[BLOG] Ciopson / Dziennik - Sprawność ogólna.

Jutro z interwałów nici, bo wpadło zlecenie do Zakopanego, a dokładnie na Gubałówkę, także przyjemne z pożytecznym :P Wyjazd około 2 w nocy, więc regeneracji prawie zero, ale kij z tym :)

01.03.2013 (piątek)


Menu:

1. Jabłko, winogrono, chleb żytni razowy, masło, 3 jajka.
2. Jabłko, odżywka białkowa, mleko.
3. Pstrąg łososiowy, ryż biały, masło, 2 jajka.
4. Winogrono, chleb żytni razowy, śledź marynowany, jogurt naturalny, piwo.


Siłownia:

Trening A, 5 powtórzeń:

1. Wyciskanie na ławce skośnej: 37,5 kg/40 kg/42,5 kg/45 kg/47,5 kg.
2A. Unoszenie sztangielek: 9,5 kg/9,5 kg/9,5 kg/9,5 kg/9,5 kg.
2B. Wyciskanie sztangielek stojąc: 12 kg/12 kg/12 kg/12 kg/12 kg.
3A. Młotki naprzemiennie: 12 kg/12 kg/12 kg/12 kg/12 kg.
3B. Pompki na poręczach: 5/5/5/5/5.
4. Wiosłowanie sztangą: 27,5 kg/30 kg/ 32,5 kg/35 kg/37,5 kg.
5. Żuraw: 10/10/10/10.
6. Przedramiona A - Uginanie nadgarstków podchwytem: 10=10=10=10, 22,5 kg/22,5 kg/22,5 kg/22,5 kg (+ 2,5 kg).
7. Brzuch A - Skłony z nogami na podwyższeniu: 15/15/15/15.

1. Myślę, że 2,5 kg powinienem dodać.
2A. Zostanę przy tym ciężarze i popracuję jeszcze nad czuciem i techniką.
2B. Tutaj bym dodał.
3A. Muszę z 2,5 kg dorzucić.
3B. Na następnym treningu już podwieszam obciążenie.
4. Luzik, więc dokładam.
5. W porządku.
6. Zostanę przy tym ciężarze.
7. Zostaję przy tych 15 powtórzeniach.


Trening piłki nożnej:

1. 2 okrążenia wokół boiska.
2. Gra.
3. 2 okrążenia wokół boiska.

Czas: 1:15:10.
Średnie tętno: 147.
Maksymalne tętno: 172.
Spalone kalorie: 903.


Pomiary:

Waga : 78,1 kg (-0,3 kg).
Obwód pasa: 87 cm (-).
Obwód talii : 100,5 cm (-0,5 cm).
Obwód uda : 60,5 cm (-0,5 cm).


Notka:

Plecy mnie bolały, więc myślałem, że nici z wiosłowania, ale nawet poszło. Na treningu w piłkę, albo stan boiska mi tak dał po nogach, albo czwartkowe bieganie, bo brakowało sił. Uciąłem 200 kcal z węglowodanów, bo kiepsko smalec schodzi. Wieczorem Złoty bażant po treningu, gotowanie szamy na sobotę i do spania :)

Zmieniony przez - Ciopson w dniu 2013-03-03 13:37:35

Duzo biegasz poza treningami pilki ?

W okresie przygotowawczym, czyli teraz to dwa razy w tygodniu na własną rękę. W czwartek bieg ciągły w terenie, a w sobotę interwały. Z sobotniego biegania już będę musiał jednak rezygnować, bo w ten dzień sparingi będziemy mieć.

A ty już trenujesz w tym klubie? I ponawiam pytanie, w której lidze ta drużyna?

