Redukcja ze 100 kg - dolceciliegia

Cześć
Jak tu zacząć... :)
Na imię mam Ania i przywędrowałam tutaj, aby spisywać swoje postępy, starania o lepszą sylwetkę. Nigdy nie byłam szczupła, odkąd pamiętam ważyłam ok. 70 kg, ale sporo się ruszałam i ciało wyglądało nienajgorzej, choć oczywiście kg było zbyt wiele.

Na studiach tryb życia zmienił się na gorszy, więcej śmieciowego jedzenia, mniej ruchu, i zrobiło się ponad 80 kg. Wtedy na poważnie zawalczyłam po raz pierwszy. Zmieniłam dietę (wg 10 PŻ), 3 razy w tygodniu ćwiczyłam w domu, 3 razy w tygodniu był HIIT, i waga spadła z 82 do 70 kg.

Później wrócił leń i było tylko gorzej. Praca siedząca, samochód, zero ruchu, jedzenie kiepskie. 3 tygodnie temu waga pokazała 102,5. Nie mogłam w to uwierzyć. Nigdy nie mogłam się pogodzić z tym, że jestem gruba. Zawsze myślałam o odchudzaniu, ale nigdy nie wytrwałam w swoim postanowieniu.

Teraz wiem, że to nie będzie proste, że muszę zmienić wszystko, że wszystko zależy ode mnie i moich słabości. Ale wierzę, że się uda i zawalczę o siebie, o swoje zdrowie i ciało :)
Mam nadzieję, że to miejsce pomoże mi wytrwać, wyeliminować błędy i będzie mnie motywować…
Wklejam ankietę oraz zdjęcia menu przykładowego i sylwetki. Lepszych na razie nie mam, za tydzień dorwę aparat to zrobię. Widzę, że w drugim zrzucie miski brakuje ostatniego posiłku, który na pewno był. Poprawię się :)

Od 3 tygodni zmieniam dietę, ruszam się. Poszły już 2 kg, pewnie woda, ale pociecha mała jest.. :

Wiek : 29
Waga : 100,5 (tydzień temu się ważyłam)
Wzrost : 168
Obwód w biuście(1) : 111
Obwód pod biustem : 92
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 95,5
Obwód na wysokości pępka : 105
Obwód bioder (3): 130
Obwód uda w najszerszym miejscu: 76
Obwód łydki : 43
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : klatka
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) wcześniej nic… od miesiąca 2 x w tygodniu zumba, 1x w tygodniu Latino solo, 1-2 x bieganie lub rower . Wiem, że musi to wyglądać inaczej. Zaczęłam chodzić na te zajęcia żeby trochę wyjść z domu, cokolwiek zacząć ze sobą robić. Aczkolwiek z Latino solo nie zrezygnuję bo strasznie polubiłam :)
Co lubisz jeść na śniadanie: owsiankę na mleku
Co lubisz jeść na obiad : mięsko, rybę, sałatkę
Co jako przekąskę : orzechy, jogurt, serek
Co jako deser : dotychczas słodycze…
Ograniczenia żywieniowe : nie jem owoców morza, nie przepadam za podrobami (czasem wątróbkę zjem), nie umiem gotować zup
Stan zdrowia: ogólnie nienajgorszy ;) Jest PCOS (potwierdzone przez endokrynologa, trzykrotny pobyt w szpitalu na badaniach). Ostatnio podwyższone ciśnienie, mam nadzieję, że wraz z utratą wagi unormuje się. Nie zawsze ciśnienie jest podwyższone.
czy regularnie miesiączkujesz: od 10 lat biorę tabletki hormonalne, więc trudno określić, ale przed tabletkami, i w trakcie 3-4 miesięcznych przerw między ich braniem, miesiączkowałam regularnie
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak, obecnie Cyprodiol. Chciałabym z nich zrezygnować, nie wiem na ile to realne...
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: jw
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej – trening w domu. Nie mam drążka. Mam handelki z obciążeniem.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : ok. 7 lat temu zgodnie z zasadami 10 PŻ – zrzuciłam ok.12 kg i bardzo spadło w cm. Później już tylko tyłam… Jakieś 2-3 lata temu miesięczna przygoda z dukanem. Czułam się źle, w międzyczasie koleżanka nabawiła się dny moczanowej, więc w porę się opamiętałam.

Nie wiem jaki trening w domu byłby dla mnie najlepszy? Czy powinnam zażywać jakieś tabletki, witaminy lub omegę?



















Zmieniony przez - dolceciliegia w dniu 2013-09-29 12:04:47

I znów kilka dni przerwy... W czwartek z jedzeniem było ok, ale nie miałam czasu wpisać i pozapominałam już co jadłam. Piątek, sobota i dziś to w ogóle pominę milczeniem... Miałam urodziny i mam gości cały weekend.

Ale już na jutro nagotowane mięsko, ryż itp.

Postanowiłam jakiś czas temu odstawić tabletki hormonalne, na razie przerwa 3 miesięczna, a jak wszystko będzie ok to na zawsze. Pierwszy okres po odstawieniu dostałam punktualnie, wszystko ok. Tylko widzę już niestety, że zaczyna się pogarszać stan cery. Myślałam, że to przez okres, ale jestem już z 2 tygodnie po a wypryski na brodzie fatalne :/ Czy ktoś może polecić jakieś smarowidło, ziółka, cokolwiek co może pomóc??

