Dzięki. Widzę że mięśnie brzucha wyłażą. Elektrownia jak skur#ysyn to nie będę płakał. Poza tym jest styczeń. Szczyt to ma być, ale w czerwcu. Zmieniłem totalnie podejście. Totalnie. Głowa się przestawiła, że jem po to żeby mieć energię a nie po to żeby schudnąć. Mało jedzenia to główny powód zeszłorocznych "bomb" :-)
Na psa trzeba mieć czas, nie wystarczy wyjść 2-3x dziennie wokół bloku żeby się tylko załatwił. Psy potrzebują dłuższych spacerów, zabawy. Jak ktoś nie ma czasu to lepiej żeby psa nie miał bo po co zwierzę ma się męczyć. Kotów nie lubię. Potrafią pazurami zniszczyć najdroższe meble %-) na dodatek wszędzie wejdą, wskoczą. Najczęściej jak nikt nie [...]
No ciekawe jak to jest. W ten weekend ma być bieg OCR w Gdyni, nie widziałam żeby organizator odwołał imprezę. Ja jestem zapisana na 17.04 u nas w mieście, wrzucałam wczoraj do dziennika oświadczenie organizatora, że na chwilę obecną nie planują odwoływać i nie ma powodu, żeby bieg się nie odbył.
A jak się można przygotować/przystosować do gradu 5-10 cm który rozwala szyby w autach i dziurawi dachy jak sito? Albo do takiej trąby co była teraz w Czechach i koło Nowego Sącza? To w sumie całkiem blisko mnie. Ja generalnie biegam cały rok, niezależnie od pogody, nie ważne czy wiatr, deszcz, śnieg, mróz ale teraz zaczęłam się bać, szczególnie [...]
Jawor nikt nie mówi że to łatwe. Po prostu bardzo ciekawe wyzwanie :-) szczególnie z tą opcją odpoczynku ;-) Nie słyszałam żeby na biegach górskich była taka możliwość, a są biegi które trwają więcej niż 24h. Z relacji które czytałam to ludzie raczej bardziej martwią się tym, żeby zmieścić się w limitach czasowych, niż myślą o odpoczynku.
A to tak :-) Ja po sportu uczę się kolarstwa i nie wiem jakie parametry bierze się układając plan tak, by nie tylko pojeździć bez sensu, ale żeby przez 2,5 h jeździć coraz trudniej, a te 30 minut żeby dało mi w pysk i wrzucając wyższy poziom w ogólnej mojej wydolności. Poczytam plany treningowe na rower i coś tam ułożę ;-) Dzięki.
Na tyle, żeby w momencie jak miałam problem żeby się schylić i zawiązać buty powiedziałam - dość, tak się nie da żyć ;-) W żadnej ciąży nie dobiłam do takiej wagi jak wtedy %-) I tak paradoksalnie - był okres kiedy byłam ciągle w biegu, a dieta składała się głównie z fast foodów i gotowców, bo nie miałam kiedy gotować, wychodziłam z domu o 6, [...]
Żeby Damian nie było i żeby Dziewczyny się nie gniewały. Mnie się Twoja sylwetka też nie podoba 8-) Wolę wyglądać jak wyglądam i zawsze mój wygląd był priorytetem. Jednak wiem, że Ty masz inne podejście. To Ci służy i nie odbiegasz od kanonu osób specjalizujących się w tej dziedzinie. Traktujesz ciało jako narzędzie i dlatego staram się zrozumieć, [...]
Być może Twój organizm ma już tak dość diety i niskich kcal, że właśnie reaguje wzrostem wagi. Tylko pamiętaj jedno. Przyjedzie taki moment, że na tym co jesz teraz nie będziesz w stanie trzymać wagi, bo zacznie iść w górę, ot tak - tycie z powietrza. I będzie trzeba jeszcze ciąć nie po to żeby redukować, ale po to żeby nie przytyć. Albo siądzie [...]
Dampaz ale dlaczego od razu nieliczenie czy jedzenie dużo ma być jedzeniem syfu? Pewnie jakbyś przestał liczyć przy obecnej aktywności, to jedząc zdrowo, produkty nieprzetworzone nie przytyłbyś wcale. Inaczej się je 1000kcal z ryzu, kurczaka i warzyw a inaczej z chipsów i czekolady. Cała sztuka polega na tym, żeby bez liczenia kcal dalej się [...]
