Będę starał się cwiczyc trzema zestawami A, B, C, ale w razie komplikacji zredukuje do dwóch zestawów.
Zaznaczam że jest to mój pierwszy plan FBW, a wygląda on tak:
A. (poniedziałek):
plecy- przenoszenie sztangi za głowe leżąc -2serie
nogi- przysiady -3s.
biceps- uginanie przedramion sztangą podchwytem -2s.
klata- rozpiętki leżąc -3s.
barki- unoszenie sztangielek na boki prostymi rękami -2s.
triceps- francuz hantlami -2s.
B. (środa):
plecy- wiosłowanie sztangielkami -2s.
nogi- wspinanie ze sztangielkmi na palce -3s.
biceps- uginanie przedramion sztangielkami -2s.
klata- wyciskanie na ławce -3s.
barki- arnoldki siedząc -2s.
triceps- prostowanie przedramion w oparciu -2s.
C. (piątek):
plecy- wiosłowanie sztangą -2s.
nogi- przysiady -3s.
biceps- uginanie przedramion sztangą nachwytem -2s.
klata- przenoszenie sztangielek leżąc w poprzek ławki -3s.
barki- podciąganie sztangi do brody 2s. (to cwiczenie bym wymienił)
triceps- wyciskanie francuskie sztangi -2s.
Sorka ale nie wiem jak się niektóre cwiczenia nazywają, dlatego napisałem może trochę niezrozmiale. Podciągam się na drążku w międzyczasie, (drążek mam u siebe w pokoju, reszte na strychu) tzn. gdy idę do kuchni czy gdziekolwiek wieszam się na drążku i podciągam się ile moge, więc nie zapisywałem cwiczeń w planie.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 62
Wzrost: 170
Cel treningowy: przyrost masy mięśniowej, poszeżenie w barkach.
Staż treningowy na słowni: 2 miesiące
Uprawiane inne sporty: piłka nożna.
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): hantle, sztanga, ławeczka, drążek.
Dieta: podzieliłem sobie składniki pokarmowe na te które mają więcej białka i węglowodanów, i przyrządzam jakieś posiłki po treningu i przed według nich.
Przeciwskaznania medyczne: lekka skolioza kręgosłupa, dlatego niechce go obciążac.
Zażywane suplementy: brak.
'Bo życie chcę brac tylko w systemie All Inclusive'