SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]chudywysokigrubas / Chudy, Wysoki i Gruby - dziennik treningowy.

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14777

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Usunięty przez Banan za pkt 1 regulaminu
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
...
Napisał(a)
Usunięty przez Banan za pkt 1 regulaminu
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
...
Napisał(a)
Usunięty przez Banan za pkt 1 regulaminu
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
...
Napisał(a)
Usunięty przez Banan za pkt 1 regulaminu
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
11.4-16.4 DT




Kilka ciekawszych fotek z minionego tygodnia, smacznego;) Z istotnych informacji, nie polecam tego tuna z obrazka, zmiksowany, kupiłem w 3 tygodnie 3 inne kolory Calvo i kurcze wszystkie zmiksowane, a na etykiecie nie jest napisane...
























I zrzuty z miski, pierwszy dzień masy, czyli 11 kwietnia,pokrył się z ostatnim ładowaniem węgli. Z tego dnia nie mam wypiski. Tabelka pierwsza DT, tabelka druga DNT gdzie pograłem mocno godzine w halówkę, nie wiedziałem co zrobić więc podbiłem tak jak na obrazku. Trzecia tabelka DT. Kolejny tydzień +50WW, na wadze jeszcze nie stawałem stanę w weekend.















Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-20 08:49:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
18.4 DT

Poniedziałek, ochoty sporo, jak wracam z pracy zawsze jestem nakręcony, potem zjem, posiedzę przed PC i troszkę flaczeję. Od paru dni łykam kreatynę, cofeinę i aakg. Nie działa to jakoś spektakularnie, mówię o pompie i pobudzeniu, chyba trzeba zwiększyć dawki aakg, bo te 3-2g to jakaś lipa. Będziemy eksperymentować.




Nie ma lipy, dażymy do odkrycia maksów w różnych ćwiczeniach:)

Sztangielkii skos
15kg x15,15,15,15
15x15, 17kgx12,12,12
15x12, 16,5x12, 18x12,12
13,5x12, 14x12, 15,5x12, 18,5x12, 20x12
15kg x12, 17x12,20x12, 22x9
15kg x12, 17x12,20x12, 22x9 - to już maks
17x8, 18,5x8, 20x8, 22x8
17x10, 20x10, 22x10, 23x8
15x10, 17x10, 22x8, 25x8 - jedziemy dalej

Przysiad tylni
30kg x12, 40x12,12,12
30x12, 40x12, 43,5x12,12
30x12, 40x12, 43,5x12,47x12
40x12, 43x12, 47x12, 50x12
30x12, 40x12, 45x12, 50x12, 56x12
30x12, 40x12, 45x12, 50x12, 60x12 - ciężko już z tyloma repsami
30x8, 43x8, 53x8, 63x8
40x8, 47x8, 57x8, 67x8 - ciężko i słabo technicznie, za tydzień robię 4x5
40x10, 50x10, 60x10, 70x8 - ciężko

Ściąganie wyciągu górnego do klatki
8szt x12,12,12,12
9x12,12,12,12
8x12, 9x12,14,14
8x12, 9x12, 10x12,12
8x14, 9x14, 9x14, 9x10+2
podciąganie CCx4,4,4 + dropset (chyba) ściągnaie wyciągu do brody 10szt x6 + 9x6 +8x6 +7x6
barbell row
35x8,8,8,8
30x10, 40x8,8,8
Burbell row półsztangą z podparciem klaty
10kgx8, 20x8, 30x8, 38x8 - wydaje mi się to dobrym ćwiczeniem, potwierdzi ktoś?

Wyciskanie na bary stojąc
20kg x12,12,12
20x12,14,14
20x12,14,16
20x12, 28x12, 12
20x14, 23x12, 26x14
20x15, 30x12,12
20x8, 30x8, 35x8 (chyba 8)
25x8, 35x8, 40x8 ciężko
30x8, 35x8, 40x8 - mam dopisek "ch*jnia siedząc", wyginam plecy, ogólnie lipa z ciężarem i z techniką co jest komicznym połączeniem

Biceps sztangą
20kg x12,12,8
20x12,12,10
20x12,12, 15x14,14 - 2 ostatnie serie łamaną, znacznie lepiej więc się przesiadam
15x12, 18x12, 21x12
15x14, 18x14, 21x14
18x12, 21x12, 25x10 - ciężko końcówka
23x10, 26x10,8
25x10, 28x10,10
25x10, 28x10, 31x8

