SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zapotrzebowanie kaloryczne - mezomorfik [pytanie]

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6119

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 138 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1346
Witam.

Właśnie planuję zrzucić trochę sadełka z brzucha. Chciałbym się dowiedzieć czy dobrze wyliczyłem zapotrzebowanie kaloryczne?

Na samym początku podam kilka informacji o sobie i w jaki sposób zamierzam spalić zbędny tłuszcz.

Wiek: 21 lat
Wzrost: 182cm
Waga: 70kg
Typ budowy ciała: mezomorfik

Tłuszcz zamierzam spalić, biegając 5 razy w tygodniu po 40 minut, rano, na czczo - średnia intensywność.

Oto moje obliczenia:

TDEE = BMR + TEA + NEAT + TEF


BMR = 699.3 + 1137.5 - 103.32 + 5 = 1738.48 kcal

TEA = [5 x 40 x 7 + EPOC (5 x 35)] / 7 = 225 kcal

NEAT = 400 kcal

TEF = 0.08 x (1738.48 + 225 + 400) = 189.08 kcal


TDEE = 1738.48 + 225 + 400 + 189.08 = 2552.56 kcal

Dzienne zapotrzebowanie: 2553 kcal

Nie chodzi mi stricte o rachunkowe wyliczenie, tylko o to, czy dobrze podstawiłem odpowiednie wartości do wzorów?

Za NEAT przyjąłem dolną granicę 400 kcal, ponieważ prowadzę siedzący tryb życia (praca w domu przed komputerem).

Jeszcze przy okazji chciałbym się dowiedzieć, czy taki trening będzie dla mnie odpowiedni (mezomorfik)? Czy może wystarczy biegać 4 razy dziennie? Czy bieg 40 minut ma być biegiem ciągłym bez chwili odpoczynku (czyt. marszu)?

Czekam na pomoc.

Z góry dzięki.

Pozdrawiam,
Robert

Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 95 Napisanych postów 16770 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 68752
dal bym trening na silowni 3xtydz,aeroby/hit 2xtydz i do tego prawidlowa dieta i fay poleci,tylko przy twojej wadze redukcja??ile masz w pasie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 1924 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 22174
wrzuć swoje zdjęcie zobaczymy czy jest w ogóle co redukować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1167 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 18140
182 i 70kg i chcesz redukowac? Ja mam dokladnie takie same wymiery i jestem chudy jak patyk...

Ciężki trening w drodze do chwały świat jest zbyt duży żeby myć małym !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 138 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1346
No właśnie mam tak, że jestem chudy na wszystkich częściach ciała, za wyjątkiem brzucha.

Kiedyś jak regularnie trenowałem trial rowerowy (średnio 5 razy dziennie), to ważyłem 77kg i miałem biceps 36cm. Chodziłem też w soboty pograć w nogę do technikum, albo poćwiczyć na siłowni (bardziej rekreacyjnie – bez diety i planu treningowego). No i oczywiście regularnie uczęszczałem na WF-y. Bardzo lubiłem pograć w nogę. Zawsze dawałem z siebie maksimum.

Później zrobiłem sobie jeden cykl treningowy z dokładnie zaplanowaną dietą (ale wtedy jeszcze liczyłem zapotrzebowanie kaloryczne tą starą metodą, czyli waga x 24godziny x współczynnik aktywności + 500 kcal masę, czy jakoś tak). Było to na przełomie luty-marzec 2007 roku. Po tym cyklu ważyłem 82kg i byłem już ładnie zbudowany. Nigdzie nie miałem nadmiaru tłuszczu, ani na brzuchu. Zaczął się sezon rowerowy, więc znowu zacząłem skakać na rowerze i zauważyłem ogromne postępy po siłowni. Cały czas utrzymywałem wagę na poziomie 82kg.

