*** DZIEŃ 52 *** PODSUMOWANIE Zyrafka, dzięki. Ale wiesz, to 90kg to tak ledwo ledwo Czas na obiecaną wypiskę z dnia wycieczkowego. Trasa wiodła z Kuźnic, upłazem do Gąsienicowej, przez Przełęcz Świnicką na Świnicę, a następnie zejście Zawratem i dłuższy postój przy Czarnym Stawie, gdzie karmiłam kaczki Tym razem nie bawiłam się z pulsometrem. I [...]
Żyrafka i kaniola, udało mi się przeczytać cały test od początku jestem pod wrażeniem, świetnie go prowadzicie, wszystko jest przejrzyste, okraszone cudownymi zdjęciami i rozpisane pierwszorzędnie jednym słowem: WZOROWO! trzymam kciuki za końcówkę i nie moge się doczekać na podsumowanie
Ehh no i szkoda ze koniec Zyrafka swietne schody ....... i kondycja. tyle biegania po schodach a potem jeszcze prawie pol godziny truchtu. Prezentujesz sie bardzo fajnie, szczuplutka cala Pozostaje tylko czekac na Wasze podsumowania
*** DZIEŃ 57, 58, 59 *** PODSUMOWANIE Tak, tak, to już ostatnie chwile... Ustaliłyśmy z Zyrafką, że podsumowanie wrzucimy jutro w południe, i jeśli nic nie zawiedzie po drodze, tak też się stanie Ostatnie dni, to jeden dzień beztreningowy, jeden dzień mocnego cardio i jeden dzień siłowni. Co do zdjęć jedzonka, to tym razem nie zachwycę Patrząc [...]
Sledzilem z moja Pania Wasz test od poczatku i oboje jestesmy pod olbrzymim wrazeniem. Fakt faktem, mala konkurencja na najladniejsza wypiske nie zaszkodzila jakosci testu i, co najwazniejsze, nie zaszkodzila Wam uzyskac swietnych efektow. Indywidualnie: Kaniola - wyniki silowe powalaja (az moja Pani zazdrosci), sylwetka na plus, poprawa w [...]
no dziewczyny jestem pod wielkim wrażeniem zrobiłyście wszystko rewelacyjnie od początku do samego końca kaniola Twoja siła miażdży i powala na kolana,widać plecy nabrały fajnego kształtu,są mniej otłuszczone tak samo jak pas,czy nogi,a ramiona to są konkretne dziękuję również,że pozwoliłaś mi nacieszyć oko tymi wspaniałymi widokami gór,o jedzeniu [...]
Ja na samym początku chciałam bardzo podziękować dziewczyną za takie prowadzenie testu z przyjemnościom czytałam wszystkie wasze wypiski i z szacunkiem patrzyłam na wysiłek jaki wkładacie w prace nad własnym ciałm Kaniola jestem pod wrażeniem Twojej siły widać teraz bardziej wcięcie w tali, plecy ładnie się prezentują. Prawdą chyba jest że jesteś [...]
Przepięknie prowadzony test, na pewno kosztował Was wiele pracy, systematyczności i żmudnych czynności towarzyszących ćwiczeniom oraz codziennym zmaganiom, aby każdą najkrótszą chwilę treningu czy jedzenia udokumentować na piśmie i w postaci zdjęć oraz filmów. Chylę czoła, postawiłyście tak wysoko poprzeczkę dla prowadzących testy, że chyba się [...]
ja to w ogole stwierdzam, ze gdyby Zyrafka uważała na jakość tego co je zawsze to nie miała by żadnych problemów, bo nie ma tendencji do tycia. A z kalorycznościa to wlasnie nei lubie przy karmieniu cyferek bo nasze spalanie moze jedna od drugiej znacznie odbiegac i wlasciwie przy dobrej diecie nie jest istotne. Liczy sie jakosc jedzenia
dusigrosz nie daje sie uodpornić na obce hormony w diecie stad ilosc problemów z tym związanych rośnie. Zyrafka powinna przemyslec jedzenie czyste i intuicyjne a nie liczone uniknie z jednej strony wpychania w siebie czego nie chce a z drugiej niedoborów
Z tym bieganiem to myślę jednak że może delikatnie zacząć pobiegiwać. Wiesz, to co tutaj radzimy nie wynika z naszej przemądrzałości, ale z troski i własnego doświadczenia. Stare położne mawiały, że w ciąży jest się 9 miesięcy przed i 9 miesięcy po urodzeniu. Nie od kozery felczerzy, akuszerki, współcześni lekarze i położne ustalili tą [...]
Żyrafka ale szybko z dziennikiem wystartowałąś!!! Suer będę zaglądać na pewno, powodzenia i na początku to nie przesadzaj z tym liczeniem, ja jadłam czasem nawet słodycze i samo leciało także się poobserwuj bo może sama czysta micha wystarczy.. a co do cycków..to ja niestety też sporo tego wcinam
Śniadanie mistrzów wygląda super...ja nawet nie mam natchnienia żeby foty jakieś dawać...a często jak robię sałatkę to zanim skończę połowa już jest zjedzona Żyrafka ja małego ok 5 miesięcy karmiłam, później była bardzo restrykcyjna dieta nbo niby go moje mleko uczulało a potem się poddałąm i odstawiłam, chociaż trafiliśmy do super lekarza który [...]
żyrafka a jak doprawiasz to mięso?na sam widok foty mi ślina pociekła ja uwielbiam takie mięsko tylko jak doprawię to najczęściej jest niejadalne super że będzie domowa siłka zawsze się da tą godzinkę wykroić w ciągu dnia na ćwiczenia
chodziło mi o tą łopatkę, bo nigdy nie robiłam i nie wiem jak doprawić żeby było ok i w jakiej temp. pieczesz? Żyrafka w taką pogodę chyba nikomu się nie chce biegać, ja się pocę na samą myśl o bieganiu;P ale podziwiam tych co jak idę ok12-13 na spacer wychodzą na trening - hardcorowcy
Żyrafka Twój dziennik jest IMO jednym z najładniej prowadzonych fajnie się czyta, dużo fotek takich że ślinka cieknie i mało spamu. Chciała bym za jakiś czas nowy założyć i tak prowadzić Ja miałam tak samo i z bieganiem i z ćwiczeniem, nie mogłam się zorganizować i łapałam wciąż doła, jeszcze trochę i będzie Ci łatwiej bo mała będzie miała swój [...]