Szacuny
444
Napisanych postów
9936
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
103395
tak bo jones ma takie p******nięcie jak randleman ,zresztą piszesz ciągle ,że JDS-Cain 1 to był lucky shot, a randleman to już nie był lucky shot ^^
zobaczymy jak Jones ,JDS czy cain będą mieli po 35 lat i czy nie dostaną KO od jakiegoś młodziaka.
zresztą Cro cop w walce z Gonzagą licząc walki z K1 miał już chyba ponad 50 zawodowych walk taki JDS w wieku Cro copa z walki z Gonzaga nie będzie miał nawet połowy tylu i nie będzie taki zużyty fizycznie.
swoją drogą gonzaga też ma mocne te lowy.
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-06-27 23:07:32
Szacuny
0
Napisanych postów
762
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7752
Dla mnie to jest proste i logiczne (bo sam ćwiczę wiele lat i to na grubo), że główny powód osłabnięcia niektórych to brak koksów non-stop. Słaba regeneracja, kontuzyjność, ospałość. Taki Overeem jak dla mnie to był cieniem Overeema sprzed roku i po samym wyglądzie poznałem brak formy. Więc coś w tym jest. W Pride każdy wychodziłw formie bo był na bombie. Zasady, a szczególnie łokcie też miały znaczenie, oktagon itd. Ale to już można podciągnąć pod wymówki, brak bomby (lub jej ogranicznie) w okresie bezpośredniego przygotowania startowego już wymówką nie jest, tylko bardzo ważnym dowodem
Zmieniony przez - nowkon2011 w dniu 2013-06-27 23:31:23
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
To nie żadne wymówki. Wyraźnie widać w jakiej formie był Cro Cop kiedyś a w jakiej był podczas walki ze Schabem, Mirem, Nelsonem i wcześniej
Masz rację Nowkon. Brak koksu oprócz spadku wydolności owocuje też spadkiem formy psychicznej (jeśli się koksowało). To mogło mieć skutki także dla Fedora, o czym już pisałeś
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-06-27 23:33:03
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
0
Napisanych postów
762
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7752
Nie no, napisałem, że oktagon czy dodanie łokci, a zabranie kopnięć to można podciągnąć pod wymówki (chociaż powiedzieć Wandowi, że nie może kogoś skopać w parterze to jak zabrać dziecku ukochaną zabawkę ), ale już brak koksów lub ich ograniczenie to ogromna różnica.
Szacuny
0
Napisanych postów
762
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7752
Ja teraz pierwszy raz od 3 lat walnąłem sobie "mieczysława" i po takiej przerwie mój organizm eksplodował wręcz. Ciężary zwiększam o jakieś 5-10% co każdy trening hehe, a w parterze klincz czy ogólnie uchwyt to już kosmos jak dla mnie
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
A nowkon jak myślisz, czy przewaga obecnego topu polega na tym że nie potrzebuję aż tyle koksu, czy dlatego że jakoś rozsądniej to rozpisuje?
Bo np akcja że złapali Reema zalatuje mi mega nieprofesjonalizmem ze strony jego sztabu, no aż trudno uwierzyć że taki Cain czy JDS biorą isitonie mniejsze bomby
Szacuny
0
Napisanych postów
762
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
7752
Więc to wygląda tak, że nawet w aptekach nie można kupić nigdy nic pewnego. Sam wiesz, jak świat obecnie funkcjonuje. Wobec tego wystarczyło, że gdzieś wplątał się długi nandrolon i już zostaje w organizmie na kupę czasu (mówi się nawet, że do roku, ale niech będzie, że pół to i tak sporo), a sztab zanim sam go przebada czy cuś to już może być za późno. Ale przyjmijmy, że zauważyli niewystarczające oczyszczenie organizmu to i tak wypuszczają zawodnika na ryzyk-fizyk. Kontrakty są tak kolosalne, że nie można sobie pozwolić na odpuszczenie, ale w sumie jakaś plaga kontuzji też nieraz dopada na tydzień przed samą galą hehe. Co do różnicy między Pride i UFC to w dawkach nic się nie zmieniło, ale psychicznie dużo lepiej mieli Ci, którzy już kontrolowali przygotowania, bo dla zawodników Pride był to ciężki orzech do zgryzienia. Tak jak dla Lidella, który przyjechał do Japonii i dostal wp... życia od Rampage, bo ten był najzwyczajniej w świecie w mega formie fizycznej, a i zasady mu pomogły.