Szacuny
22
Napisanych postów
202
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2519
Czy kotlety, steki sojowe dostarczają coś poza białkiem w dużej ilości (może jakieś witaminy, minerały)?
Są one produkowane z mąki sojowej, a z tego co się mniej wiecej orientuje, to mąka to takie "popłuczyny" po produkcie z którego została wyprodukowana.
W ogóle, droga soi na stół nie wygląda w tym przypadku ciekawie. Soja musi się sporo namęczyć... najpierw suszona, łuskana, następnie przerabiana na mąkę, odtłuszczana, później liofilizowana (pozbawiana resztek wody), przerabiana na kształt kotletów... później już w domu gotowana, panierowana i smażona!
Warto w tym przypadku pakować TAKIE COŚ w siebie?? Może to i łatwe do samodzielnego przygotowania do zjedzenia w domu... ale z drugiej strony to ma tyle minusów!
Szacuny
164
Napisanych postów
12853
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
43234
człowieku ale on sa w nim rozpuszczone a niektóre sa połonczone z białkalmi a zreszta przy kazdej obrubce zostaje usunieta w pewnych ilosciach sawartosc składników
wiem bo mam technologie żywności i takimi głupotami się zajmuje
Szacuny
22
Napisanych postów
202
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2519
WOW! Napisałem do firmy Sante... i odpisali!
Zawartość składników mineralnych w kotletach sojowych mg/100g:
sód - 5,
potas - 2100
wapń - 230
fosfor - 630
magnez - 280
żelazo - 14
Są to dane średnie. W produktach spożywczych różnice mogą być dosyć znaczne
w zależności od czynników glebowych, klimatycznych, agrotechnicznych.
Ale to jest jakiś BULSZIT, bo spójrzcie na dane z http://www.dieta-optymalna.info/tabele.php?cmd=show_entry&lp=306 - poktywają się prawie w 100%. To niemożliwe, żeby produkt przetworzony miał tak podobne wartości jak suche nasiona sojowe!! Qrcze niewierze tej firmie!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6266
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Zawieraja tez troche ww jesli dobrze pamietam. Ja czasami jadam, dobre są lekko podsmazone, potem pogotowane plus troche wody i mozna dodac troche cabulki, taki fajny sos sie robi. No i z makaornem pozniej