zawody

[...] albo rozszerzyć}:-() i może sie okazać, na karierę sportową braknie czasu, dopóki sobie wszystkiego nie poukładam od nowa. Póki co zostają wiec plany treningów pod zawody WW i pompki, bo to mogę zawsze i wszędzie i jedno wspiera drugie a z TS i WL poczekam na lepsze czasy coś tam sobie trenując amatorsko i równolegle. Zmieniony przez - [...]

Jawor ale do wyzwań jest pierwsza chyba nie zaprzeczysz :-) Widocznie czeka na konkretne zawody które postawią przed nią wyzwanie ( WW ) ;-)

Jawor ale do wyzwań jest pierwsza chyba nie zaprzeczysz :-) Widocznie czeka na konkretne zawody które postawią przed nią wyzwanie ( WW ) ;-) Tadeusz nie zaprzeczę :-)) Napisałem tak motywująco:-D do brania udziału w zawodach które są w realu :-))

Trening w domu: WW: Próba 5 min z 26,1 kg... 111powt. Kiepsko coś... ale @ zawsze mi siły odbiera}:-( Przy okazji pytanie mam do Wycwiela: na jakich sztangach odbywają się zawody WW? Tzn na jaką wagę mam się przygotować, bo widzę, że każdy kg robi sporą różnicę jednak.. Przydałoby mi sie tez poważyć sztangi na siłowni, bo może tak być, że nie [...]

Tsu i dlatego powinnaś zacząć startować w zawodach to jest zupełnie inna motywacja do harówki :-D Pewnie tak, z tym że i pod tym względem, jak już kiedyś pisałam, mam ograniczone możliwości i dlatego muszę wybrać 2-3 zawody w ciągu roku. Do maja już w sumie niedaleko;-)

[...] ma rację i powinnaś się przekonać o tym, ze jesteś w tym świetna i to dałoby kopa w doopsko. Patrzę na tytuł Twojego dziennika i za każdym razem czytam "Tsubame - skok w bok":) Fakt, ze w bok od Działu ladies, ale moze jeszcze jakiś inny bok Freud by wynalazł? Wyskok z domu na zawody, z Mamy i Żony w zawodniczkę. Kurczę, fajnie to brzmi! Pompuj!

[...] spróbujesz to zawsze będzie Ci się wydawało, że są jakieś ograniczenia :-) A później człowiek zaczyna kombinować coraz bardziej i znajduje jednak możliwości. U mnie też były zawody od czasu do czasu. Później tylko w bliskiej okolicy. Później coraz dalej i z noclegiem. W tym roku planuje conajmniej dwa wyjazdy na morze, a to drugi koniec Polski %-)

[...] Twojego dziennika i za każdym razem czytam "Tsubame - skok w bok":) Fakt, ze w bok od Działu ladies, ale moze jeszcze jakiś inny bok Freud by wynalazł? Wyskok z domu na zawody, z Mamy i Żony w zawodniczkę. Kurczę, fajnie to brzmi! Pompuj! Dzięki Paatik};-) właśnie czegoś w ten deseń było mi dziś potrzeba, bo juz mi te pompki czasem bokiem [...]

[...] to jest zupełnie inna motywacja do harówki :-DPewnie tak, z tym że i pod tym względem, jak już kiedyś pisałam, mam ograniczone możliwości i dlatego muszę wybrać 2-3 zawody w ciągu roku. Do maja już w sumie niedaleko;-)Powodzenia w maju. (może i ja wtedy wystartuję?). A co to ma znaczyć - "czasem się ma dość i bynajmniej z powodu [...]

Tsu odnośnie zawodów to termin V MP w WW uległ zmianie . Zawody odbędą się 11 maja ( tydzień wcześniej ) w znacznie większym obiekcie Wrocławia - Hala "ORBITA" przy ul. Wejherowskiej 34.

