SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ciosy w powietrze -- szkodliwe!?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6822

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 304 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2167
hmm... ale żeby zacząc uderzac w tarcze chyba trzeba trochę pokopac w powietrze aby rozgrzac nogi (chodzi mi o to aby rozgrzac je do takich ruchów)
oczywiscie normalna rozgrzewka wchodzi też w grę :]

"Tylko trening czyni mistrza"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
rozgrzewka rozciąganie dynamiczne walka z cieniem moze ale nie musi poprzedzać , może być wrzucona na koniec trenuingu zależy od trenera lub własnegio widzimisie ( mowa o treningach własnych ) i tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 333 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3426
TheNommad: co do kopania najpierw w powietrze przed kopaniem w tarcze/worek - wystarczy przecież się rozgrzać, porobić wymachów trochę (tak jak mówisz - by rozgrzać kończyny, a sposób w jaki to zrobisz zależy od Ciebie, byleś sobie krzywdy nie uczynił) i ognia. I tak pierwsze na tracze - na zasadzie rozgrzewki.
Także kopanie w powietrze przed kopaniem w tarcze - nie jest warunkiem nieodzownym ani koniecznie potrzebnym

"Żeby być mistrzem trzeba wierzyć w siebie,
kiedy nikt inny nie chce." "Sugar" Ray Robinson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
hmm... ale żeby zacząc uderzac w tarcze chyba trzeba

J.w. nie trzeba.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 140 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 689
Hmmm kopanie w powietrze owszem jest baaardzo szkoliwe na kolana ale ciosy ...
A tak wracajac do kopania jesli chodzi o koncowki nalezy ich wykonywac bardzo malo bo sa coz trzeba przznac szkodliwe
Ja wykonyje ciosy i nic mi nie jest :)

Choc dla mnie jest o wiele lepiej kopy wykonywac na tarcze :
Wskazowki by www.itf.prv.pl 

zachować ostrożność i dystans od trenującego (uderzającego),
MOCNO TRZYMAĆ TARCZE - aby nie dostać nimi po twarzy i tworzyć solidny cel dla trenującego,
amortyzować siłę uderzeń (zwłaszcza kopnięć) lekkim ruchem w przód w kierunku techniki,
stale się poruszać,
zachować pozycję do walki (przy okazji trening dla trzymającego tarcze). Nigdy nie należy stawać bokiem i nogami na jednej linii!
wystawiać tarcze przed siebie, tak aby nie "oberwać" ale trzymać je blisko (niedopuszczalne jest trzymanie na szerokość ramion - kto walczy z szafami?),
trzymać tarcze na odpowiedniej wysokości (wielu ma tendencję do opuszczania tarcz - bo mięśnie się męczą),
stale zmieniać kombinacje, ale nie za szybko (dać partnerowi np. 3 x pod rząd tą samą akcję),
mocno i stabilnie stać na ziemi,
mieć zaufanie do trenującego,
stosować dodatkowe ochraniacze w przypadku technik kolanami i łokciami (ryzyko kontuzji!),
prowadzić trenującego na tyle intensywnie, aby był zmęczony,

Kopanie w powietrze by www.itf.prv.pl

Kompletna strata czasu i patologia! Nie daje to żadnych umiejętności realnych, nie buduje się timingu, dynamiki, siły, wyczucia dystansu! Takie kopanie powoduje też problemy ze stawami kolanowymi (po kilku latach) Zamiast skupić się na tarczowaniu (trening na tarczach) czy trenować na worku bokserskim - na TKD będziesz bezsensownie młócił powietrze!
Coz nie zgadzam sie z tym aleee....

Proszę ... www.pomocnyklik.xt.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
lukas222: Z tą szkodliwością to ja w to za bardzo nie wierzę

W szkodliwość denaturatu też nie wierzysz?

lukas222: Moim zdaniem o wiele lepsze to jak nic. Ktoś kto wogóle nie uderza jak dojdzie do walki, będzie miał takiego cela, że zamiast w pysk trafi przeciwnika w ramię. Ten co uderza w powietrze przynajmniej trafi przeciwnika mniej więcej tam gdzie chce

Niestety, powietrze NIE WYKSZTAŁCA dokładności. Jak wystawiam partnerowi w ruchu mała tarczę to MUSI w nią trafić. W powietrze uderzy gdzie bądź i ... będzie dobrze.

lukas222: 1. Poprawne zaciskanie pięści. Jeżeli dojdzie do walki to ktoś kto wogóle nie uderzał prawdopodobnie uderzy niezaciśniętą pięścią, a wtedy palce sobie może wybić(widziałem kilka takich sytuacji)

Mylisz się. Dopiero na worku to można sprawdzić.

lukas222: 2. Uderzając w powietrze może opanować szybki powrót do gardy, a jak wogóle nie uderzał, to o gardzie zapomni

ZNÓW SIĘ MYLISZ. To kwestia opanowania TECHNIKI - nawyków i odruchów, nieważne czy bijesz w powietrze czy w worek. Zwykle staję obok i lekko uderzam jak gość opuszcza ręce trenując na worku. To samo na tarczach.

lukas222: 3. Uderzając w ten sposób można nauczyć się prostego trzymania nadgarstka. Jeden mój kumpel jak pokazywał w powietrzu jak uderza, to miał tak wygięty nadgarstek, że jakby komuś przywalił to sam by sie połamał

Znów się mylisz. Jak cel jest nieoporujący to nic nie da prosty nadgarstek w późniejszym biciu REALNEGO celu.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-05-26 10:40:59

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 916 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7266
lukas wykazales sie wiedza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 301 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2091
Ja tez kopałem kiedyś w powietrze i poprawiło to moją technike np.Mawashi na głowe ale jak zaczołęm kopać partnerowi w głowe na blok to zauważyłem że coś jest nie tak i teraz kopie w powietrze ale żadko przeważnie z partnerem bo przecierz kopniecie w głowe inaczej wygląda niż w powietrze inny kont ułożenie nogi i przedewszystkim łuk jaki się robi ale nie polecam na dłuższom mete bo sam wiem som potem po kilku miesiącach bule kolan i teraz naprawde kopie sporadycznie w powietrze.

Dominik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
To mnie Knife podsumował. Ja jednak zdania nie zmienię. Ktoś kto cały dzień siedzi w fotelu zajadając czipsy nie może być lepszy od kogoś, kto nawet źle trenuje, ale trenuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
Ktoś kto cały dzień siedzi w fotelu zajadając czipsy nie może być lepszy od kogoś, kto nawet źle trenuje, ale trenuje -zamiast uderzenia w powietrze moze zajac sie innymi pozytecznymi rzeczami.rozumiem ze mowisz o treningu domowym-wiec uderzanie w powietrze tym bardziej nie ma sensu bo sie sam techniki nie nauczysz(ktos musi poprawic bledy ktorych raczej nie bedziesz widzial) a nabawisz sie zlych nawykow.juz lepiej byloby sie przejsc na basen czy pompki porobic.no i oczywiscie przejsc sie do klubu.

podsumujac-walka z cieniem moze zostawiac nawyki w walce(tylko trza sie w to psychicznie zaangazowac) i moze byc czescia rozgrzewki ale ogolnie jest cienka i lepiej uderzac w cos oporujacego.
no i oczywiscie dzieki samej walce z cieniem sie nie nauczy bic(walka z cieniem to teoria)

Zmieniony przez - pawelek770 w dniu 2005-05-26 11:45:43

najslabsze psy najglosniej szczekaja

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Knife, Peter - Gratuluje!

Następny temat

Sparing w stylu "tradycyjnym"?

WHEY premium