Pompki wąsko
12,12,12
CCx12,14,14 - pomyliłem się i zrobiłem dipsy, przerwy krótkie, i w ostatniej seri musiałem odpocząć 3s po 10 pow.
Xx12, 12, 12 - zrobiłem prostowanie na wyciągu, podchwytem,
freestyle 3x15 z wyciągiem U
coś na triceps ale nie pamiętam
wyciskanie wąsko
35x10, 45x10,10
35x10, 45x10, 45x10
Wyciąg górny, uchwyt linowy
4szt. x12,12,12 - na końcu zrobiłem jakiś dropset

Powiesiliśmy drążek, co zakończyło remont siłowni (mamy jeszcze jedno pomieszczenie do zrobienia w przyszłości, więc pare różnych pull upów weszło dla testów.




Kolejne +50ww więc jest to już 200g w DT. Bułki, lubię to:)



















Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-20 18:28:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
21.4 DNT

Dzień nietreningowy, aczkolwiek...



Najpierw krótko o wczorajszym dniu, dzień nietreningowy i w pracy wypadło mi zapierd*lanie z łopatą, 2 sesje po 55 i 45min hehe. Wiedziałem co będzie i wziąłem ze sobą pulsometr, z ciekawości. Tak to wyglądało jak widać na obrazku z endomondo. Jak pisałem wcześniej, ziemia jakaś ilasto-gliniasta pomieszana z tłuczniem. Dokładnie to było tylko zakopywanie wykopu, najpierw 1,8 tony piasku (ale z 300kg zostało) i z 5ton (a może więcej) tej ziemi... Czułem dół pleców, górę, brzuch (nie szło nabrać na szuflę, po jakimś czasie bęben już mnie bolał) i bary. Pisze to na drugi dzień więc wiem, ze na drugi dzień bary mocno obolałe, na treningu nie tykam ich nawet.





Pomiędzy seriami trochę czekolady 90%, po 2 sesji 3 bułki i 150g szynki (takiej po 40zł). Potem nie wiedziałem co zrobić, zrobiłem HC, czyli jak w dzień treningowy. Nie wiem czy dobrze, imo to nie było jak aeroby, piłka czy rower, coś pomiędzy, ale z racji na złośliwy rodzaj gleby, było mocno siłowe;) Nie wiem czy dobrze, nie wiem też/wątpię czy ten jeden dzień zrobi jakąkolwiek różnicę, nie często w pracy mam takie zajęcia;) W tym roku pierwszy raz. Skoro HC to bułki poprawiłem frytkami a AF. Reszta dnia już B+T







Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-20 23:07:08

Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-20 23:07:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2416 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42913
Fryty z Actifry? :)

Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html

Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
20.4 DT

Ciśniemy dalej HoC, to już 3 sezon a tu ciągle poziom bardzo wysoki, jak na początku. Do tego udało się skończyć trzecią książkę w tym roku. Polecam, ale tylko tym zainteresowanym w jakimkolwiek stopniu, bo ta książka nie zaskakuje treścią, tzn. jest w niej to co jest w opisie;)



Teraz wracam do czegoś co zacząłem w połowie poprzedniej. Na początku roku postanowiłem sobie trochę więcej czytać, w zeszłym roku udało się przeczytać... 2 książki. Heh, w tym roku mniej CSGO, więcej innych zajęć i mamy kwiecień, a ja mam 3 skończone tytuły i zaczęty czwarty A wy coś czytacie poza dziennikami i artami o odżywianiu;>




Nie jest źle, coś tam próbuje podnosić. W wyciskaniu mimo nie zrobienia 8 powtórzeń byłem w sumie zadowolony, inne ciężary w kazdej serii w sumie. U mnie progresu siłowego nie było w ostatnich latach Wykroki w tył - ciężko.

WL
20kg x30, 40kg x12,12,12
30kgx20, 40kgx12, 45kgx12,12
30x12, 40x12, 45x12, 50x12
30x12, 40x12, 50x12, 55x12 na raty
30x15, 40x15, 50x12,55x10+2 - ciężko już
30x15, 40x15, 50x12, 60x9+2 (lub 10+2) - ciężko
30x15, 45x8, 55x8, 60x8, 65x8 - tu niezły psikus, kupilismy nową sztangę i gryf jest chyba olimpijski damski... czyli 15kg, nie wiem tylko czy wiedziałem tym przed czy po tym treningu, możliwe więc, że obciążenia są zawyżone o 5kg, smutne.
35x15, 45x8, 55x8, 65x8, 70x7 - nie dałem rady zrobić 8
40x10, 55x8, 65x8, 75x6+1 - bolała mnie lewa dłoń i przedramię, pewnie od tej łopaty, w 2 ostatnich seriach, nie zwalam na to winy za tylko 6+1 powtórzeń, może bym zwalał, ale względem zeszłego tygodnia jest lepiej, niesamowite

