SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]chudywysokigrubas / Chudy, Wysoki i Gruby - dziennik treningowy.

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14778

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
tanieodzywianie

Nie nic nie nagrywałem, ale może najwyższa pora się skonsultować w odpowiednim temacie. Fotki - dzięki, zostałem ostatnio zaczepiony przez Didka i, szczerze, chętnie bym wystąpił jako fotograf na jego weselu, będzie pewnie od ch*ja lodów i pizzy, a jak poproszę może gyrosa też ogarną. Wchodzę w to jak solaros w karton snikersów.


Dideek

Zdjęcie burgerów i szejka to nie jest szczyt moich możliwości, byłem taki głodny...





Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-27 23:33:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111384
kilka dni temu zażartowałem sobie, a Ty nadal ten temat ciągniesz ; o
spójrz do mojego dziennika - jeszcze gorsze zdjęcia robiłem starym telefonem

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
Why so serious??



Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-04-28 09:06:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
Dobra, to coś z dzisiaj wstawie bo kolorowe. Gdzie ja byłem do tej pory, i dlaczego nie na stoisku z warzywami?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
To nie był dobry dzień, mieła byc piłka, ekipa sie wykruszyła na chwile przed wiec zrobiłem DT. Problem w tym, ze do tej chwili, do 19 miska była z nastawieniem na DNT. Pierwszy raz poza jednym dniem Wielkanocy wyłamałem sie z założeń. Mam nadzieje, ze wyjdzie mi to na dobre. Trening wyszedł oki, wiecej szczegółów jutro;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
29.4 DT

DT a miał być DNT, jadłem sobie z taką myślą i wyszedł psikus bo zabrakło ludzi na piłkę. Wypiłem przedtreningowy sok i poszedłem na siłownię.



Klata do przodu ale zabrakło trochę do pełni szczęścia. Nie zabrakło niczego w MC. Zacząłem wyżej, z większą progresją i na koniec w sumie pobiłem swój rekord, bo nigdy wcześniej nie robiłem seri z 105kg, do tego pełne 8 powturzeń. Jedyny problem, że mamy 2 sztangi olimpijskie i po 100kg obciążenia na nie. Jedna sztanka ma 50mm i 15kg (damska) druga ma 55mm i 20kg, obciążenie na tą większą (którą mamy od zawsze) to 2x20, 4x6,75, 4x5kg resztę trzeba dowieszać na haczykach co nie jest wygodne. Teraz doszła ta nowa sztanga i na nią mamy 2x20, 2x10, 4x5, 2x2,5 i 2x1,25kg (poza tym wchodza na nie ciężary z tej większej oczywiście. I teraz tak, 2x20 na dużą sztangę mają dużą średnicę (jak na olimpiadzie;) ) a 2x20 na małą mają małą średnicę. MC lepiej robić z dużych talerzy, tak więc dziś zrobiłem. Luzy na sztandze powodują że przy odkładaniu sztanga i dwudziestki stukają o siebie, a za ścianą z regipsa mieszkają ludzie, był wieczór... głupio chyba zrobiłem i nie odkładałem sztangi, nawet w ostatniej serii było robione na raz... Więc ciężej chyba? Tak czy siak poszło fajnie:) Potem barki, podciąganie sztangi do mostka, coś tam dołożyłem ale ogólnie ciężko. Biceps też cieżko. Potem dipsy, dawno nie robiłem więc w pierwszej rundzie poszedłem na pałę, 20 powturzeń wyszło. W drugiej był już, jak zwykle, ciężej - 15, 3s przerwy i 5pow. Potrzebuje obciążenia, a nie mam jak go założyć... 2 serie dipsów i jedna dropseria na wyciągu górnym z liną. Na koniec prostowanie nóg na maszynie, powtórka z zeszłego tygodnia i jak wstałem to ledwo szedłem. Niby to tylko maszyna ale taka dropseria potrafi zmęczyć.

