Jeśli Ladies siedzą w spamie - wiedz że coś sie dzieje! %-)

Generalnie mam mocno zaawansowany daltonizm ..

i przez to auta się trzaska

heh ja zawsze miałem na j.pl. oceny 5 lub 6 z pisania na dowolny temat

Ja mam dośc rozbudowaną (i chorą ) wyobraźnie. A sny jakie mam, to komu nie opowiadam to mówią ze takich oryginalnych i poyebanych rzeczy w życiu nie słyszeli

Kiedyś zacząłem zapisywać, ale po 3 tygodniach sobie spokój dałem

i przez to auta się trzaska


Chyba Ty






Rakhu po LSD wyobraźnia wykracza poza nasz wymiar

rakhu, jeszcze ktos by odkryl zapiski i do psychiatryka cie wyslal

sny sa ekstra. szkoda tylko, ze polowy nie pamietam. ale jak juz jestem w tej fazie, co mozna je kontrolowac, to armagedon

ogladaliscie 'jestem bogiem'? (chyba takie jest tlumaczenie na polski..).
zayebista sprawa miec takie mozliwosci

Ja LSD nie potrzebuje

Apropo snów miał ktoś świadomy? fajna sprawa, miałem już chyba koło 10 w życiu - samoczynnie, nigdy sie nie bawiłem w wywoływanie tego. Szkoda tylko, że 2 razy tylko miałem taki prawdziwy, w tym raz neistety za bardzo się tym podjarałem, nie zapanowałem i sie obudziłem, reszta to były zazwyczaj tzw. "kinematyczne", czyli wiedziałem że śnie, i mogłem robić co chce, nie umiałem jednak totalnie zmienić świata w którym byłem / stworzyc sobie otoczenie jakbym chciał, po prostu błem w świecie w którym moja podświadomośc mi narzuciła.

raz miałem świadomy koszmar - jakieś demony mnie goniły, i wiedziałem że to sen, wiec żeby sie nie meczyć na siłe chciałem się obudzić - szczypałem się (w śnie) i próbowałem oczy otworzyc - udało się

To z Jim'em Carrey'em? Fajny film zreszta on jest genialnym komediantem.

faktycznie nie LSD a konsultacje ze specjalistą są Ci potrzebne

Kieszko jadłeś kwasa?

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-07-20 22:56:08

no wlasnie o takich rakhu mowilam. czasami kontrolujesz rzeczywistosc, ale i tak niektore rzeczy ci sie wymykaja spod kontroli.
np. dzisiaj wsiadlam do samochodu, ale zsiadlam juz z roweru

najgorsze sny, jakie mozna miec, to chyba takie, jak sie rpzed czyms chce uciec, a nie mozna.
np. nie moge sie podniesc albo mam takie ciezkie nogi, ze stoje w miejscu wtedy to potrafie sie obudzic z krzykiem.