Kotlety sojowe - można na surowo ?

Jak w temacie. Czy można je jeść na surowo jak grzanki (niechce mi się gotować)

a ja wlasnie sobie dzisiaj gotowalem na bulionie potem podsmazylem na patelni i fajne;) moj tatazjadl na sucho i jakos nic mu nie bylo;) pozdro;)

nie bo białko jest zle przysfajane

tez nie polecam, a Ty RAFIX dawaj po sogu, albo masz w oko

fffuuuuuuuuuujjjjjjjjjjjjjjjj na surowo

Sachem - SOG

a ogólnie
po ugotowaniu to dobre źródło białka ?
lepiej gotować czy smażyć bo smażone duzo lepsze a jak patrzyłem ze zawierają 50% białka to się zdziwiłem

Na opakowaniu jest żeby gotować 20 min a potem smarzyć, ja jednak jem odrazu po ugotowaniu (bo po co nam tluszcz ) ze są średnio smaczne to trudno...

A co do tego czy dobre źrudło... Soja jest rośliną wienc zawarte w niej białko jest niepełnowartościowe, czyli takie ktore nie powinno przekraczać 50% jedzonego dziennie białka. Jednak jeśli chodzi o białka pochodzenia roślinnego napewno jest dobrym źrudłem

mozesz sobie kupić olej PAM i na nim smazyć, kosztuje chyba z 25zł, starcza na wiele porcji, albo gotuj i jak bedzie zjadliwe to wsuwaj

ile g tego wpierniczasz ?
jesz to same ? ja wczoraj się krzywiłem ale z jakimiś warzywami jest całkiem niezłe - polecam kiszonego ogórka

po co ci trucizna w postaci kotletow sojowych ??

rafix lapaj!