Mam pytanie:zacząłem cykl z metki, deki i enana jakieś 2 tyg temu. Po pierwszym strzale enana i deki wzięło mnie przeziębienie prawie tydzień, teraz już minęło ale mam taki dziwny kaszel-nigdy czegoś takiego nie miałem, nie ma osłabienia, żadnych objawów przeziębienia tylko kaszel i to taki dziwny ale skur.. taki upierdliwy czasami aż mnie zgina do podłogi jak zaatakuje... czy to może być wywołane koksem?? Bo zaczęło się to wraz z rozpoczęciem cyklu... dodam ,że piję syrop jak oranżadę, biorę coś na gardło ale to nic nie daje...miał ktoś takie objawy?? A drugie pytanie poboczne, jakos że to mój pierwszy cykl na injectach to mam jeszcze jedno pytanie: Walę shoty w pośladki, czy bolący mięsień jest wyznacznikiem udanego strzału?? Bo wbiłem już kilka shotów i zawsze dupa na******la przez 2-3 dni a po wczorajszej dece którą wbiłem wolniej niż zwykle nie boli, aspiracja była, igła 4cm całą w dupie więc chyba weszła w mięsień ale chcę wiedzieć na przyszłość-czyli jak boli w następnym dniu tzn. że weszło tak?? Czy jak wolniej wbiłem deke(hol 200mg) to może obyć się bez bólu i też weszło?? Pzdr.
Zmieniony przez - bartiall w dniu 2008-03-02 12:43:52