Dobrze szło do czasu...

Wstawie tylko wykres, ktory mowi sam za siebie. Jest plateau, z pasa przestalo spadac :/ 2 pomysly, ktore mi przychodz do glowy - jeszcze bardzij drakonska dieta, wiecej interwalow. na cheat day jeszcze nie mam odwagi. Dieta to lowcarb/IF


wszelkie rady mile widziane ;)

wrzuć dietę w formie zrzutu z PT i ankietę byśmy po dzienniku nie musieli szukać

nie jem codziennie tego samego, wiec zapewne mija sie to z celem. tak wiem, ze ktos zaraz napisze, ze jak nie jem codzienie tego samego o tych samych porach to wszystko nie ma sensu :P

a od kiedy trzeba jeść ciągle to samo by miało sens? wklej przykładowy jadłospis i ankietę tak jak pisał faftaq.

warto wziąć pod uwagę czy przypadkiem organizm nie potrzebuje już chwilki odpoczynku od zajeżdżania się treningami i dietą ... wiem coś o tym ostatnio miałem to samo, majóweczkę potraktowałem jako regenerację i wyszło mi to na dobre, ale oczywiście to tylko czysta sugestia bo póki co nie wiemy jak wygląda dieta i treningi.

Zmieniony przez - delvin w dniu 2013-05-10 18:48:17

Musze jesc b. malo, zeby waga spadala. Jedzac ok. 1800 kcal stoi w miejscu. Ale nie zalezy mi na utracie wagi - jestem dosc szuply. !87 cm i 75 kg. Trening silowy push/pull 3/4 razy w tygodniu + interwaly jak mam ochote :) Dieta to polaczenie Low carb z IF.

Zmieniony przez - wasdin w dniu 2013-05-11 09:04:22

hmmm ja bym w takim razie zostawił interwały a wywalił "jak mam ochotę" ;D później w razie czego ciął węgle, ale wydaje mi się że jak ogarniesz interwały to nakręcisz lokomotywę.

1700kcal? to jaki masz bf i jak dlugo tniesz, ze juz tak niskie wartosci ?

Rozwalony metabolizm, mega głodówka prędzej sobie zdrowie rozwalisz niż teraz coś zrzucisz.

Rezultaty niecalych 3 miesiecy redukcji. BF jak widac ;)



Zmieniony przez - wasdin w dniu 2013-05-11 21:03:32

Napewno chcesz wiecej scinac ? Ja bym juz tak zostawil i masowal :D