Nie wierzę, że jak ktos je od lat te same produkty, to nie wie na oko jaka jest różnica między 50g a 250g płatków ;-) Tu chodzi o to, żeby jeść podobnie bez tego całego liczenia i ważenia, nie o to żeby się najadać pod korek. Czasem wyjdzie więcej, czasem mniej. Z drugiej strony jak ktoś ciągle liczy kcal i wszystko waży, a tym bardziej jak jest [...]
Dampaz po raz ostatni napiszę, bo ty strasznie uparty jesteś ;-) nie mówię żeby wszystkie treningi robić na zewnątrz, szczególnie przy kiepskiej pogodzie. Jeździłam kiedyś rowerem do pracy i zgadzam się, że nawet na zwykłym rowerze przy kiepskiej pogodzie bywa niebezpiecznie. Ciągle piszesz o szklance na drodze, a póki co jeszcze nie było dnia, [...]
A jak się można przygotować/przystosować do gradu 5-10 cm który rozwala szyby w autach i dziurawi dachy jak sito? Albo do takiej trąby co była teraz w Czechach i koło Nowego Sącza? To w sumie całkiem blisko mnie. Ja generalnie biegam cały rok, niezależnie od pogody, nie ważne czy wiatr, deszcz, śnieg, mróz ale teraz zaczęłam się bać, szczególnie [...]
Zgadzam się, żeby trafić z formą to już musi być konkretny plan treningowy. Ja starałam się realizować plan w pierwszej części sezonu, ale mnie to męczyło psychicznie i przemęczenie tez się wkradło. Teraz mam ogólny schemat, który staram się dopasować na bieżąco do samopoczucia i ilości wolnego czasu. Tak mi lepiej, choć wiem, że forma nie będzie [...]
Poniedziałek czyli nudy. Praca, dom, zaraz netflix. Nic ciekawego:-) Dieta: 1. WPC SFD+ olej rzepakowy 2. Kurczak z ryżem i warzywami 3. Kurczak z ryżem i warzywami 4. Zupa pieczarkowa, sałatka z kurczakiem i mozzarellą (zdjęcie) W ciągu dnia kilka kaw i deserów galaretkowych 0kcal. https://i.imgur.com/YcXp2Pn.jpg Podsumowanie: [...]
A odnośnie zmian w diecie, to spróbuj trzymać fat nisko i dodawać tylko węgli. Masz bardzo dużą aktywność, bardzo dobrą wrażliwość insulinową, więc nie widzę innej opcji. 50-70g fatu max i sporo węgli. Jest tylko jedno "ale" :-) Kolarstwo to nie tylko węgle i jazda w palnik przez piętnaście minut. Niezaprzeczenie węgle będą świetnym dopalaczem, [...]
Gratulacje,4.54w/kg to już nie w kij pierdział ;-) Jak duży progres zaliczyłeś przez ostatni rok? Dzięki, w sumie WKO Treneiro pokazało trend na 4.64w/kg:-D W zeszłym sezonie sprawdzian był w sierpniu (pierwszy na pomiarze) 4.27w/kg. Mimo to miałem trudny koniec roku 2018, przez kontuzje nie jeździłem przez 3 miesiące, potem start w styczniu, [...]
Dziś pobudka o 5.40, o 6.30 już na rowerze, niestety tak wcześnie rano bo trening przed Memoriałem Królaka na Starym Mieście musiał się odbyć bez tłumów ludzi. O tej godzinie widać tylko służby sprzątające.:-) Potem z Żonką poleciałem poopalać się nad wisłą, po powrocie chill przy Tour The Pologne, Żona też ogląda, Kobieta Idealna.:-P Zaraz [...]
Generalnie, żeby jeździć trzeba tankować. Tak jak w jednym z wpisów na swoim blogu napisał Przemek Zawada, nie ma opcji w czasie sezonu robić wagę i trzymać moc. Dlatego ja mam w planie zjechać trochę dopiero po, jak treningi będą lżejsze. Nie gadałem jeszcze o tym z Maćkiem, ale chyba tak jest po sezonie? :-D Co do tłuszczów, to w dzień bez [...]
Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022
