[FIT]Drogie Ladies - jak żyć? :) foto str. 14,25,27,43, pods. 48

Tak, zmodyfikowałam jedynie ten cukier. Ja do smaku słodzików jestem przyzwyczajona, więc to dla mnie nie problem, ale na początku faktycznie mi nie smakowały. Aha, no i zrobiłam własną mieszankę mąk - 100g kukurydzianej i po 50g gryczanej i ryżowej. Niestety nie wiem, czy możemy stosować syrop z agawy :/

21.06.2014

Dzisiaj DNT, moja miska:
+kapusta, marchew

Dzisiaj DT, mój trening:

1. martwy ciąg 5x8-10, 60 sek.
51kgx10 / 56kgx10 / 61kgx12 / 66kgx10 /66kgx8
41kgx15 / 51kgx12 / 56kgx12 / 61kgx10 /66kgx8
41kgx12 / 51kgx12 / 56kgx10 / 56kgx10 /61kgx8
40kgx10 / 45kgx10 / 50kgx10 / 55kgx10 /60kgx8

2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15, bez przerwy
51kgx12 / 51kgx12 / 51kgx12
41kgx15 / 41kgx15 / 46kgx12
41kgx15 / 41kgx15 / 46kgx15
25kgx15 / 30kgx12 / 30kgx12

2b. wyciskanie suwnicy 3x12-15, 90 sek. przerwy
66kgx15 / 68kgx15 / 70kgx15
66kgx15 / 68kgx15 / 70kgx15
65kgx15 / 67kgx15 / 70kgx15
65kgx15 / 67kgx15 / 70kgx15

3. wyciskanie sztangielek skos góra 4x 8-10, 60 sek. (hantle po 12kg)
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 10x12kg
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 10x12kg
12x12kg / 12x12kg / 12x10kg / 12x12kg
10x12kg / 10x12kg / 10x12kg / 10x12kg

4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10, 60 sek.
10x41kg / 10x41kg / 10x41kg / 8x41kg
10x41kg / 10x41kg / 10x41kg / 8x41kg
10x41kg / 10x41kg / 10x41kg / 10x41kg
10x20kg / 10x25kg / 10x25kg / 10x25kg

1. Im było ciężej, tym bardziej czułam krzyże. Ciekawe co z nimi będzie jutro.
2.A. Bez problemów większych
2.B. j.w.
3. J.w.
4. Nie przepadam jakoś za tym ćwiczeniem, nie wchodzi mi w plecy, bardziej czuję ręce. Pewnie technika nie taka i obciążenie za duże :/


Miska:
+marchew, papryka

DNT
Od piątku mam niezłą padakę, czyli brak chęci do życia oraz sił. To samo było miesiąc temu, kiedy okres się zbliżał. W tym to samo. Nie podoba mi się to :/

+ ogórek, papryka, bakłażan, rzodkiewki

Megan, u mnie z PMS to samo, niestety. Wpadam w takie doły, że ciężko mi się z nich zbierać.
Ale musimy to przetrwać!

asiuk

Megan, u mnie z PMS to samo, niestety. Wpadam w takie doły, że ciężko mi się z nich zbierać.
Ale musimy to przetrwać!

Hej Megan jak wiesz jesteś moją inspiracją

Ja o dziwo wczoraj miałam mega power (mimo pierwszego dnia @), goniłam jak kot z pęcherzem a czułam się super. Szkoda, że to pewnie tylko chwilowe i na stałe wróci mi kiepskie samopoczucie.

Dyrka, dzięki za dobre słowo :)

Ale dzisiaj miałam fajny wieczór...
PMS już w miarę przeżyłam i dzisiaj było już mi trochę lepiej. Jak co wtorek miał być trening wieczorem, a tu nagle taki fakap... Jakieś 1,5 godziny przed wyjściem na trening dostałam okropnej biegunki. Skutkiem tego, godzinę spędziłam w łazience. Powód - nieznany. Z "nietypowych" rzeczy zjadłam dzisiaj tylko truskawki, maliny i bakłażana. Wszystko świeżutkie, więc to albo jelitówka, albo moje jelita postanowiły się trochę zabawić :/ No ale twarda byłam, źle się czułam, niedobrze mi było, ale zażyłam 2 laremidy i zebrałam się na trening. I wiecie co??? Schodząc po schodach poczułam, że coś mi cieknie po udzie. Sięgnęłam ręką do torby i wyjęłam prawie odkręconą butelkę wody, którą przed wyjściem wrzuciłam do torby. W torbie wszystko pływało... 2 pary butów i 3 komplety ubrań na siłkę, wszystko zalane wodą. Wróciłam więc do domu, wyrzuciłam całą jej morką zawartość do wanny i stwierdziłam, że jednak pójdę na trening jutro :) Dzisiaj to najwyraźniej nie był mój dzień na trening :)

Tak więc wrzucam dzisiaj tylko miskę - niedojedzona okropnie, ale naprawdę od obiadu udało mi się wcisnąć w siebie tylko chleb z masłem oraz kabanosa :/
+ bakłażan, cebula, czosnek


Zmieniony przez - megan292 w dniu 2014-06-24 22:18:16

Oj Megan to faktycznie nie był Twój dzień, nadrobisz dzisiaj z nawiązką.

Po prostu miałaś zostać w domu, i tyle

Jak na dzisiejszy stan moich wnętrzności po wczorajszej masakrze, to miska całkiem niezła mi wyszła. Przez pierwszą cześć dnia byłam w stanie przyswoić jedynie jaglano-owsiankowe bebło oraz chleb z masłem, stąd drugi posiłek raczej kiepski. Na szczęście przed treningiem udało mi się już zjeść kawałek kurczaka oraz całą główkę brokułów, a po treningu znowu całkiem spory kawał cycka oraz łososia. Myślałam, że będzie gorzej z jedzeniem, treningiem z resztą też, bo dosyć słaba byłam.

1. push press
10x21kg / 10x26kg / 10x26kg / 8x26kg
10x21kg / 10x26kg / 10x29kg / 8x29kg
10x20kg / 10x26kg / 10x26kg / 8x26kg
10x26kg / 10x28,5kg / 10x28,5kg / 8x31kg

2a. przysiad przedni
15x41kg / 12x41kg / 12x41kg
15x41kg / 15x41kg / 12x41kg
15x36kg / 15x36kg / 12x36kg
15x36kg / 15x36kg / 12x36kg

2b. przysiad bułgarski (hantle po 12kg)
12x20kg / 12x20kg / 10x20kg
12x24kg / 12x24kg / 10x24kg
12x24kg / 12x24kg / 10x24kg
10+2x24kg / 10+2x24kg / 10+2x24kg

3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko
10x38kg / 10x39kg / 10x40kg / 8x42kg
10x36kg / 10x38kg / 10x40kg / 8x42kg
10x35kg / 10x36kg / 10x37kg / 8x38kg
10x35kg / 10x36kg / 10x37kg / 8x38kg

4."jeżyki" na brzuch
20x25kg / 18x25kg / 15x25kg
15x25kg / 15x25kg / 15x25kg
15x25kg / 15x25kg / 15x25kg
20x25kg / 15x25kg / 15x25kg

1. Dzisiaj słabość kończyn górnych, niestety
2a. bez problemu
2b. dzisiaj nie mogłam się doczekać na 12-stki, a niestety mamy tylko jeden komplet hantli na siłce (kończący się z resztą na 20kg)
3. OK
4. OK

Wspomniana dzisiejsza miska
+ brokuły, papryka