Anik redukcja po raz II

Ja też pamiętam heloł!

4nn
skoro już tyle o nieszczęsnej szafce to pomysl Anik ze fundujesz córze te same huśtawki, zmagania, nagatywne uczucia do ciała itp itd niepotrzebne skreślić na przyszłość, dając dostęp do słodyczy. Ty z uzależnieniem masz już przerąbane, a ją może uchronisz.

Słodycze zlikwiduje przysięgam!!!! Wiecie co to jest nienormalne. Ja budzę się w nocy i jak neptyk kieruje się do kuchni!!! Do tej przeklętej szafki to było silniejsze ode mnie. Ale przysięgam, że od dzisiejszej nocy STOP.
Super być znowu z Wami. Człowiek wie, że ktoś na niego patrzy i opyerdzieli jak coś przeskrobie.
STOP słodyczą.
Nie pisałam na forum, ale cały czas śledzę Wasze dzienniki i bardzo Was podziwiam.
Fela, Yosis witajcie .

A co myślicie o tym treningu???

Zmieniony przez - anik123 w dniu 2012-02-08 21:35:44

Zacznij FBW Obliques.

Podoba mi się pomysł Feli o mydle wtedy nieświadome jedzenie w nocy Ci nie grozi

Tak pomysł z mydełkiem w szafeczce jest doskonały - gorzej jak ktoś z rodziny natknie się na mydełko.
A co do treningu proponowanego to chodzi o ten:
Dwa treningi A i B robi się na zmianę . Zawsze 60sek przerwy miedzy seriami,
Treningi z każdego A i B:
1,2 -gi wykonujemy po 2 serie każdego ćwiczenia , po 15 powtórzeń
3,4 -ty po 2 serie 12 powtórzeń
5,6-ty 3 serie 10 powtórzeń
7,8- my 3 serie 8 powtórzeń
Ćwiczenia oznaczone B1B2 itd wykonujemy parami na zmianę w obwodzie wszystkie serie z przerwami dopóki nie zostanie dokończona zadana ilość, dopiero przechodzi sie dalej

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2 wznosy z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku...

Ja na wolnych ciężarach ćwiczę już ponad rok i wydaje mi się, że jak dla mnie to jest on za słaby o ile mogę tak twierdzić.
Dla mnie udany trening to taki gdy po zakończeniu zbieram się z podłogi i ledwo człapię do samochodu zaparkowanego pod siłownią ale coś nie mogę sobie takiegoż ułożyć. Jak przeglądam plany dziewczyn to jestem głupia jak but co wymyślić dla siebie

to zacznij go porządnie robić, nie będzie za słaby.

Ok. Od jutra pojadę tym planem. Tylko mam pytanie czy moogę zacząć od 3 serii a nie jak jest w planie pierwsze dwa tygodnie 2 serie x 15 powtórzeń.
I jeszcze jedno wznosy z opadu to wznosy tułowia na ławeczce czy wznosy na barki?

Wczorajsza zyebka bardzo mnie zmotywowala.
Zadnych slodyczy w nocy!!!.

4nn

to zacznij go porządnie robić, nie będzie za słaby.

Zapytajmy może LadyM, czy taki słaby A ona ćwiczy na wolnych ciężarach znacznie dłużej niż 1 rok.
Bosz... Cóż to za herezje, że FBW to słaby trening

Ale ja nie mowie, ze ten trening jest slaby.. Tak pomyslalam wczoraj na pierwszy rzut oka i od razu zyebka!
Wyprobuje dzisiaj i zdam relacje.
Czy moge zaczac od 3 serii po 12 powt.?


Zmieniony przez - anik123 w dniu 2012-02-09 14:17:11

I jeszcze dwa pytani co do treningu A
wznosy z opadu to na barki?
Pytanie drugie jak wyglada wykonanie przyciagania drazka dolnego do klatki siedzac?


Zmieniony przez - anik123 w dniu 2012-02-09 17:28:22

jak wyglada wykonanie przyciagania drazka dolnego do klatki siedzac


wznosy z opadu = plecy.