03.03.2013 (sobota)


Menu:

1. Winogrona, mleko, odżywka białkowa.
2., 3. i 4. Ryż biały, pierś z kurczaka, masło.


Notka:

Tak jak już pisałem, nie było interwałów, bo mieliśmy wyjazd do pracy do Zakopanego. Ale kilka podejść pod stok było :) Pobudka o 1:30 i koło 6:00 byliśmy na Gubałówce. Kusiło jedzenie, bo byliśmy w dwóch knajpkach i w McDonaldzie, ale o dwóch herbatkach się obeszło. Wróciliśmy około 22 i padłem na pysk. Miska na wyjazd poniżej i kilka zdjęć z Gubałówki.

03.03.2013 (niedziela)


Menu:

1. Pomarańcza, winogrono, pierś z kurczaka, oliwa z oliwek, mąka pełnoziarnista, makaron pełnoziarnisty, ser żółty.
2. Pierś z kurczaka, boczek wędzony, makaron pełnoziarnisty, ser żółty.
3. Winogrono, odżywka białkowa, mleko 2%.
4. Wątróbka drobiowa, ryż biały.


Gra w piłkę nożną:

2 x 45 minut.


Notka:

Miał być dzień odpoczynku, ale kumple namówili mnie na gierkę na nowo powstałym Orliku i nie żałuję. Pod koniec już brakowało sił, więc jest nad czym pracować.




Zmieniony przez - Ciopson w dniu 2013-03-04 13:57:11

05.03.2013 (poniedziałek)


Menu:

1. Banan, winogrono, masło, chleb graham, 4 jajka.
2. Banan, pierś z kurczaka, makaron pełnoziarnisty, ser żółty.
3. Makaron pełnoziarnisty, mąka pełnoziarnista, jogurt naturalny, pierś z kurczaka, piwo.
4. Twaróg półtłusty, jogurt naturalny.


Siłownia:

Trening B, 15 powtórzeń:

1. Wyciskanie od czubka głowy, szeroko, siedząc: 20 kg/22,5 kg/25 kg.
2. Podciąganie do brody, stojąc, szeroko (dolna połowa ruchu): 20 kg/22,5 kg/25 kg.
3. Martwy ciąg: -.
4. Wyciskanie leżąc: 30 kg/35 kg/40 kg.
5. Podciąganie na drążku w wąskim podchwycie, do czoła, z ciężarem: 4/3/2.
6. Francuskie wyciskanie leżąc: 17,5 kg/17,5 kg/20 kg/20 kg.
7. Przedramiona B – Uginanie nadgarstków nachwytem: -.
8. Brzuch B – Podciąganie kolan do klatki w zwisie na drążku: -.

1. Czuć ciężar, ale dodam 2,5 kg.
2. Spróbuję coś dorzucić.
3. Z wielkim bólem, ale odpuściłem, bo coś pobolewa w okolicy odcinka lędźwiowego od czwartku.
4. Spróbuję dodać, choć nie było lekko.
5. W porządku.
6. W trzeciej serii ostatnie powtórzenie ledwo poszło, ale spróbujemy dodać.
7. Przypomniałem sobie, że w środę będzie praca, więc odpuściłem. Niech ból na plecach minie.
8. Jak wyżej.


Notka:

Trening z dvpy i brakowało werwy. Trochę jednak po niedzielnej piłce zmięty byłem. Wieczorem oglądałem mecz Resovia-Skra i wypiłem piwko w trakcie. Później jeden odcinek Skazany na śmierć i w kimę.

Trzeba było dzisiaj sobie dać jeden dzień na regeneracje. 90minut to jak mecz, do tego cał tydzień trenowałeś. Zrób sobie jeden dzień pauzy, dobrze Ci zrobi.

Wczoraj odbębniłem siłkę, ale dzisiaj z dynamiki nóg chyba zrezygnuję, a pójdę tylko wieczorem na trening piłki. Jutro od rana do pracy przy rozwożeniu i wyładowaniu paczek, więc dam nogom spokój.

W przyszłości jak będą mecze w niedziele, to pewnie z siłowni w poniedziałek zrezygnuję, bo nie wyrobię.

Dobrze jest po meczu mieć przerwę, co jak co ale jest to wykańczające.