Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-08-24 21:52:16
...
Napisał(a)
Podobno za mną tęsknisz?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-08-24 21:52:16
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-08-24 21:52:16
...
Napisał(a)
Maaartaaa
no to była taka mała prowokacja, żebyś nie myślała, że uciekłam i meduzuje
no to była taka mała prowokacja, żebyś nie myślała, że uciekłam i meduzuje
...
Napisał(a)
25.08 sobota
paleo micha:
-omlet, masło klarowane, szczypior, pomidor, kalafior
- borówki, masło orzechowe z nerkowców (umarłam jak wczoraj zrobiłam.ZAYEBISTE!!! jak na razie bije na glowe ze wszystkich innych orzechow)
- indyk, brokuł, tahini, ogórki kiszone
- indyk, oliwa, orzechy włoskie, marchewka, seler naciowy
- jaja, fasolka szparagowa, olej kokosowy, pomidor, papryka
trening:
7km rower (troszkę padało po drodze. wreszcze dojrzałam do zakupu błotników, bo zachlapane ciuchy to nic, ale błoto lecące z przedniego koła prosto w twarz już nie jest takie fajne )
TEAM WOD:
*dodam tylko,że właśnie przestało padać i trawa była cała mokra, a na rozgrzewke 15 burpees
cz.1
15 min AMRAP
10 x superman push ups
10m idą ręcę do planka, dochodzą nogi do rąk, idą ręce.../MASAKRA! /
10x V sit ups
10m idą ręcę itd
10x jumping lunges
30m run
zrobiłam (chyba) lekko ponad 5 rund. zmasakrowało mi barki
cz.2
1 min plank
1 min side plank prawa
1 min side plank lewa
1 min hmmm...cos ala mostek na - w leżeniu tyłem tyłek w górze, stopy na piętach
cz.3- "śmierć na 10 metrach"-polecam
10 m- każda minuta przebiec o 10 m więcej. 10m, dotknąć ziemi za linią i zawrócić, 10m...
1min- 10 m (reszte czasu sobie odpoczywamy )
2min- 2x 10m
3min - 3x 10m
14min- 14x 10m (tu odpadłam- nie dałam rady wrócić 14sty raz)
zabija to
7km rowerem do domu-całe szczęście z górki
paleo micha:
-omlet, masło klarowane, szczypior, pomidor, kalafior
- borówki, masło orzechowe z nerkowców (umarłam jak wczoraj zrobiłam.ZAYEBISTE!!! jak na razie bije na glowe ze wszystkich innych orzechow)
- indyk, brokuł, tahini, ogórki kiszone
- indyk, oliwa, orzechy włoskie, marchewka, seler naciowy
- jaja, fasolka szparagowa, olej kokosowy, pomidor, papryka
trening:
7km rower (troszkę padało po drodze. wreszcze dojrzałam do zakupu błotników, bo zachlapane ciuchy to nic, ale błoto lecące z przedniego koła prosto w twarz już nie jest takie fajne )
TEAM WOD:
*dodam tylko,że właśnie przestało padać i trawa była cała mokra, a na rozgrzewke 15 burpees
cz.1
15 min AMRAP
10 x superman push ups
10m idą ręcę do planka, dochodzą nogi do rąk, idą ręce.../MASAKRA! /
10x V sit ups
10m idą ręcę itd
10x jumping lunges
30m run
zrobiłam (chyba) lekko ponad 5 rund. zmasakrowało mi barki
cz.2
1 min plank
1 min side plank prawa
1 min side plank lewa
1 min hmmm...cos ala mostek na - w leżeniu tyłem tyłek w górze, stopy na piętach
cz.3- "śmierć na 10 metrach"-polecam
10 m- każda minuta przebiec o 10 m więcej. 10m, dotknąć ziemi za linią i zawrócić, 10m...
1min- 10 m (reszte czasu sobie odpoczywamy )
2min- 2x 10m
3min - 3x 10m
14min- 14x 10m (tu odpadłam- nie dałam rady wrócić 14sty raz)
zabija to
7km rowerem do domu-całe szczęście z górki
...
Napisał(a)
Chcesz powiedzieć, że w minutę 140 m to jest praca? Bardzo podobne ćwiczenie jest na egzaminie w woju 10 x 10 - najlepsze czasy to 27 sekund.