Co do odstawienia zapytaj lekarza. Trzeba by było sprawdzić jak Twoje androgeny się mają, bo jak widać miesiączki nie są problemem
Mam nadzieję, że endo wysyłał Cię na badania kontrolne: układ krzepnięcia + wątroba + badania ginekologiczne?

Też mi się marzy odstawienie tabletek przy PCOS, szefowe pomogą jak znajdą chwilę tylko trzeba trochę poczekać :)

Od siebie tylko tyle:
produkty light do wywalenia z miski, zapominamy o tym badziewu
cukier do kawy - nie wolno
z tego co kojarzę to przy redukcji miód nie jest wskazany - jak się mylę proszę mnie poprawić
nabiał raz dziennie, skąd czerpiemy białko w 'co jedzą ladies'

A jak u Ciebie z insulinoopornością?

Minori jeśli chodzi o insulinooporność to podczas badań w szpitalu 3 lata temu wyszedł problem, endo przepisał siofor, po którym czułam się fatalnie. Kazał więc odstawić, bo wyniki nie były aż tak złe.

Badania ginekologiczne oczywiście robiłam, mój lekarz ma specjalizację z endo i ginekologiczną, więc zawsze jest badanie, usg itp.

Prób i badań na krzepliwość nie robiłam...

Cukier wiem, wywalam. O nabiale doczytałam dziś właśnie gdzieś na forum, postaram się :)

Nie wiem jak powinno wyglądać btw u mnie...

Idę szukać treningu.

Zmieniony przez - dolceciliegia w dniu 2013-09-29 12:30:32

Na btw musisz poczekać na kogoś kompetentnego

na insulinooporność nie tylko siofor istnieje...
do przeczytania: https://www.sfd.pl/-t669493.html
oraz https://www.sfd.pl/-t752315.html

Ogólnie do poczytania tematy w regulaminie działu, tam też znajdziesz treningi

Pozdrawiam ciepło! :)

Ok trening.

Czy na początek mógłby być ten od Martuccy
https://www.sfd.pl/-t803543.html

Trening do domu do wykonania ze sztangielakami lub butelkami wody mineralnej w/g Agak
trening A
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wznosy z opadu
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem


trening B
1) plank max czas
2) Martwy ciąg z hantlami
3) Wykroki z hantlami
4) wiosłowanie hantelką
5) wyciskanie hantli leżąć (jeśli masz możliwość np na taboretach, ławie wąskiej)
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki
7) uginanie przedramion (biceps)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)

I teraz nie wiem czy powinno być 3 x siłowy, 3 x interwały (biegi lub skakanka)? Czy też coś wytrzymałościowego?

Generalnie z moją wytrzymałością jest fatalnie, ostatnio wchodziłam na Święty Krzyż, nie jest to jakiś mega szczyt, a ja myślałam że umrę po drodze, przystanki co chwilę...

Moze byc, wszystko po kolei i powoli, a bedziesz mistrzem
zmniejsz ww do 150 i podwyzsz w to miejsce tluszcz reszta ok

Teraz wiem, że to nie będzie proste, że muszę zmienić wszystko, że wszystko zależy ode mnie i moich słabości. Ale wierzę, że się uda i zawalczę o siebie, o swoje zdrowie i ciało :)
Wszystko prawda. Moja prywatna prośba, zacznij od zmiany awatara Ja bym Ci chętnie pokibicowala, bo przeglądam się w Twojej historii niemal jak w lustrze, ale jak rzucam okiem na tą pizzę i pankejki polane syropem, to mam ochotę wiać z tego dziennika Znajdź sobie coś motywującego na awatar

Suplementów Ci na razie nie potrzeba, chyba że Szefowe coś Ci zalecą ze względu na wskazania medyczne. Myślę, że możesz zacząć od tych samych wskazań, które ja dostałam jak zaczynałam na SFD: łyżka tranu dziennie wliczając do bilansu i multiwitamina.
Poszukaj mojego pierwszego dziennika i przeleć pierwsze tygodnie pod kątem rad, które dostawałam od dziewczyn (pomijając moje błędy, typu upartość względem serka light i opór względem ryb ).
I koniecznie rób sobie codziennie masaż szorstką rękawicą i coś sobie wklepuj na koniec, choćby oliwkę dla dzieci, czy jakiś balsam ujędrniający. Mimo nadwagi masz wciąż ładną skórę, może nie będzie z nią tak źle, jak u mnie. I kurcze, masz możliwość być piękną klepsydrą. Mam nadzieję, że nie odpuścisz. Będę tu zaglądać

Shrimp cieszę się, że zajrzałaś :) Awatar zmieniłam, tylko Ty nic nie porzucaj :D

Dzięki za przypomnienie żebym myślała o skórze, faktycznie muszę o tym pamiętać bo różnie bywa z dbaniem o to :)

Twoje dzienniki przeglądałam, na pewno wnikliwiej będę je czytać i chłonąć informacje.


Zmieniony przez - dolceciliegia w dniu 2013-09-29 14:48:23

dolceciliegia, fajny avatar To tak, żebyś wiedziała, do czego zmierzasz Trzymam kciuki!

Ta właśnie :) Za jakiś czas siebie sobie wkleję przecież :D Dziękuję za kciuki, przydadzą się na pewno.

Kiepska miska dziś, słabo tak na wejście ;) Ale miałam niespodziewanych gości i zabrali czas na 1 posiłek i trening. Normalnie to tak nie wygląda, słowo harcerza :D