[BLOG]Xazek/IF

Wątróbka, żołądki, czy serca nie należą do drogich źródeł białka a do smaku można się przyzwyczaić.

Dzień 7

Dzień 8



Przysiady ze sztangą 70/75/75/75/75
Martwy ciąg 80/90/80/80/80
Wyciskanie na płaskiej 70/75/75/70/70
Wiosłowanie 60/60/60/60/60
Wyciskanie żołnierskie 30/30/30/30/30
Uginanie ze sztangą 30/30/30/30/30
Wyciskanie wąsko 50/50/50
Allachy 3x20
Wzniosy nóg 3x15

Wszystko po 5 powtórzeń (oprócz brzucha). Ogólnie mega siła skoczyła na wyciskaniu na płaskiej (aż byłem zdziwiony). Muszę mocno nad nogami popracować, bo jak widać po ciężarach to jest słabo ;/

Zmieniony przez - xazek w dniu 2013-11-16 00:11:59

Powodzenia :)

Dzięki (mam nadzieję, że nie był to sarkazm :P)

Dzień 9




Postanowiłem przejść na dietę lean gain (rekompozycja). Doszedłem do wniosku, że jest zbyt krótki okres na redukcje/masowanie/redukcje (niestety za późno się na siłkę zapisałem). Postanowiłem do wakacji jechać na rekompozycji, ewentualnie na sam koniec jakaś docinka.

Jeżeli chodzi o dietę to będę miał minimalnie ujemny bilans kaloryczny:

DT +10%
2475kcal
B 160
T 40
W 368

DNT -20%
1800kcal
B 160
T 60
W 155

Trening będzie wyglądał tak:

A
- przysiad ze sztangą na barkach 5x5 NOGI
- martwy ciąg 5x5 PLECY
- wycisk sztangi na płaskiej 5x5 KLATA
- wiosłowanie 5x5 PLECY
- wycisk żołnierski 5x5 BARKI
- uginanie ze sztangą 3x5 BICEPS
- wycisk wąsko 3x5 TRICEPS
- allachy 3x30 BRZUCH
- wzniosy nóg 3x10 BRZUCH

B
- przysiad ze sztangą na barkach 3x6-10 NOGI
- żuraw 2x6-10 NOGI
- podciąganie na drążku nachwytem 3x6-10 PLECY
- wiosłowanie 2x6-10 PLECY
- wycisk na płaskiej hantlami 3x6-10 KLATA
- Facepulls 2x6-10 BARKI
- unoszenie na boki 2x6-10 BARKI
- unoszenie na przód 2x6-10 BARKI
- uginanie z hantlami 2x6-10 BICEPS
- francuz 2x6-10 TRICEPS


Zmieniony przez - xazek w dniu 2013-11-16 15:46:19

Dzień 10

IMO, aby robić rekomp trzeba mieć już do tego fajne podstawy (czyt. b.dobrze wyglądać), nie znalazłem fot w dzienniku, więc nie wiem jak to jest u Ciebie, ale rekomp to mozolna praca z mało widocznymi efektami na przestrzeni krótkiego odcienka czasu, co za tym idzie szybko można się zniechęcić.

Prawda, prawda. Uważam jednak, że w tym momencie rekomp będzie najlepszy ponieważ nie ma sensu redukować np do stycznia, potem 3 miechy masy i znowu redukcja. Ewentualnie teraz masa i potem redukcja, ale boję się, że nie dam rady wtedy zredukować. Co do zniechęcenia, to o to się nie boję. Moim zdaniem najlepiej teraz rekomp (żeby zrzucić nieco sadła i nabrać mięśni) i potem redukcja i wówczas na wakacje powinna być dobra sylwetka (przynajmniej jeśli chodzi o BF :P).

Zapomniałem dodać, że zdjęcia wrzucę jak zjadę do domu (czyli okolice świąt), ponieważ na stancji nie posiadam dobrego aparatu (tylko koma) i próby zrobienia zdjęć kończyły się tragicznie :P

Zmieniony przez - xazek w dniu 2013-11-18 12:42:23

a jaki masz plan na rekomp?