Byłabym wdzięczna za wszystkie rady! Dla poglądu wrzucam zdjęcie mojej sylwetki. Jak robiłam tanitę to tkanka tłuszczowa oscylowała w okolicach 30% niestety.
Dietę trzymam teraz 1500 kcal ale niestety nie widzę różnicy w wadze ani wymiarach. Naczytałam się o tym, że dobrym wyjściem z sytuacji jest trening siłowy:
wrzucam przykładowy, który ułożyłam, jeśli dalibyście radę zerknąć na niego byłabym wdzięczna :)
- wykroki z hantlami 4x12
- glute bridge z hantlą 4x12
- martwy ciąg na prostych nogach z hantlami 4x12
- rozpiętki z handlami 4x12
- unoszenie ramion z hantlami 4x12
- plank 3x30s
- dead bug 4x12