Zrób np. 300-340 m sprintem w ciągu minuty - zmęczysz się w 2 podejściach trwających 3 minuty (przerwa minuta), więcej niż w 15 minut powyższym schematem.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-08-25 16:43:34
Zrób np. 300-340 m sprintem w ciągu minuty - zmęczysz się w 2 podejściach trwających 3 minuty (przerwa minuta), więcej niż w 15 minut powyższym schematem.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2012-08-25 16:43:34
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
tak Knife ten trening dziś zafundował nam Military Boy ;) chodzi o to, że nie biegniesz prosto 140m, tylko masz odcinek 10m, biegniesz, dotykasz ręką ziemi i wracasz, więc jeszcze potrzebujesz energii żeby się zatrzymac, schylić, wstać i zawrócić na początku jak masz do pokonania 5 czy 6 odcinków ( w piątej i 6stej minucie), to sobie odpoczywasz, ale od 13stej biegasz właściwie non stop i to co razy szybciej. najlepsi dziś zrobili 16 i były to osoby na prawdę wysportowane. ale jeśli mówisz, że sponiewiera, to chętnie jutro spróbuję to co zaproponowałeś
Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-08-25 19:40:45
Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-08-25 19:40:45
...
Napisał(a)
Wiesz, taki trening robiłem w ramach składanki trwającej po 5 minut, a biegałem z obciążeniem 40 kg, także Bieganie bez obciążenia nie robi na mnie już takiego wrażenia. 10 x 10 wykręcam czasy w granicach 28,4 sek.
Natomiast powtarzane sprinty na 300-400 m z małymi przerwami to jeden z najgorszych treningów biegowych jakie robiłem.
Natomiast powtarzane sprinty na 300-400 m z małymi przerwami to jeden z najgorszych treningów biegowych jakie robiłem.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
26.08 niedziela
Paleo micha:
- jajecznica na masełku, pomidor, masło orzechowe z nerkowców
- wheyowy omlet z borówkami
- marchewka, oliwa, łosoś
- szpinak, pomidor, słonecznik, łosoś, oliwki, kapary
po całym dniu poimprezowego trolowania na kanapie postanowiłam jednak ruszyć zadek na TEAM WODa. powiem tylko, że powinien się on nazywać JPRDL...
7km rower
Warm Up:
1 min air squats
1 min push ups
1 min lunges
1 min sit ups
WOD - w parach: (czas 56:02min)
400m buddy carry
100 jumping squats
50m burpees
50m bear crawl
100 push ups - plank knees to elbows
50m burpees
50m bear crawl
100 sit ups
50m burpees
50m bear crawl
100 tuck jumps
800m run
7km rower
*burpeesy skakane przez siebie, więc tak jakby 50m w poprzek- najdłużesz 50m w moim życiu...
*bear crawl-jak chciałam się bardziej rozpędzić, a ręcę już odmawaiły posłuszeństwa, to dwa razy zaryłam twarzą w glebe
* push ups- plank K2E - po wczoraj mam zmęczoną strasznie obręcz barkową- płakać mi się chciało w trakcie...
*powrót rowerem był straszny- zimne dreszcze i te sprawy. dawno nie jechałam tak wolno (czyli około 20km/h )
Paleo micha:
- jajecznica na masełku, pomidor, masło orzechowe z nerkowców
- wheyowy omlet z borówkami
- marchewka, oliwa, łosoś
- szpinak, pomidor, słonecznik, łosoś, oliwki, kapary
po całym dniu poimprezowego trolowania na kanapie postanowiłam jednak ruszyć zadek na TEAM WODa. powiem tylko, że powinien się on nazywać JPRDL...
7km rower
Warm Up:
1 min air squats
1 min push ups
1 min lunges
1 min sit ups
WOD - w parach: (czas 56:02min)
400m buddy carry
100 jumping squats
50m burpees
50m bear crawl
100 push ups - plank knees to elbows
50m burpees
50m bear crawl
100 sit ups
50m burpees
50m bear crawl
100 tuck jumps
800m run
7km rower
*burpeesy skakane przez siebie, więc tak jakby 50m w poprzek- najdłużesz 50m w moim życiu...
*bear crawl-jak chciałam się bardziej rozpędzić, a ręcę już odmawaiły posłuszeństwa, to dwa razy zaryłam twarzą w glebe
* push ups- plank K2E - po wczoraj mam zmęczoną strasznie obręcz barkową- płakać mi się chciało w trakcie...
*powrót rowerem był straszny- zimne dreszcze i te sprawy. dawno nie jechałam tak wolno (czyli około 20km/h )
...
