SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"Masówki" dla Was ode mnie

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 96196

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1820
Trzeba bylo tak od razu :) W atlasie jest napisane "na duże grupy mięśniowe(np. klatka, grzbiet, uda) ok.12-16 serii" wiec czemu mam nie przekraczac 12 ? Czy chodzi o krotki staz treningowy ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 84035
yes
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1820
A po jakim czasie mozna zwiekszyc liczbe serii ? Czy w sytuacji gdy robie lekko 12 serii mniejszym ciezarem, a wiekszy ciezar jest za duzy (za malo krazkow zeby plynnie regulowac obciazenie), moge zwiekszyc liczbe serii (oczywisie w granicach rozsadku) ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 84035
"Wszystko" reguluje się dietą, dopiero gdy to nie przynosi efektu, należy szukać rozwiązań w treningu (oczywiście zakładając, że jest on poprawnie ułożony).

Dokup ciężaru, albo pokombinuj trochę. (dwa baniaczki z wodą alboco)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4030
No dobra to i ja cos od siebie napisze...
Tak czytam i czytam... (i nie doczytalem do konca ) no i sie nie zgadzam... tzn moze to i dobre jest na wiekosc ale... no wlasnie:
Zaczalem poltora miesiaca temu trening po rocznej przerwie (wczesniej tez cwiczylem wlasnie podobnie jak tu piszecie czyli standardowo) ale teraz zaobserwowalem cos ciekawego, mianowicie ze "IM WIECEJ TYM LEPIEJ"!!!"
Cwiczac klatke robilem prze trzy tygodnie po 3 cwicznie (plaska, skos i rozpietki) i straszna lipa, na barki juz wiecej (wycisk zza glowy, unoszenia bokiem, tylem, przodem) i juz lepiej a plecy katowalem ostro (sztanga w opadzie, wioslowanie, wyciag do karku, do klatki (z gory), wysiad do klatki (z przodu)) - po 4 serie i plecy byly za***site!!, dalej kaptury - szrugsy hantlami - liipa, bic i tric po trzy cwoczenia podstawowe i nawet niezle (tzn 2 cm w trzy tygodnie)
No i dalo mi to do myslenia: plecy ladnie barki niezle klatka zero. I od nastepnego tygodnia zrobilem wbrew wszystkim madrym glowom:
Klatka:
1. lawka plaska 5 serii
2. skosna 4 serie
3. rozpietki 3 serie
4. przenoszenie za glowe - 3 serie
5. wyciag od dolu przed siebie - 3 serie
6. wyciag z gory - 3 serie
7. (to to nieraz) takie urzadzenie co sie siedzi i przed siebie wyciska 2 serie
BARKI
1. sztanga zza karku - 4 serie
2. unoeszenie bokiem - 3 serie
3. tylem - 3 serie
4. przodem - 3 serie
5. podciagnie sztangi do brody - 3 serie
6. (jutro bede pierwszy raz to robil) lezenie na skosnej lawce i takie rece z naflami przed siebie - podobno dobre jest na tyl)
+
KAPTURY
1. szrugsy z hantlami - 5 serii
2. z wyciagiem dolnym lapie drazek za plecami wasko i sciagam bark do uszu i tak bardziej do przpdu - 4 serie
TRIC
1. hantla zza glowy
2. wyciag
3. lezac hantla
4. wyciag odwrotnie
5. ????? i tu cos jeszcze wstawie

I tyle plecy pisalem biceps robie narazie trzy serie ale teraz bede piec jechal. Po trzech tygodniach co moge powiedziec?? KLATKE MI WY***ALO BARKI TEZ RUSZYLY ZA***ISCIE A KAPTURY PIERWSZY RAZ W ZYCIU UDALO MI SIE RUSZYC!!! (normalne ze to tylko 3 tygodnie ale to daje do myslenia ze przez te trzy tygodnie wyciskanie na lawce plaskiej zwiekszylem o 10kg... i baaardzo widac wszystko - ziomki mi za kazdym razem mowia ze koksuje (zrobilem w miesiac i tydzien 8 kg - tluszczu dalej zero), triceps tez mi ostro ruszyl... jednym slowem jestem zachwycony i to nic ze na silce siedze np dwie godziny zamiast 50min jak wczesniej bo MASA CIAGLE IDZIE!

Dodam jeszcze ze rowniez z dieta ( https://www.sfd.pl/temat201804/ ) odszedlem od schematu... jem prawie 8g wegli, 2,5 bialka i 1,3 tluszczu/na kg masy ciala... ja wiem ze kto inny obrosl by tluszczem ale mi sie nie odklada... troche kosza.
No i kreatyna jeszcze doszla 5 g dziennie - bez zadnego ladowania itp glupot. POza tym zma domowe i witaminka B.

Trening i dieta to mocno indywidualne sprawy - moze i sa jakies podstawy ktorych powinno sie trzymac (np wg mnie uzywac jak najwiecej wolnych ciezarow). Co prawda kiedys jak zaczynalem tez cwiczylem standardowo jadlem tez wg starej szkoly - malo wegli i duuuzo bialka - i efekty tez byly... nigdy takie ale byly. Trzeba probowac, wydaje mi sie ze wieksza ilosc cwiczen nie zaszkodzi a moze pomoc. Poza tym nawet jak cwiczylem z maks intensywnoscia rzadko udawalo mi sie tak porzadnie dojechac miesnie a teraz jest giit

pozdr
ps nie krzyczcie tylko ze mam taki a taki organizm, bo to wiem, na kazdego dziala co innego, ale z obserwacji na silce widze ze chyba wszyscy bardzo dobrze zbudowani kolesie katuja sie duza iloscia cwiczen i serii a nie intensywnoscia a natomiast ludzie "przecietni" stawiaja na trzy cwiczenia podstawowe po 3 serie i ida do domu... no ba tak w koncu pisze w wiekszosci artykulow. Tylko czy dobrze robia?

