I pocisz się po tym? Spróbuj tego piwa. Na mnie działa rewelacyjnie. Podgrzewasz pół piwa (albo kubek ~300ml) do takiej temperatury, że będziesz mógł w nim trzymać palec, ale nie będzie Cię parzyło. Jak już osiągniesz tą temperaturę, to wlewasz utarte w między czasie żółtko z łyżeczką cukru (utrzyj na taki biały krem). Zestawiasz z gazu, żeby [...]
Nie gadaj tylko dawaj ten patent na idealne jajko na miekko. Bo ja w wiekszosci przypadkow scinam juz lekko albo calkowicie zoltko a to plynne zoltko jest najlepsze %-)
ostatnimi tygodniami strasznie jałowe u mnie wpisy, dziś będzie troszkę lepiej 2015-09-05 sobota bieganie wieczorem czas: 44:14 dystans: 7,07 tempo średnie: 6:15 tętno avg/max: 146/157 ostatni bieg z pierwszego etapu (bieg na 10km poniżej 50min) strasznie parszywie się mi biegło, brak weny, ale o dziwo wykręciłem wczoraj najlepsze tempo w tym [...]