"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Ja mysle ze tu chodzi o to, ze oni sa taaaaaaaaaacy madrzy, a my taaaaaaaaacy głupi
kiedy upadnę
to wstanę
wtedy masz przej**ane
tak długo, jak walczysz, jesteś zwycięzcą
...
Napisał(a)
Ale trzeba przyznać że Arona z nim wygrał. Ten werdykt na korzyść Fedora to były jakieś jaja. Wiadomo że walka była jeszcze przed najlepszymi latami Fedora, ale jednak.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Na zasadach Rings Fedor był oczywistym zwycięzcą
Ale Arona to był wtedy kozak w grapplingu :)
Zmieniony przez - Dams w dniu 2013-06-08 16:02:20
Ale Arona to był wtedy kozak w grapplingu :)
Zmieniony przez - Dams w dniu 2013-06-08 16:02:20
kiedy upadnę
to wstanę
wtedy masz przej**ane
tak długo, jak walczysz, jesteś zwycięzcą
...
Napisał(a)
Kurde g'n'p nie można było tam na łeb robić... to chvj z taką walką.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Kurde g'n'p nie można było tam na łeb robić... to chvj z taką walką nie liczy się.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
PuarKurde g'n'p nie można było tam na łeb robić... to chvj z taką walką nie liczy się.
Rings promowało grapling [ choć nie pamiętam dokładnie w stójce co było można ], ring
PRIDE najbardziej zbliżone do realnej walki, walka w ringu gdzie trzeba się ostro napyerdalać :)
UFC promuje zapasy, bo usa to mekka zapasów, walka w klatce, sprzyja 'niewalczeniu'
Zawodnicy dostosowują się do tych reguł, a my nie mamy co umniejszać ich zwycięstw, gdy walczą pod takimi zasadami jakie się im narzuci
kiedy upadnę
to wstanę
wtedy masz przej**ane
tak długo, jak walczysz, jesteś zwycięzcą
...
Napisał(a)
Problem w tym, że zwrot GOAT jest niejasny. Ja mogę powiedzieć, że biorąc pod uwagę moją sympatię, oraz to co robił pomiędzy walkami, to wg. mnie GOAT jest Genki Sudo Jeśli GOAT ma być ten, o najlepszych umiejętnościach to tylko i wyłącznie Jon Jones i Anderson Silva. Big Nog może być dla kogoś zawodnikiem najlepszym, pod warunkiem że oceniamy właśnie przez subiektywną sympatię do tego zawodnika. Jeśli nie, no to możemy się kierować tylko statystykami i ich wagą. Fedor ma masę zwycięstw, ale nie aż tak dużo znacznych nazwisk na koncie co Jones lub Silva, no i te porażki. Przez pryzmat walk i zwycięstw nie wiem jakim sposobem ktoś może stawiać Fedora najwyżej, ale przez osobistą sympatię to owszem.
...
Napisał(a)
_lechu_Problem w tym, że zwrot GOAT jest niejasny. Ja mogę powiedzieć, że biorąc pod uwagę moją sympatię, oraz to co robił pomiędzy walkami, to wg. mnie GOAT jest Genki Sudo Jeśli GOAT ma być ten, o najlepszych umiejętnościach to tylko i wyłącznie Jon Jones i Anderson Silva. Big Nog może być dla kogoś zawodnikiem najlepszym, pod warunkiem że oceniamy właśnie przez subiektywną sympatię do tego zawodnika. Jeśli nie, no to możemy się kierować tylko statystykami i ich wagą. Fedor ma masę zwycięstw, ale nie aż tak dużo znacznych nazwisk na koncie co Jones lub Silva, no i te porażki. Przez pryzmat walk i zwycięstw nie wiem jakim sposobem ktoś może stawiać Fedora najwyżej, ale przez osobistą sympatię to owszem.
Wg Ciebie 90% ludzi znających się, interesujących na sporcie się myli odnoście umiejętności :)
i o tym było pisane 300 razy, inna waga, inne warunki
JJ nie mógłby dominować tak jak teraz mając warunki Belforta, jak Spider przy 180cm. Jasne wykorzystują swoje warunki, pomagają im dominować, ale bez nich nie robiliby tego w taki sposób. W HW warunki nie mają tak wielkiego znaczenia, przy takiej masie
''Fedor ma masę zwycięstw, ale nie aż tak dużo znacznych nazwisk na koncie co Jones lub Silva, no i te porażki.''
Piszesz o umięjetnościach, a zaraz o nazwiskach, zdecyduj się, walczą nazwiska czy umiejętności. Porażki zanotował też Spider w PRIDE od nonemów ... Przeciwnicy Fedora byli w top formie, pokonał całe HW, uważam że jego zwycięstwa są bardziej znaczące niż ww dwójki. Przykład Arona - był na topie, w passie zwycięstw w grapplingu, gdzie Fedor z nim walczył ?:)
JJ jest bardzo mocny. Tylko kogo on pokonał, kto był w najlepszej formie w całej karierze? był o tym post, prócz Machidy który wydaje się być w takiej formie, a 3 jego ostatnie walki przed JJ i wygrana z dziadkiem Couture to 1-2 i przegrana z Shogunem który po PRIDE ...
To są wg ciebie ludzie - w najlepszej formie, można ich porównać do CC, Noga z PRIDE względem skilów? nie sądze lol ;D daleko im do tego, a więc Fedor dalej jest N1
Piszesz o byciu obiektywnym/subiektywnym a sam chyba nie widzisz, jaką forme prezentują jego przeciwnicy. dobrze ujales, jj ma nazwiska na rozkładzie, ale ludzi w top formie z umiejetnosciami nie. Nie pytaj kogo ma pokonać, bo widocznie lhw jest słaba. Nawet steven bodaj pisał, że lhw jest starzejąca się dywizją z kontuzjami :_)
Jak przejdzie do tego HW, dostanie Cormiera to się zdziwi JJ, jak go zdominuje to wówczas można mówić, że jest mocny.
kiedy upadnę
to wstanę
wtedy masz przej**ane
tak długo, jak walczysz, jesteś zwycięzcą
...
Napisał(a)
Lechu, wyczuwam ukrytą aluzję kierowaną w moją stronę
Od razu chce zaznaczyć, że moim ulubionym zawodnikiem jest Bones, bo w sumie "wychowałem się" na jego walkach. Potyczki Fedora oglądałem dopiero na youtubie. Także raczej nie możesz mnie oskarżać o brak obiektywizmu. Stronę wcześniej wymieniłem parę przeciwników Fedora, którzy, patrząc przez pryzmat tamtych czasów, byli ścisłą czołówką światowego mma.
Nie możemy przecież porównywać Colemana z Velasquezem, bo to dwie, odmienne generacje zawodników. Chyba wiesz o co mi chodzi, co nie?
Od razu chce zaznaczyć, że moim ulubionym zawodnikiem jest Bones, bo w sumie "wychowałem się" na jego walkach. Potyczki Fedora oglądałem dopiero na youtubie. Także raczej nie możesz mnie oskarżać o brak obiektywizmu. Stronę wcześniej wymieniłem parę przeciwników Fedora, którzy, patrząc przez pryzmat tamtych czasów, byli ścisłą czołówką światowego mma.
Nie możemy przecież porównywać Colemana z Velasquezem, bo to dwie, odmienne generacje zawodników. Chyba wiesz o co mi chodzi, co nie?
Poprzedni temat
Beka z Diazów %-)
Następny temat
Zasady walki we współczesnym MMA
Polecane artykuły