Amade:
Ani czytac ze zrozumieniem nie umiesz ani liczyc prosze:
1 bedroom flat 600+100 council tax w pelni pokryty (obcinaja mi co nieco za oszczednosci powyzej 6000 funtow, bo zadeklarowlame oficjalnie 12 k ale to nie jest warte uwzgledniac w rozliczeniu). Wiec
housing benefit
700 x 12 = 8400
Tax credity:
158 tyg x 52 tygodnie =8250
Part-time
16 h pracy tyg x 10 funtow na h = 160 x 52 = 8320
Child benefit:
1726 rocznie
dojazdy do collegu (tak tak finasuja mi autobusy z racji ze na zasiljach)
561 f rocznie
Dwa kursy angielskeigo (moj i zony, nie licze IELTS bo ten jest nierefundowany)
330 za semestr x 2 semstry w rou x 2 osoby = 1320 rocznie
Kurs accountant mojej zony:
zrefundowane 466 rocznie
Suma:
28577 funtow rocznie z tego wiekszosc nie opodatkowana, bez jobseeker allowance! Jak spadam ponizej 16 h pracy to jeszcze on mi sie nalezy i wkwocie 100 funtow na pare a nie jak psizesz 60.
Oto
kalkulator zasilkow wszystko do sprawdzenia cieciu za grosze:
http://www.turn2us.org.uk/benefits_search.aspx
Zakladajac ze leyus mialby zone i dziecko bylaby to kwota ok. 15 000 funtow rocznie. I nic ponadto.
tyle lat tu zyjesz i gowno wiesz, udowodnione powyzej
Ale w twoim obledzie kreowania sie na tygrysa finansjery z pozycji nedzarza jest.
Buehehheee, to chyba o sobie piszesz, bo to ty sie tu kreujesz ile zarabiasz jak masz gowno, ja od razu mowilem ze jestme na finansowym poziomie angielskiego menela, a nawet nie bo oni maja 4 dzieci i wtedy jest w ch... wiecej zasilkow i jeszcze robia na czarnoz e im zasilkow nie zabieraja.
" Sprowadziles dyskusje do poziomu licytacji na zarobki."
JA? Znowu psizesz o sobie!!! Strona 19-ta cytuje :"Zeby zarobic 600 f na czysto tygodniowki to zasuwam pod sufitem hali JCB 7 dni w tygodniu, przy stawce 14f za godzine." przeciez losiu kazdy umie przeklikac kilka stron co ty ludizom wmawiasz, zaczales sie licytowac jak pawian.
Panstwo uznalo, ze znajdujesz sie w tragicznej sytuacji zyciowej i przyznane benefity maja jeden cel - umozliwic takim leyusom przezycie. Nic ponadto.
Wlacz kalkulator zasilkow ktory wklepilem powyzej, wpisz ze masz dziecko i zone (ktore jak amsz to na oczy nie goladasz robiac 7 dni w tyg) i patrz! NALEZA CI SIE TAX CREDITY PRZY TWOIM ZAROBKU! Czyli ten tekst znowu anpisales sam o sobie!
Jest w tym cos obrzydliwego i na poziomie ciemnego chlopa z czworakow. Kto ile zarabia, co ma i gdzie pracuje - to sa pytania nizin spolecznych nowej emigracji w UK.
znowu psizesz o sobie, bo to ty zaczales tak dyskusje od teog ile zarabiasz, myslac ze na tym forum zaimponujesz komus 30 k rocznie. ja zunalem ze jestme na pozycji finansowej angielskiego menela (Zacytowac sam siebie? przeklikaj strony) obecnie a ty wczules sie ze jak machasz pedzlem to jestes lepszy niz manager xaxaxaaaaa kon by sie usmial
To kwestia dziedziczenia genow i niegdy tego nie zmienisz. Pozostaniesz uosobieniem negatywnych cech wlasciwych stanowi chlopskiemu.
Moja matka miala studia wyzsze i jest nauczycielka, moj ojciec skonczyl 3 kierunki studiow i cale zycie pracowal (nawet teraz na emeryturze i am stawke w PL o jakiej ty w UK nie marzysz nawet). To tyle co do moich genow pochwal sie swoimi Przed chwila wyrzucales mi ze jestme wyksztalciuchem teraz ze chlopem, wiec kto jestem? Mam studia magisterskie (psychologia) z PL i tu zaczynam inzynieryjne od wrzesnia z foundation year. A ty machasz tu pedzlem i zes sie taki angielski zroobil ze probujesz mi KLASE CHLOPSKA przypisywac. Chce ci przypomniec ze z PL jestesmy tam nie ma podzialow kalsowych jak w UK, tam sie ludzi ocenia po wyksztalceniu i ogladzie, pochwal sie swoim pedzlarzu. Ty skoro jestes tkai angielski to napsiz mi teraz, jaka klasa macha pedzlem pod sufitem hali - jak sam siebie okresliles?
iNightWolf - dziekuje za sprostowanie wiedzialem ze cos kolo tego, mysalem ze x 3 moj blad
Scorpio - ja mam w dupie socjalizm, komunizm, demoracje, kapitalizm, faszyzm, ja chce sie nachapac kosztem innych a jak potem swiat runie to juz mi wisi :D