Rozpiętki na maszynie
1d. szt. x12,,12,12,12
1d. szt. x12,14,14,14
1d. szt x12, 2x12, 3x12,12
1d. szt x 14, 2x14, 3x14,14
1dx14, 2x14x 3x14,12
1dx14, 2x14x 3x14 4x8+4+2 - na raty końcówka
Wyciskanie sztangielek na płaskiej ławce
2x12x8, 17x10, 19,5x9,9
2x15x8, 17x8, 22x8,8
15x10, 17x8, 22x8, 23,5x8
17x10, 22x8, 25x8, 27x8 ledwo
18,5x10, 23,5x10, 27x8, 29,5x7 ciężko było, ósme powtórzenie nie poszło

MC
60kg x12,12,12,12
60kg x12, 70 x12,12,12
60kg x12, 70x12, 75x12,12
60x12, 70x12,14, 80x12
60x12, 70x12, 80x12, 87x12 - ledwo, spuchłem mega
60x8, 70x8, 80x8, 90x8
60x8, 73x8, 83x8, 93x8 - cieżko
60x10, 73x8, 83x8, 97x8 - ciężko
60x10, 75x8, 90x8, 100x8 - i lżej niż tydzień temu
65x8, 80x8, 95x8, 105x8 hmmm :)

Prostowanie nóg na maszynie
3szt. x12,12,12,12
3szt. x12, 14,14,14
2szt. x 12, 3x12, 4x12,12
2szt x14, 3x14, 4x12, 12
2szt.x14, 3x14, 4x14, 14 ale od 9 na raty
2x14, 3x14, 4x14, 14
3x8, 4x8,5x8,6x8 - nie jestem pewny, bo nie zapisałem
4sztx10, 5x10, 6x8,8 - hmmm, sporo z tego co widzę w historii ;)
3x12, 4x12, 5x12, 6x8+ 5xX+4xX+3xX - taki dropset chyba z przerwami na zmianę bolca, zajazd.
3x12, 4x12, 5x12, 6x8+ 55xX+4xX+3xX+2xX +1xX - dojazd

Podrzut
20kg x12,12,12
20kg x12,14,14
18kg x12, 28x12,12
18kg x14, 28x12, 28x14
podciąganie do brody
28x10, 10, 10 - mocne zakwasy na 4bocznym na drugi dzień
20x12, 30x12, 12
25x10, 30x10, 32,5x10 - ciężko
podciąganie szerszy chwyt, do mostka
25x10, 30x10, 35x7 - nie poszło więcej
25x10, 30x10, 35x9 - ehhh
25x10, 33x10, 38x8

Uginanie ze sztangielkami oburącz
2x5kg x12,12,12
2x6,5kg x12,12,12
2x8,5kg x12,12,12
2x8,5kg x14,14,14
2x6,5x14, 8,5x14,14
8,5x12,14,14
uginanie z gryfem łamanym
25x10, 10, 10
sztangielki
2x12x8,9,10
2x12x10,10,10 + 8 podciągnięć podchwytem
12x10, 11, 12 - 3 rundy walki na wyniszczenie;)

Wyciskanie francuskie
15kg x12,12,12
15kg x12, 18kg x12,12
15kg x15, 18x15, 21x15
15kg x15, 21x15, 24x15
nie pamiętam nie zapisałem
20x15, 22x15, 27,15
25x8, 28x8, 31x8
25x12, 28x8, 28x8 + wyciskanie wąsko x20
wyciąg uchwyt linowy 4sztx 8,8, 4x8 i dropset do zajechania
dipsy CCx20, CCx15/3s/5 + lina 4sztx10+3x5+2x5+1x5



Jak pisałem, o 19 trochę się pomieszało i wyszło jak wyszło czyli wszystkiego za dużo. Miałem ssanie na jedzenie, i jakoś dziwnie się mu poddałem. Tłumaczyłem sobie, że to masa, że jeden dzień, że MC poszedł tak dobrze No trudno. Nazwijmy to czitem. Jakieś drobnostki typu czeko, na fotach nie ma, są w tabeli... Mufinki domowe więc tabelka nieco naciąga na moja niekorzyść makrosy.























Zmieniony przez - chudywysokigrubas w dniu 2016-05-01 16:43:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
A teraz idę na nadprogramowy trening, będą przysiady, może coś ruszy:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
Nie ruszyło. Wieczorem wrzucę zapis z ostatnich 2 treningów przed majówkami. Teraz deload, pierwszy trening za mną - lipa. Lekko, za lekko imo, ale skoro mam dojść do maksów w 4tyg to dziś musi być lekko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 252 Napisanych postów 605 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12779
na tych 2600-2700kcal
redukujesz?
są gdzies fotki z okresu przed i po?
treningi to jak za czasow arnolda


Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2016-05-08 20:00:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 58 Napisanych postów 549 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12768
Wychodzę z redukcji więc chyba taki jakby reverse, ale majówki mi się wkradły;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[Blog]-IF bez spiny-próba redukcji ze 107kg

Następny temat

Nadwrażliwość na gluten - nowe badanie

WHEY premium