Problem się zaczął w momencie, gdy skończyłem swoją przygodę z trialem. Kupiłem wtedy rower górski i zacząłem jeździć długie dystanse. Było to na początku lipca 2007 roku. Jeździłem na prawdę sporo, prawie codziennie. Czasem potrafiłem przejechać po 100km dziennie. W sumie to nie myślałem wtedy o tym, że będę znacząco tracił, nie tylko kalorie i tłuszcz, ale także i mięśnie na całym ciele. Po prostu robiłem to, na co miałem ochotę. Nie prowadziłem też żadnej specjalnej diety. Od tamtej pory zacząłem dosyć szybko tracić na wadze.

Od początku sierpnia 2007 roku zająłem się pracą przed kompem. Potrafiłem siedzieć całymi dniami w domu, cały czas w bezruchu. Co jakiś czas wychodziłem pojeździć, ale moje wyjścia były stopniowo coraz rzadsze.

Od początku października zaczął mi się pierwszy rok na studiach, więc musiałem już sobie odpuścić rower. Praca w dzień i noc, studia dzienne – nie było na to czasu. Praktycznie siedziałem, czy to w domu, czy to na wykładach. Jedynie, kiedy się ruszałem, to w drodze na uczelnię lub kiedy miałem okienka. No i jeszcze zajęcia WF na uczelni, ale tam tylko grałem w ping-ponga, raz w tygodniu, także praktycznie zero ruchu. Tak mi zleciała jesień, zima.

Na wiosnę 2008 zacząłem wychodzić pojeździć, co jakiś czas (raz, dwa razy w tygodniu). Wtedy ważyłem już poniżej 70kg. Pamiętam, jak mi koledzy z technikum mówili, że strasznie schudłem (rok mnie nie widzieli). Po jakimś czasie zauważyłem, że podczas jazdy na rowerze czuję się trochę nie komfortowo ze swoim brzuchem. :P Trudno to opisać. Zresztą na zdjęciach zobaczycie.

W lipcu, pewnej nocy, poczułem jakieś takie mrowienie na całym ciele i się trochę przestraszyłem. Następnego dnia poszedłem nawet do lekarza, bo byłem zaniepokojony tym spadkiem wagi i tym dziwnym zjawiskiem, jakie miało miejsce poprzedniego dnia. Mało się ruszałem, jadłem słodycze itp, a tu tak mało ważę. Przyszło mi nawet do głowy, że mogę mieć jakieś pasożyty, np. tasiemca.

Zrobiłem wszystkie potrzebne badania, zgodnie z zaleceniem lekarza.

Wykonane badania:
- rentgen płuc,
- USG brzucha,
- badanie krwi,
- badanie kału,
- badanie moczu.

Nic nie wykryto. Żadnych pasożytów, płuca w porządku, brzuch w porządku. Jedynie miałem niedobór potasu we krwi i lekarz przepisał mi „Aspargin” (magnez + potas). Po kilku dniach zażywania, mrowienie ustało. Tak przeszło lato.

Na początku jesieni 2008 postanowiłem wrócić do trialu i złożyłem sobie nowy rower. Wychodziłem od czasu do czasu poskakać. Średnio raz w tygodniu.

Od grudnia 2008 znowu praktycznie wcale się nie ruszam. Za oknem zimno, śnieg, także rowery odpadają.

Pod koniec grudnia, postanowiłem sobie, że muszę coś ze sobą zrobić. Podjąłem decyzję, że zapiszę się na siłownię i odzyskam stare parametry. Przedwczoraj się dokładnie zmierzyłem i wyszło, że mam biceps 32cm! Niestety nie pamiętam pozostałych wymiarów z roku 2007. Tylko waga i biceps.