Zmieniony przez - biniak w dniu 2005-05-25 03:13:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1820
Witam ;)

Mojego planu ciag dalszy, Czwartek:

Plecy
- podciaganie na drazku nachwytem 4x max (jaka jest roznica pomiedzy podchwytema na chwytem w tym cwiczeniu ? podchwytem jest duzo latwiej)
- podciaganie konca sztangi w opadzie 3x12
- wioslowanie w lezeniu na laweczce poziomej 3x12 (jesli mozliwosci techniczne pozwola a jak nie to cos innego wrzuce)
- rozciaganie ekpandera nad glowa 3x12

Biceps
- uginanie ramion ze sztanga stoja podchwytem 3x12
- uginanie ramion ze sztanga stojac nachwytem 3x12
- uginanie ramienia z ekspanderem 3x12

Przedramiona
- uginanie nadgarstka ze sztanga nachwytem 2x15
- uginanie madgarstka ze sztanga podchwytem 2x15 (czytalem ze w tych cwiczeniach lepiej stosowac mniejszy ciezar i wieksza liczbe powtorzen, czy 20 kg bedzie bezpieczne dla moich nadgarstkow ?)

Jak zwykle prosze o komentarz :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2044 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 23953
biniak - zalezy od jednej rzeczy - jaki masz staż?

bo wiesz..nie po to ludzie pokroju weidera głowili sie nad ilością serii itp itd przez dłuugi czas, zeby teraz (bez obrazy) na podstawie jednych, niepełnych i subiektywnych obserwacji wszystko podważać i zmieniac...

owszem, wszystko TERAZ szybko idzie...ale czy zastanowiłeś sie co będzie później? jaką PÓŹNIEJ bedziesz musiał uzywac ilosc serii i po ile czasu bedziesz musiał siedziec na siłowni...i czy zastanawiałeś sie nad słowkiem 'stagnacja', przetrenowanie, przepalenie ect? myśle, ze (przy Twoim rozumowaniu): "im wiecej tym lepiej", "wiecej nie zaszkodzi, a napewno pomoze" - szybko mogą przestać być czyms obcym...

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-05-25 16:35:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 301 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4030
Hmm wlasnie sie zastanowilem... i teraz juz sam nie wiem co robic. Niby zdazylo mi sie raz przez ten czas przetrneowac, ale to nie przez silownie tylko, bo jednego wieczoru przebieglem sobie 7 kilosow potem z rana na trening kosza z ktorego schodzilem na czworakach hehe no i po poludniu silownia. A przez nastepne trzy dni ledwo sie ruszalem i bylem strasznie dojechany psychicznie
Czyli co? Trening na mase... maksymalne przysrosty czy raczej patrzec w przyszlosc? Bo czy miesnie same w sobie moga cos stracic na wiekszym katowaniu ich przy dobrym odzywianiu? Czy tylko zyskac? A na przyszlosc zawsze mozna zmieniac zwiczenia, robic superserie... Ale nie wiem. Jakby ktos zaawansowany co robil jak ja sie wypowiedzial byloby git. Bo jeszcze ina sprawa, wszystkie cwiczenia staram sie wykonywac maksymalnie dokladnie i w skupieniu, ale dopiero teraz naprawde czuje miesnie po treningach co wcesniej zdarzalo mi sie bardzo rzadko chociaz tez kobinowalem z intensywnoscia itp.
Aaa no i inna sprawa, nie chce wazyc 120kg wystarczy mi jeszcze z 10 kg i bedzie git. Tkaze z tymi pozniejszymi stagnajami itp. nie mam zamiaru rosnac w nieskonczonosc hehe Jak do pazdziernika uda mi sie ok 10 kg jeszcze zrobic i mi wystarczy, potem i tak na boks tajski to troche z tego spadnie ale po co masa jak czlowiek sie ledwo rusza .
pozdr

ps ale generalnie carleone to masz racje wydaje mi sie

Zmieniony przez - biniak w dniu 2005-05-26 16:49:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1820
Zrobilem wczoraj ten plan, dzisija czuje ze plecy wykonaly prace. Nie czuje tylko moich skrzydelek.. yy tzn. "motyli" ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 84035
Zaraza

"Mojego planu ciag dalszy, Czwartek:"

Plecy
- podciaganie na drazku nachwytem 4x max
- podciaganie sztangi w opadzie podchwyt/nachwyt 4x12-8
- martwy ciąg (ew. inne ćwiczenie na prostowniki) 3x10-6
- szrugsy 2-3x15-12

Biceps
- uginanie ramion ze sztanga stoja podchwytem 3x12-8
- uginanie ramienia z ekspanderem 3x12
- uginanie ramion ze sztanga stojac nachwytem 3x12

Przedramiona
- uginanie nadgarstka ze sztanga nachwytem 2x15
- uginanie madgarstka ze sztanga podchwytem 2x15

Ciężary dobieraj tak żeby zachować odpowiednią technikę.


Ja muszę uciekać, będę nie wiem kiedy, może za tydzień.

Zmieniony przez - tomot w dniu 2005-06-01 20:32:29
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Aeroby

Następny temat

klatka z bicem??

WHEY premium