Tsu odnośnie zawodów to termin V MP w WW uległ zmianie . Zawody odbędą się 11 maja ( tydzień wcześniej ) w znacznie większym obiekcie Wrocławia - Hala "ORBITA" przy ul. Wejherowskiej 34. f***.. a ja juz zdążyłam wszystko sobie na 18.05 poustawiać}:-( No nic, trzeba będzie odkręcić wolne męża na ten czas.. Ojan dzieki, ale ciężary w tych wygłupach [...]

Wytrzymałość z siłą faktycznie nie idzie w parze to raz. Dwa, to ciągle pracujesz blisko prawdziwych maksów, a to nie jest dobra strategia. I siłą zamiast iść do góry spada. Na tym etapie treningu słowo "fail" w ogóle nie powinno występować. Przemyśl jeszcze raz strategię, bo trening to nie zawody.

[...] zyebka}:-( g**** prawda, to nie twoja wina. A te szacuny to pochwała hipokryzji, czyli jeszcze większa hipokryzja. Nie widziałbym w tym zyebki. Trening to rzeczywiście nie zawody. Trening na ciężarach zbliżonych do maksa z czasem prowadzi do zmniejszenia osiągnięć siłowych (trudno jednak stać się silniejszym bez podnoszenia coraz większych [...]

[...] temat. To ślubnemu bardziej przeszkadza, że trenujesz czy ze siedzisz z facetami na forum? ;-) Przeszkadza mu głównie rosnące zaangażowanie w treningi i wizja wyjazdów na zawody, a co za tym idzie bardziej profesjonalnego trenowania. Czyli raczej obawa, ze dom i rodzina zejdą na dalszy plan. Internet sam w sobie nie stanowi jakiegoś problemu..

to raczej nie jest tak, że on zabrania, a Ty Bogu ducha winna jesteś. Nene z tym to akurat sie nie zgodzę %-) Bo jaka moja wina w tym, że facet jest zazdrosny o wyjścia na treningi, na siłownię, na zawody? No niektórzy tak mają, najlepiej jakby kobieta tylko w domu siedziała ;-)

[...] on zabrania, a Ty Bogu ducha winna jesteś. Nene z tym to akurat sie nie zgodzę %-) Bo jaka moja wina w tym, że facet jest zazdrosny o wyjścia na treningi, na siłownię, na zawody? No niektórzy tak mają, najlepiej jakby kobieta tylko w domu siedziała ;-) Może jest zazdrosny, bo przez to coś innego zostało zaniedbane? a znaleźć złoty środek jest [...]

[...] że on zabrania, a Ty Bogu ducha winna jesteś. Nene z tym to akurat sie nie zgodzę %-) Bo jaka moja wina w tym, że facet jest zazdrosny o wyjścia na treningi, na siłownię, na zawody? No niektórzy tak mają, najlepiej jakby kobieta tylko w domu siedziała ;-)Może jest zazdrosny, bo przez to coś innego zostało zaniedbane? a znaleźć złoty środek jest [...]

[...] I róznie sobie ludzie z tymi zmianami radzą i tego nie przewidzisz. Zresztą nawiązując do tego o czym Pan Jan gdzieś w dyskusji wspomniał - wcześniej mąż nawet ze mną na zawody jeździł. Owszem narzekał czasem, najwięcej w okresie przedstartowym i tu się wcale nie dziwię. A teraz ze mną nie pojedzie bo co on tam będzie z Młodym robił, w domu [...]

Szajba ale z tego co wspomniała Tsu problem to nie treningi, ale raczej planowane zawody i bardziej profesjonalne trenowanie, żeby na tych zawodach osiągać sukcesy. Dlaczego to nie wiemy, w końcu nikt nie zna dobrze sytuacji. Ale widzę po wpisach, że o ile mężowie zwykle nie ma problemu zaakceptowaniem "zwykłych" treningów o tyle z ewentualnym [...]

Moja żona była ze mną na kilku moich pierwszych zawodach. Teraz nie jeździ - zawody trwają długo a od kilku lat są najczęściej dwu dniowe.