Oto moje wymiary z 3 stycznia 2009 roku:
l.p. Rodzaj Wymiar lub waga
1. Wzrost 182cm
2. Waga 70kg
3. Klata 103cm
4. Talia 81cm
5. Pas 84cm
6. Biceps 32-32,5cm
7. Triceps 28-28,5cm
8. Przedramię 29cm
9. Udo 53cm
10. Łydka 38,5-39cm

Kilka moich zdjęć:

Rozluźniona sylwetka:
http://img113.imageshack.us/my.php?image=68807000jg3.jpg
http://img179.imageshack.us/my.php?image=65468167xx5.jpg
http://img61.imageshack.us/my.php?image=58850391yn8.jpg
http://img179.imageshack.us/my.php?image=26642386ye8.jpg
http://img101.imageshack.us/my.php?image=38903332sw7.jpg
http://img61.imageshack.us/my.php?image=52762087cv8.jpg

Napięta sylwetka:
http://img131.imageshack.us/my.php?image=22002724ov1.jpg
http://img161.imageshack.us/my.php?image=46691375cw1.jpg
http://img131.imageshack.us/my.php?image=86740834hj4.jpg
http://img158.imageshack.us/my.php?image=12147026je1.jpg
http://img131.imageshack.us/my.php?image=15059179am6.jpg
http://img72.imageshack.us/my.php?image=92351357cv9.jpg

Proszę oceńcie te fotki i powiedzcie co będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Czy najpierw martwić się tym brzuchem i zrobić dietę redukcyjną + np. codziennie biegi, albo zacząć już masować i dołożyć do tego aeroby na brzuch, powiedzmy w każdy dzień treningowy (4 razy w tygodniu), ćwiczenia na brzuch.

Dodam, że moimi celami są:
1. Pozbyć się tłuszczu z brzucha.
2. Nabrać masy mięśniowej – powrócić do wagi ok. 80kg.

Martwi mnie cały czas ten brzuch. Czuję się, choćbym miał coś w jelitach. :P Właściwie to konkretnie chodzi o dolną część brzucha i o boczki, bo na górnej części widać nawet mięśnie. To pewnie od nadmiaru słodyczy. Nie ukrywam, że często potrafiłem zamiast kolacji zjeść np. 300g wafelków przekładanych kakaem, albo chipsy 225g całą paczkę. Mam takie przyzwyczajenie od czasów trenowania trialu. Jeździłem cały dzień i wieczorem wszystko nadrabiałem, dodatkowo siedząc przed telewizorem! W święta to już w ogóle przegięcie było. Tyle słodyczy, że praktycznie nic nie jadłem poza nimi i obiadami + zero ruchu!!

Jaki mam wybrać sposób na spalenie tego?

Czekam na opinie.

Z góry dzięki.

Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 4796 Wiek 5 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35077
Nie widziales moim zdaniem porzadnie tlustego brzuszka. Mam 2 cm mniej w pasie i jakos ostatnia rzecza o ktorej pomyslalbym to redukcja. Walnij sobie pas termiczny do brzucha jak masz taki problem i moim zdaniem to max :)

Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice

Pozdro Gainer Team Bez Maka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 185 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2278
hmm... Na Twoim miejscu to ja bym sobie dietę na przybranie wagi zorganizował, bo tłuszczu to Ty za dużo nie masz, no chyba że mnie wzrok zawodzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 1924 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 22174
lepiej wez sie porządnie za miche i nie wymyślaj chłopie bo problem tkwi raczej w twojej psychice niżeli w twoim brzuchu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 138 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1346
To już wiem chyba w czym tkwi problem. Widocznie brzuch pozostał mi ciągle taki sam, a straciłem masę z innych części ciała i dlatego mam wrażenie, że brzuch się powiększył. :) No nic, w takim razie zacznę układać plan na masę. Mam przy okazji pytanie. Ile muszę dodać kcal do mojego zapotrzebowania, żeby była dieta na masę?

Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 4796 Wiek 5 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35077
Może jesteś w ciazy?

Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice

Pozdro Gainer Team Bez Maka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 1924 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 22174
na początek daj 300 kalorii na + i obserwuj organizm. jeżeli będzie slabo szło dasz 500.

pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

POMÓŻCIE MI ROZŁOŻYĆ KALORIE

Następny temat

Storm + Shock + Trening + Dieta - Wasze opinie?

WHEY premium