[BLOG] Qitr, Byle do przodu

30 VIII 2015

Obiad zaręczynowy poszedł nieźle chociaż był długi. Trening ok a to najważniejsze.

Trening:
-mc sumo 12x50 - 12x55 - 10x60-11x55-12x55
-uginanie nóg leżąc 3 sztabki 12-12-12-15
-wiosłowanie półsztangą 12x25 - 12x27,5 - 12x30 - 12x32,5 - 12x32,5
-ściąganie drążka nachwytem 2s 12x30kg - 2s 12x35kg
-uginanie z łamaną 14,5kg 15-12-12-12
-szrungsy 40kg 20-25-25
-swing kettlem 20-20-20

Micha - to co na zrzucie+ obiad zaręczynowy myśle że lekko 1200kcal:

31 VIII 2015

No po obiedzie zaręczynowym trochę ciężko na żołądku, ale przeszło. Rano poszedłem na basen i rozpływałem zakwasy w plecach, a po południu ćwiczenia na mojego garba (niedługo zniknie ) i trochę core treningu. Zapomniałem napisać, że od piątku mam zakwasy w brzuchu po dwóch seriach kółka po 10 ,z tym że nawet nie jestem w stanie robić do końca bo mam za słaby tył grzbietu.

Micha:

Sylwetka idzie do przodu?

ostatnio trochę tak odkąd cardio zmniejszyłem

I nie kusi cię, żeby dodać kcal? Czemu tak się opierasz przed tym? Boisz się czegoś? Niepotrzebnie tracisz czas teraz, żeby rosnąć, trzeba jeść.

w sumie niezbyt mam pomysł czego dodac bo nie zawsze jestem w stanie dopchac więcej węgli niż te 430g ostatnio troche tłuszcz podniosłem i nawet dobrze się z tym czuje

To może podbij chociaż ze 20g z tłuszczu jeszcze, skoro węglowodany już stanowią problem, choć i na to jest rozwiązanie, np. owoce, które wchodzą o wiele łatwiej. Nie ma zmiłuj, nie można wiecznie jeść tyle samo, bo po prostu nie będzie widać żadnych różnic, a przecież nie po to chodzisz na siłownię i ważysz te wszystkie produkty, żeby stać w miejscu.


Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-08-31 20:01:13

jest to prawda w sumie bez sensu się obawiam tego że się zaleje spróbuje dodać trochę musze pokombinować

Nie ma się czego bać, dodaj 200-300 kcal i obserwuj. Jeśli czujesz się zapchany, możesz zamienić kaszę na ryż biały, nie syci tak bardzo, łatwiej będzie ci dostarczyć większe ilości ww. Do tego trochę owoców i już masz problem z głowy.

Jesteś bardzo szczupły i aktywny fizycznie - takie osoby jako ostatnie powinny się bać zalania ;) O to wcale nie tak łatwo w naszym wypadku, bo tak się składa, że też z natury do wielkich nie należę.


Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-08-31 20:21:32

dzięki za rady a co do ryżu to w DT jem tylo ryż więc dnt robiłem sobie wolne od niego ale dam więcej kaszy jęczmiennej zamias gryczanej i to juz powinno coś dac