DT Wason77 - Odzyskać motywację :-)

Poniedziałek, 02.07.2018 - Push

Klatka piersiowa
- Wyciskanie leżąc: 10x90, 10x110, 10x120, 10x130, 10x140, 9x150
- Wyciskanie leżąc skos ujemny: 8x110, 8x130, 6x150
- Rozpiętki sztangielkami/wyciskanie hantli w ścisku izometrycznym skos dodatni: 3 serie 3x30 + 8x30
- Wyciskanie na maszynie skos dodatni: 6x140, 10x105, 18x75

Barki
- Wznosy ramion bokiem ze sztangielkami: 10x14, 10x16, 10x18, 10x20
- Wyciskanie na maszynie typu Hammer: 2x20x50

Inna siłownia, inne sprzęty, całkiem fajnie weszło. Z ciężarami zaczynam schodzić w dół, kalorie obcięte do 3000, siły zaczyna powoli brakować.

jak to ta inna siłownia co myślę, to cud, że nakładu nazbierałeś 150kg , chyba nikt więcej nie poćwiczył sztangą
rozpiętki po 3 rep - coś mi się nie zgadza
i GDZIE JEST TRIC w tym push?
wszędzie trzeba kontrolować bo tendencja to opyerdalania się zwiększa się jak mnie brakuje

kabo9

jak to ta inna siłownia co myślę, to cud, że nakładu nazbierałeś 150kg , chyba nikt więcej nie poćwiczył sztangą
rozpiętki po 3 rep - coś mi się nie zgadza
i GDZIE JEST TRIC w tym push?
wszędzie trzeba kontrolować bo tendencja to opyerdalania się zwiększa się jak mnie brakuje

Rozpiętki faktycznie po 8, a nie 3

Nakładów nazbieraliśmy ale było ciężko, bo kolejka się ustawiła, na szczęście są wakacje, więc jakoś się udało.

Tric poszedł przy okazji pozostałych ćwiczeń - i tak nam trochę zeszło mimo tego, że odpoczynki tylko na zmianę trenującego i ciężaru, ale klatę dziś czuję całkiem nieźle

Wtorek, 03.07.2018 - Pull

Plecy:
Ściąganie z góry Hammer: 10x130, 10x130, 10x140, 10x150
Przyciąganie na maszynie uchwyt szeroki: 4x10x110
Przyciąganie na maszynie hammer chwytem neutralnym: 4x10x110
Wiosło na wyciągu dolnym: 4 serie 10 powtórzeń
Szrugs: Wznosy barków ze sztangielkami: 4x10x45

Barki:
- Odwodzenie ramion w tył w opadzie tułowia siedząc: 4x10x18

Biceps:
- uginanie przedramion na wyciągu górnym, stojąc (brama): 4 serie 10 powtórzeń

Cardio: 20 minut

Wróciłem do cardio po treningu (orbitrek), na razie na lekkim oporze (12/16).
Nogi powoli się regeneruje, w następnym tygodniu lekkie przysiady


Zmieniony przez - wason77 w dniu 2018-07-04 07:38:06

Na takim oporze to chyba nie ruszyłbym tego orbitreku
Masa to siła

Normalnie robię między 14-16 w zależności od tętna, a 12 to naprawdę lekko.

Czwartek, 05.07.2018 - Push

Wyciskanie na maszynie Smitha nad głowę: 12x70, 10x100, 10x100, 10x100
Wyciskanie sztangielek nad głowę: 4x10x40
Wyciskanie leżąc skos dolny 20x70, 20x100, 20x100, 20x100
Unoszenie ramion ze sztangielkami w bok (proste ręce) - 4x20x8
Rozpiętki: 20x12, 3x20x16
Brzuch: Unoszenie nóg w podporze (piłka): 3 serie 15 powtórzeń

Trening z bardzo krótkimi przerwami między seriami, pompa niesamowita.
Maszyna Smitha wyjątkowo nieprzyjazna - stawiała sama większy opór niż obciążenie.
Latanie wykonywałem z rękoma w jednej płaszczyźnie z korpusem (coś jakby pajacyk) - o dziwo barki bolą jak dawno nie bolały

Dzisiaj wypadałoby nogi zrobić ale chyba jeszcze odpuszczę.
Ale przynajmniej opuchlizna zeszła






Zmieniony przez - wason77 w dniu 2018-07-06 18:03:29

Dzisiaj cotygodniowy cheat-meal. Od zawsze byłem wielbicielem pieczywa - nie potrafiłem się go pozbyć ze swojej diety (może potrafiłem, ale nie do końca mi to pasowało ). Udało mi się znaleźć rozwiązanie - zacząłem sam piec chleb, taki prawdziwy, na zakwasie - z mąki żytniej razowej 2000.

Cheat meal to te kilka kromek świeżo upieczonego chleba z masłem, ale raz na tydzień formy mi przecież nie zrujnuje







Zmieniony przez - wason77 w dniu 2018-07-06 21:43:22

Smacznie wygląda
Na masło sól albo cukier