Klata

Mam jeszcze takie jedno pytanko:
Dlaczego czasami nic nie chce mi się jeść, cały dzień nie jem nic dopiero wieczorem zachce mi się jeść to zjem ze 2 kanapki a tak nic.
A czasami to bym tylko jadł i jadł tylko gdzieś wyjdę to już się robię głodny i muszę wracać do domu coś zjeść bo nie wytrzymam jak czegoś nie prze konsze. O co chodzi?

Jak z przemianą materii?


pozdr.

Bardzo szybka.

nie wiem dlaczego ja tak kiedys miałem ale od kad zaczołem cwiczyc i jesc rozsądnie nie mam juz tego problemu

Chinczas przecież barki i mięśnie naramiene to jedno i to samo :P No chyba że uznać "barki" jako całą "obręcz barkową".


Co do tej maszyny to mam takie samo zdanie jak Chinczas chociaż nie mam doświadczenia dużego z maszynami. W sumie może to być także maszyna do wyciskania na barki.

ćwiczenie pierwsze szczerze mówiąc nie wiem. Może jakiś "Compoud Move" Bo ten koleś w sumie łapami macha ale w takim razie po co te ćwierćprzysiady?

Drugie jest na barki. Naprzemienne krążenia sztangielkami. Jednak nie polecam a na pewno nie ze zbyt duzym ciężarem - może byc kontuzjogenne ;)

Trzecie - nie wiem czy to francuz... Ten obrazek wygląda jakby nie uginał rąk w łokciach tylk oprzenosił sztangielkę za głowę O_o

a czwarte to przenoszenie sztangielki, jest na klatę/plecy (różne wersje na forum krążyły), masz to ćwiczenie w atlasie

W lidlu drążek za 50 zł hahaha
a w Go Sport jest po 35 zł chyba.

A ja mam drążek za darmo. Taki prosty sprzęt to można sobie uspawać i będzie lepszy niż kupiony

Nieno masz racje bo w moejj wypowiedzi barki i naramienne to jest to samo, nie chodziło mi o obręcz barkową :P się sam zaplątałem :P Więc tak jak ty nie wiem po co w tym pierwszym ćwiczeiu te cwierć przysiady

A wracając do mojego pytania?

Też tak czasem mam.

Jedz śniadanie - ważne.

Potem jakiś obiad i nie koniecznie kolację. (Mówię "niekoniecznie" bo zdania są podzielone - trzeba dużo białka przed snem itp. No to jest prawda, ale nie chcę robić off'topa).

Po pewnym czasie Twój organizm przyzwyczai się.

pozdro