Sosy znane są z tego, że stanowią dość tuczący dodatek do dań. Zwykle też mówi się, że makaron czy ziemniaki wcale nie są złe, nie są tak kaloryczne, tylko to właśnie sosy robią z nich bombę kaloryczną. Oczywiście wszystko zależy od przepisów. Dawniej sosy opierały się na ciężkich składnikach, takich jak majonez czy też mąka, którą nasze babcie zagęszczały co się dało.
Dziś częściej stawiamy na dressingi na bazie oliwy z oliwek czy też jogurtu, a do tego różne przyprawy i inne dodatki w zależności od upodobań. Przez obecność tłuszczu nadal nie jest to niskokaloryczny produkt, ale zwykle kusi nas to, jak potrafią wzbogacić smak potraw.
Niestety wzbogacają także ich wartość kaloryczną. W odpowiedzi na zapotrzebowanie osób, które są na redukcji lub po prostu nie chcą podwyższać kaloryczności posiłków przez tego typu dodatki, wiele firm zaczęło stawiać na sosy pozbawione istotnej wartości energetycznej. Słyszeliście o nich? Jeśli nie, to czym prędzej zajrzyjcie do sklepu SFD - znajdziecie ich tam całe mnóstwo.
Część z Was być może miała z nimi do czynienia jakiś czas temu, kiedy to wszystkie produkty "zero kalorii" smakowały bardziej, jak przyprawiony plastik, aniżeli dodatek mający uatrakcyjnić smak posiłku. Gdyby producenci czegoś z tym nie zrobili, to nie utrzymałyby się na rynku. Obecnie można śmiało powiedzieć, że produkty tego typu są coraz lepsze, coraz smaczniejsze i oczywiście jest ich coraz większy wybór.
Do jednej z nowości należy wspaniały sos tatarski z firmy SFD. Łyżeczka sosu, czyli ok. 5 g, to zaledwie 4 kalorie, gdzie dla porównania jego tradycyjna wersja w tej samej porcji ma 20 kalorii. Spora różnica, prawda?
Co to w ogóle za sos i skąd pochodzi?
Sos tatarski znany był już w XIX wieku. Teoretycznie narodził się we Francji, choć istnieją spekulacje, że pochodzi on z północno-wschodnich rejonów, stąd czasami usłyszeć można, że jest to sos polski czy austriacki.
Jest to zimny sos, którego bazą jest majonez z drobno posiekanymi warzywami, które zostały wcześniej zamarynowane w occie. Całość przyprawiona jest ziołami, choć nie zawsze. To wersja pierwotna, ponieważ w chwili obecnej w różnych regionach sosy te mogą się od siebie różnić. Np. w wersji wiedeńskiej dodaje się do sosu korniszony, kapary i natkę pietruszki, we francuskiej - roztarte żółtko jaja, pokrojone białko i szczypiorek. U nas z kolei dodaje się często szczypiorek, korniszony i marynowane grzyby.
Sos tatarski to bardzo znany dodatek do różnych potraw serwowanych na zimno, np. do wędlin, pieczonych mięs podawanych na zimno, śledzi, jajek ugotowanych na twardo i do pieczonych ziemniaków.
Brzmi pysznie!
Lubisz sos tatarski, ale jesteś na diecie?
Nic straconego. SFD dba o Wasze zachcianki i właśnie wprowadziło do swoich produktów super smaczną, niskokaloryczną wersję tego sosu. Jedna porcja 5 g ma zaledwie 4 kalorie, więc nie musisz się już obawiać o swoją dietę. Nie tylko upilnujesz swoje kalorie, ale też wzbogacisz smak swoich posiłków.
Sosy SFD to doskonały dodatek do dań dla wszystkich tych, którzy muszą liczyć kalorie. Oprócz sosu tatarskiego dostępne są także ketchup, sos czosnkowy i barbeque. Każdy z nich niskokaloryczny, o intensywnym smaku i doskonałej, gęstej konsystencji.
Koniecznie wypróbuj!