Wiosłowanie sztangą
30kg x12,12,12,12 - tu nie pamiętam czy nie robiłem po 15 powt. w każdej serii
30kgx12, 33x12,12,12
30x12, 33,5x12, 36,5x12
30x12, 33,5x12, 37x12, 40x12, 40x12
30x15, 40x12,12,12
30x15, 43x15,15,15
35x10, 45x8,8,8 - podobna historia jak wyżej
Podciąganie szeroko
CCx4,4,4 + wiosłoqwanie 28x15,15
Podciąganie nachwytem (w klasycznym rozstawie rąk, czyli szerzej niż barki, ale nie na końcu drążka)
CCX4,4,4,4,4,4+1 - będę robił 25pow. aż zmieszczę się w 3 seriach;) na drugi dzień, i następny też, czułem te podciągnięcia

Wyroki z hantlami, chodzone
2x5kg x12,12,12,12 - na nogę
2x8kgx12,12,12,12
2x10x12,12,12,12
2x10x12, 2x12x12,12,12
burdel na siłowni uniemożliwił wykroki
2x17x12,12,12,12
- rozj**ało mnie totalnie, ledwo szedłem, 5 kroków i nawrót, nastepne 5 i nawrót i tak 24 kroki, na drugi dzień zakwasy i mega zmęczenie przy wchodzeniu po schodach, a musiałem kilka razy wejść na 4 piętro. Ciężko, zapomniałem notatek i ciężar mi się pomylił...
Wykroki ze sztangą, robione w tył, w miejscu
35x8,8,8,8 - 35kg, robione nowa sztangą więc to sugeruje, że jednak w czasie trenigu wiedziałem, że gryf=15kg, w innym wypadku nie miałbym wtedy do 20kg dołożyć 15kg. Pomiezany trening, szkoda.
30x8, 40x8,8,8 - czułem dupsko, dobre serie
30x8, 40x8, 45x8,8 - bardzo ciężko już

Wzniosy bokiem
2x5kg x12,12,12
2x5kgx12,14,14
2x5x12,14,16
2x5x14, 2x6,5x14, 14
2x5x12, 2x6,5x12, 14 - ujnia
wyciskanie sztangielek
2x12kgx12,12,12 - zrobiłem dla odmiany wyciskanie, nigdy chyba nie robiłem, albo tylko "tak o"
2x12,12,12,9 - wyginam plecy
2x12x10,10,10 na siedząco, plecy wyginam wciąż, nie mam siły
--------------------------------------- - dałem barką odpocząć po łopacie

Dipsy
CC x10,10,10
CCx10,12,12
12,14,14 - pompki wąsko
CCx12,14,16
CCx14,16,18 - na raty
CCx14, 16 + pompki wąsko x12
CCx 18, 16+2, 12+4+1,5 - przeliczyłem się na początku
CCx 14,16,18
Francuz siedząc
15kgx20, 25x4+15x15, 25x3+15x10 - porwałem się z motyką na księżyc (ze szpadlem lepiej by mi poszło pewnie)


Podciąganie podchwytem
CC x5,5,5
CCx5,6,6
CCx5,6,7
CCx6, 7, 8
CCx6,7,8
zrobiłem serię sztangielkami 12kgx12 i odpuściłem, brakło czasu
CCx6,7,8
nie zapisałem, ale zrobiłem dobrze, bez odpuszczania
CCx7,6 + gryf łamany 15kgx15





Mój plan zakłada +50g ww w DT co tydzień, jak dojdę do 3200kcal pewnie przystopuję i +50g będzie co 2 tygodnie. Dziś przed treningiem sałatka, schab i 2 paski czekolady. Potem jajecznica z serem. Po treningu bułki z kurczakiem, szejk z owocami, ryż (skromnie) z połową marsa i michałkiem - torba ryżu i cały mars to musi być coś pięknego ;) Tylko na fotce nie wyszło, następnym razem...



















Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-24 13:32:58
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[Blog]-IF bez spiny-próba redukcji ze 107kg

Następny temat

Nadwrażliwość na gluten - nowe badanie

WHEY premium