, a teraz zwątpiłem w możliwość osiągnięcia go. Może to zabrzmi nieelegancko, ale powoli mam dość rehabilitowania się na stadionach w Wodzisławiu i Wronkach.

Kapitan Wisły wątpi, że uda mu się odejść już teraz. - Został tylko tydzień, a w tak krótkim czasie rzadko finalizuje się rozmowy - uważa. - W tej chwili myślę tylko, żeby odpocząć, zmienić otoczenie wyjechać - wszystko jedno gdzie. Zadaję sobie sprawę, że Wisła będzie chciała za mnie spore pieniądze, a to utrudnia transfer.
onet.pl

www.trenuj.com - TRENING PIŁKARSKI !

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ORANGE Ekstraklasa 2005/2006

Następny temat

stopa

WHEY premium