DT lady.bird - bez walki się nie poddam!

Fakt, nie narzekam na ilość jedzenia!

trening z wczoraj:
orbitrek 10min
ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki:
15*20kg
12*25kg
10*35kg
wiosłowanie na maszynie
12*15kg
10*20kg
8*25kg
wyprosty na ławeczce rzymskiej
20-15-10
uginanie ramion w chwycie młotkowym
10*4kg - 3 serie
uginanie ramion w bramie na biceps
10*5kg - 3 serie
odwrotny butterfly
20*15kg - 3serie
trucht 12min
marsz 12min

w ściąganiu drążka pomógł mi mąż, więc cieszę się, że razem chodzimy na siłkę
w pracy widząc ilości jedzenia jaki przynoszę ze sobą nie wierzą mi, że jestem na diecie myślą, że jedzonko dla połowy jednostki przynoszę i jest zonk jak mówię, że to tylko dla mnie "Ty na diecie takie rarytasy jesz? naleśniki, omlety, makaron?". przecież nie będę ciumkać jednego liścia sałaty cały dzień!

Kuraburger

Wreszcie ta miska jakos wyglada, pomijajac ze za duzo bialka leci

Zmieniony przez - warezz w dniu 2015-02-19 17:27:24

fakt, ilość białka coś tutaj pogalopowała mega za mocno!

zayebauła moją rozpiskę zamiast swojej gapa :D

ale kure burgera mi ogryzła bez mrugnięcia okiem ja paczam a tam z 3 burgerów 2.5 O.o

Cza miec reflex z taka kobita

Kurde, po pracy wpisze swoje. Juz wiem co mi nie pasowało. Chyba musze swojego laptopa uruchomić żeby z męża kompa nie korzystać. Chłopaki spokojnie, trochę się zagalopowalam. Poprawie się o 16 ;)

warezz

Cza miec reflex z taka kobita

Lubie mężowi podjadac, wtedy lepiej smakuje