Napisał(a)
27.08 poniedziałek
micha:
- omlet z borówkami, kokos
- łosoś, brokuły, orzechy, marchewka
- pomidor, indyk,oliwki, kapary, szpinak, oliwa
- szpinak na mieście nie wiem z czym, lampka czerwonego wina
- masło nerkowcowo-kokosowe, seler naciowy, jajo
28.08 wtorek
micha :
- omlet z mailnami, migdały, olej kokosowy
- bitki wołowe, pomidor, fasolka szparagowa, masełko
- marchewka w ilości nieprzyzwoitej , orzechy, pomirody suszone
- szpinak, pomidor, indyk, oliwki, kapary, oliwa
- łosoś, brokuł, dynia pestki, seler naciowy
trening :
cz.1
5x 30kg
12x dead lift
9x hang power clean
6x push press
postanowilam sie zmierzyc z treningiem kwalifikacyjnym. oczywiscie z zeskalowanym obciazeniem do 30kg nie wzielam więcej, bo balam sie, ze push press nie pojdzie. o dziwo to szlo najlżej. dead lift trochę mnie umęczył, ale największym koszmarem był hang power clean. dłonie nie wytrzymywały, więc musiałam co chwilę odkładać sztangę...wciąż czuję się przy tym ćwiczeniu bardzo niepewnie i sądzę, że moja technika pozostawia wiele do życzenia, więc nie robiłam na czas, ale starałm się jak najpoprawniej. na pewno wyszło ponad przepisowe 12 min następnym razem spróbuję 35kg. myślę, że są szansę, że pójdzie a no i siniaki na piszczelach plus obity obojczyk dowodem, że ćwiczyłam
cz.2
800m run
400m row
600m run
400m row
400m run
400m row
10x100 rope jump
czas: 29:47
po siłowym dostałam jakiegoś powera i bardzo przyjemnie robiło mi się to powyżej. znaczy się upociłąm się jak głupia, prawie spadłam z wioseł, bo za szybko chciałąm usiąść, a pod koniec skakanka jakoś nie chciałą się kręcić
daruję sobie komentarz na temat idotów chcących ze mną rozmawiać kiedy ćiwczę. szczególnie kiedy robię push press i mam akurat 30kg nad głową zarówno swoją jak i kretynów, którzy podłażą mi pod sztangę...
Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-08-28 21:57:42
micha:
- omlet z borówkami, kokos
- łosoś, brokuły, orzechy, marchewka
- pomidor, indyk,oliwki, kapary, szpinak, oliwa
- szpinak na mieście nie wiem z czym, lampka czerwonego wina
- masło nerkowcowo-kokosowe, seler naciowy, jajo
28.08 wtorek
micha :
- omlet z mailnami, migdały, olej kokosowy
- bitki wołowe, pomidor, fasolka szparagowa, masełko
- marchewka w ilości nieprzyzwoitej , orzechy, pomirody suszone
- szpinak, pomidor, indyk, oliwki, kapary, oliwa
- łosoś, brokuł, dynia pestki, seler naciowy
trening :
cz.1
5x 30kg
12x dead lift
9x hang power clean
6x push press
postanowilam sie zmierzyc z treningiem kwalifikacyjnym. oczywiscie z zeskalowanym obciazeniem do 30kg nie wzielam więcej, bo balam sie, ze push press nie pojdzie. o dziwo to szlo najlżej. dead lift trochę mnie umęczył, ale największym koszmarem był hang power clean. dłonie nie wytrzymywały, więc musiałam co chwilę odkładać sztangę...wciąż czuję się przy tym ćwiczeniu bardzo niepewnie i sądzę, że moja technika pozostawia wiele do życzenia, więc nie robiłam na czas, ale starałm się jak najpoprawniej. na pewno wyszło ponad przepisowe 12 min następnym razem spróbuję 35kg. myślę, że są szansę, że pójdzie a no i siniaki na piszczelach plus obity obojczyk dowodem, że ćwiczyłam
cz.2
800m run
400m row
600m run
400m row
400m run
400m row
10x100 rope jump
czas: 29:47
po siłowym dostałam jakiegoś powera i bardzo przyjemnie robiło mi się to powyżej. znaczy się upociłąm się jak głupia, prawie spadłam z wioseł, bo za szybko chciałąm usiąść, a pod koniec skakanka jakoś nie chciałą się kręcić
daruję sobie komentarz na temat idotów chcących ze mną rozmawiać kiedy ćiwczę. szczególnie kiedy robię push press i mam akurat 30kg nad głową zarówno swoją jak i kretynów, którzy podłażą mi pod sztangę...
Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-08-28 21:57:42
...
Napisał(a)
Zrób sobie napis na koszulce "spadówa" z takim fakerem i może dotrze Tak to właśnie jest jak się macha na rzeźbę bicki i czyta książkę - taki nie zrozumie, że Ty walczyć
W ogóle to pamiętasz o starych śmieciach?
W ogóle to pamiętasz o starych śmieciach?
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Poprzedni temat
Bieganie na orbitreku
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- ...
- 36
Następny temat
Intermittent fasting i obalanie mitów ( jem nie jem)
Polecane artykuły