Przelewam kase na konto tego kto ułozy mi diete!

MAM WSZYSTKIEGO DOŚĆ! MILION DIET, CO GŁOWA TO INNA WYPOWIEDŹ, MILION RÓZYCH ZAPOTRZEBOWAŃ NA KALORIIE MILION RÓZNYCH WYNIKÓW W TABELACH I DWA MILIARDY TABEL!
Jak by nie mozna bylo napisac wszystkiego normalnie, niewiem czy potrzebuje 1500kalori czy 2500kalori to jest CHORE!! w "dzienniku" wpisuje - wychodzi mi nadwyzka, w programi licze wychodzi mi 3000 kalorii, w innym licze wychodzi mi ze 1200kalorii, i wyglada na to ze najlepiej to niejesć jedzenia tylko jakies tabletki i plyny bo inaczej to jakis kur** indeks glikametyczny sie niezgadza albo ***** przyswajalnosc jest, albo jest za duzo tluszczu w tej potrawie , a bo to nie taki tłuszcz a to inny węglowodan, a to nie białko to żółtko , to za mało jem a za duzo ćwicze, to mieszać niemoge białka z weglowodanem albo jeszcze czego innego...
Czy niema czegos takiego ze obliczam te cholerne zapotrzebopwania bez szczegółów wystarczy w przyblizeniu, obliczam raz a porzadnie, wychodzi mi cyfra taka jak wszedzie [ nikt mi niepowie ze 1538kalorii na dzien przy 70kg to jest wlasiwy wynik?], nie ma czegos takiego ze wpisuje te swoje kalorie , mase , zatłuszczenie i potem dobieram sobie diete gdzie mam napisane ile BTW na gram wagi i wyswietlaja mi sie potrawy które moge jeść na chudzniecie a nie cholerna mase czy h** wie co :[ , potem sobie wybieram te potrawy, licze sobie kalorie by sie zmieścić, i potem dodaje ćwiczenia aerobowe i mam z głowy.
To niema tak! Tylko mącenie w głowie! Milion tematów na jeden temat i w kazdym kazdy wie lepiej ...
S I C K !

Witam, sam przez to przechodziłem więc wiem jak to jest. Od razu mówie Ci że ułożenie diety "za kase" niewiele Ci da. A co sie stanie jak braknie jakiegos składnika i nie bedzisz wiedziała czym go zastąpić. Są preferencje żywnościowe - jeden woli to.. drugi tamto.. a trzeci jeszcze cos innego. Pozatym.. nie da sie ułożyc diety od tak.. diety cud dla kazdego.. trzeba obserwować własny organizm i modyfikowac diete - ktoś Ci to bedzie robił - zapomnij!

Proponuje żebyś przeczytała sobie jeden temat i tego tematu sie trzymała. Ja diete robiłem na podstawie temetu Ellisa (z małymi modyfikacjami zaczerpniętymi z postów Tyki) - i powiem że jest dobrze. Waga sie ruszyła i powolutku acz cały czas leci sobie w dół

https://www.sfd.pl/temat231127/

Policz zapotrzebowanie według tego co tam masz a myśle że bedzie dobrze - Ten człowiek ma naprawde dużą wiedze na temat żywienia. Potem będziemy dalej mysleć. Wierz bardziej w siebie a będzie dobrze - ja przesiedziałem cały weekend nad tematami tutaj.. 2 dni wyjęte z życia od rana do wieczora zanim zacząłem troszkę czaić temat.

pozdraiwam i czekam na pierwsze obliczenia :P

no dobra... ostatni raz ;) , nie watpie że ma duza wiedze, ale trzeba umiec te wiedze przekazac w odpowiedznim jezyku dla ludzi którzy wiedza zaledwie jakis procent tego co autor.

Obliczenia to ja mam za sobą chyba juz kazde, tylko że jesli chodzi o zapotrzebowanie kaloryczne to mi wychodzi 1538Kalorii [tak przewaznie, bo sa rózne głupie www], tylko że jak sobie zrobilam diete z tych 1538 [ to sa kalorie bez uwzgledniena ćwiczeń , czyli powinnam dodac jeszcze z 500kal na ćwiczenia] , no to jak zobaczylam ile to żarcia to pomyslalełm, O MATKO! ALE DUZO!, i boje sie ze jak zaczne jeszcze te 1538 i w zwyż to bedzie za dużo dla mnie ... , bo puki co to zawsze jadłam tak ok1300kal i ani nie chudlam ani nietylam, ani niebylam glodna, wiec sie teraz tego boje..
jezeli chodzi o jakies opbliczenia jesli cie interesuja to:
wzrost 170cm,zapotrzebowanie BMR: 1538 Calories/dobę
Waist To Hip Ratio (WHR) 0.8
Body Mass Index (BMI) 23.66
Total Weight: 70.00kg
Lean Body Mass: 47.02 kg
Fat Mass: 22.98 kg
Body Fat Level Is: 32.82%

A teraz, wybacz ide ćwiczyć z godzinke szóstke weidera i potem spać, bo rano mam to samo i jeszcze bede myslec co zjesc na sniadanie..

nie chce mi się wierzyć w 32% BF.
masz może jakieś foto??
zacznij od 1900 kcal powiedzmy.
białka daj 150g.
węgli 200g.
reszta to tłuszcz.
siłownia 3 X tyg.
aero/hiit- 2, 3 razy
co do wcześniejszego jedzenia 1300 kcal przy tej wadze, to coś mi się wydaje, że źle kalorie liczyłaś.
poukładaj jadłospis i wrzucaj tutaj.

ja na twoim miejscu ustawilbym diete na zapotrzebowanie w przyblizeniu czyli tylko waga x24h i jadl tyle i dodal poprostu wysilku wiecej..... ale to imo

Jeśli jadłaś na pewno te 1300kcal to postaraj się rozbujać dobrze metabolizm? Nie jestem znawcą ale tak mi sie wydaje. Poczytaj tematy o rozpędzaniu metabolizmu - przyda się. Co ja moge powiedziec z mojej strony - mnie tez sie zawsze wydawało ze nie jadłem jakiejś wielkiej ilości kcal. aż do momentu jak policzyłem wszystko dokładnie. Chleb i bułki mnie zabijały - 4 bułki (2 w pracy na sniadanie i potem kolacja etc) to juz było 1350 :) - więc jak zobaczyłem taką górę owsianki rano to myslełem ze padne. Narazie z tym mam największy problem bo duzo tego. Niezłym przerażaczem jest też kasza. Duuuzo tego sie zrobi ze 100g a pozatym to duzo błonnika więc powinno nieźle zapychać - ja tak mam. Jak to widziałem sam miałem dylemat - tyle żarcia i ja mam schudnąć? A jednak - spadam aż miło :) i non stop jestem najedzony od samego ranka jak wstane do wieczora jak idę spac!

godzine a6w? czy aby nie przesadzasz? w tym cwiczeniu jest chyba jakis limit czasowy?

za ta kase , to lepiej sobie wykup abona

a6w max 25min

poukładaj pod to, co Ci napisałem i zobaczymy