Kilka porad dla początkującego.

Witam. Mam już prawie 16 lat. Moja przygoda z siłownią zaczęła się latem 2011, ale to był tylko jeden dobry tydzień ćwiczeń lub dwa. Podnosiłem wtedy 50 kg z ledwością. Po długim okresie spokoju odwiedziłem starego kumpla, który zainspirował mnie do ćwiczeń, był to piątek 13 styczeń 2012. Po miesiącu ćwiczeń " na sucho " podnosiłem już 68 kg, tydzień później i było 70 kg. Wczoraj minęły trzy miesiące, przez te dwa ostatnie wpadło mi chyba tylko jakieś 2 kg do mojej mocy, czyli cisnę 72 kg. Masa własna na początku ćwiczeń ( 13.01 ) wynosiła jakieś 51 kg przez ten pierwszy miesiąc wzrosła do 58,5 kg w tym czasie również rosła mi szybko siła. A dodam iż jadłem po każdym treningu ile dałem rade, nie stosując żadnych diet. Po tym okresie wróciłem do swojej normalnej wagi, czyli 54-55 kg. Jeść jem dość dużo, jak zawsze to bywało, waga stoi w miejscu siła również. Po treningach nawet zdarza mi się nic nie jeść, po prostu nie czuje głodu. Dodam jeszcze iż przez pierwszy miesiąc piłem podczas treningu od 1l do 2l wody. Teraz piję może z 0,5l. Od dwóch tygodni nie ćwiczę już u kolegi, bo było nas w sumie czterech ćwiczących robiły się długie przerwy, każdy tylko gadał i nic z tego nie szło. Zakupiłem troszkę sprzętu u siebie. Teraz po każdym treningu zginając ręce czuję, że ćwiczyłem, jak ten pierwszy miesiąc u kolegi. Mimo tego nie mam jakoś zapału do picia i jedzenia. Proszę o jakieś porady związane z odżywianiem i piciem przed, po i w trakcie treningu. Dni treningowe to : poniedziałek - barki, wtorek - klata, środa - grzbiet, czwartek - brzuch i czasami nogi, piątek - bic i tric, sobota, niedziela - dni wolne, chyba że opuściłem jakiś dzień to go nadrabiam. Jest to oryginalny plan z olimpu. Jakoś nie mam zamiaru stosować żadnych odżywek po upływie trzech miesięcy ćwiczeń. Proszę o jakieś porady co i jak ? Mój trening jest głównie na rzeźbę, ale na masę też się zdarza ćwiczyć. Prawie przed każdym treningiem sobie biegam 0,5 km do 2 km. Mój wygląd mimo wagi, znacznie się zmienił. Z 29 cm na 31,5 w bicu reszty nie mierzyłem ,ale widzę, że klatka też urosła.

Kolejny problem do rozwiązania to mój pierwszy cykl kreatynowy.

Mam zamiar zakupić kreatynę http://allegro.pl/olimp-creatine-300-kaps-tanio-wysylka-za-free-i2589536312.html oraz glutaminę http://allegro.pl/olimp-l-glutamina-150-30c-gratis-wys-o-zl-pro-i2579657872.html i zrobić pierwszy cykl. Troszkę naczytałem się tego typu tematów o pierwszym cyklu kreatynowym. Z czego wynikło, że kreatyna jest najlepsza w połączeniu z glutaminą. Może macie jakieś inne propozycję ? Chciałbym dowiedzieć się jeszcze jaki długi powinien być cykl ? 6 tygodni ? Z jakiej firmy creatyna oraz glutamina. Z tego co wyczytałem najlepsza firma to olipm, dlatego podałem linki do produktów z olimpu, które właśnie mam zamiar zakupić. A i czy w dni treningowe zażywać taką samą ilość glutaminy i kreatyny co w dni treningowe.


Z tego co wyczytałem najlepsza dawna kreatyny to 5g na dzień. Jest najmniej strat a wystarczy dla organizmu. Proszę podać porę zażywania kreatyny. Co do glutaminy dawka to 2,8g jest dawką wystarczającą. I w jakich porach dnia należy ją brać ?

musisz jesc jeszcze wiecej
zastosuj się do 10 wskazówek

https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html 

Bez masy nie ma klasy

Remik7 ok dzięki. Rozumiem, spożywać tłuszcze naturalne z zdrowej żywności. A co do tych węglowodanów, czyli co będzie najlepsze ? I co ile posiada tych węglowodanów, bo się nie za bardzo orientuje w tych sprawach

wegle to ryze / kasze / makarony / razowiec / ziemiaki itp.
https://www.sfd.pl/######_Najważniejsze_tematy_dla_JUNIOR_a_!!!!!_######-t834427.html
przeczytaj tematy z linka wyzej dotyczace odzywiania wszystko jest tam latwo wytlumaczone

ok, dzięki staram się teraz to wprowadzać w codzienność i nawet dobrze mi idzie jak na razie ;) Teraz jeszcze nowy gryfik wpadł do kolekcji to będzie rosła masa sama ; D

Jeszcze jedno pytanie które teraz mi się przypomniało.

Z tego co wiem mięśnie rosną w nocy gdy śpimy. Pytanie brzmi ile najlepiej jest czasu spać ? Ja się staram spać po te 8 godzinek, lecz rzadko mi to wychodzi, za to w weekend śpię ile wejdzie. W dzień roboczy śpiąc więcej niż 8/9 godzin jestem " niewyspany " i chce mi się spać, zaś gdy śpię mniej niż 8 godzin to rano się dobrze wstaje i wszystko jest ładnie. Tylko po tygodniu lub dwóch staje się to męczące i leci mi krew z nosa.

Śpij tak aby się wyspać. Co do krwi jeśli już trochę to trwa to udaj się lepiej do laryngologa

Ok dzięki, kolejne pytanie to pytanie co do gryfu. Kupiłem od kolegi po okazyjnej cenie 2 gryfy : prosty 120 cm oraz łamany 120 cm. Nawet zbytnio się nie zastanawiałem na co one są. Łamanym jadę sobie barki a prostym krótkim bica. Niektórzy mi mówią że właśnie łamany jest dobry na bica a prosty na baki ?

Tak, łamany na bicka a prosty na barki. Ale sztangą 120cm to już nie zrobisz przysiadów i innych ćwiczeń. Zaopatrz się w gryf 180cm co najmniej

spokojnie mimo iż moja własna siłka ma dwa/ trzy tygodnie zdążyłem się już wyposażyć w gryf prosty długi 180 cm. Powiem szczerze że przysiady mi się dobrze robiło tym gryfem 120 łamanym, czyli 120 prosty na barki pozostaje ?