JAk chcesz uderzac w jaja z zamknietej z góry? Wpakujesz sie w trojkat albo balache, przeciez zadaniem osoby z dolu jest zepchnac jedna z rak w okolice swoich jaj zeby wsadzic trojkata, jesli nie znokautujesz kogos jednym ciosem w jaja to nie polecam
Dostaliście kiedys kopa w jaja? To poza bólem może spowodować ich twarze uszkodzenia@ jak trzeba amocno dostać w jaja,żeby je uszkodzić trwałe? Oczywiście że tak nie bez powodu jest to zakazane , t.j . Np "kręcenie wora " w MMA albo w bjj chociażby , ja zawsze podczas jakiejkolwiek kulanki (jakoś podświadomie ) Staram się zawsze trzymać łapy [...]
Ciekawy jestem czy po takich uderzeniach jaja są sprawne w 100%. Tzn. co trzeba zrobić, żeby faktycznie jajo zostało uszkodzone. Crocop miał operacje, mój kumpel dostał w jaja, keidyś i też miałem potem operacje.
[...] widzę w tym nic dziwnego. Trafienie w odpowiednie kratki = symulacja ataku na oczy, z tego co mi pewna sławna osoba z JKD pisała. Tak samo nie dziwne jest dla mnie że kopy w jaja trzeba ćwiczyć w ochraniaczach... W ogóle to piszę tu o palcach w oczy z dystansu, tzw finger jab, a nie o takich z klinczu o które być może ci chodzi. Prawdopodobnie [...]
[...] i wie że trzeba trzymać gardę i bić obiema rękoma a nie tylko obszernym prawem a przy tym jest na ciebie zły i chce ci przywalić no to weź mu teraz palec w oko wsadź w jaja kopnij albo w grykę go udźwignij czterema palcami jak "dzidą" do tego dochodzą emocje stres dobrze przedtrenowane podstawy plus gabaryt ... a jak się uda coś zaczarować [...]
[...] - są to techniki, które w sposób natychmiastowy mają wykluczyć oponenta. Samoobrona... Przecież nikt na normalnym sparingu nie będzie wkładał paluchów do oka czy kopał w jaja z chociażby połową mocy, bo już coś takiego mogłoby skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Z własnego doświadczenia - raz zdarzyło mi się w tajskim klinczu [...]
[...] - są to techniki, które w sposób natychmiastowy mają wykluczyć oponenta. Samoobrona... Przecież nikt na normalnym sparingu nie będzie wkładał paluchów do oka czy kopał w jaja z chociażby połową mocy, bo już coś takiego mogłoby skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Z własnego doświadczenia - raz zdarzyło mi się w tajskim klinczu [...]
[...] nie grapplerskiego doświadczenia, a typowo ulicznego/bramkowego, że większość starć się kończy "tradycyjnymi" metodami, nie żadnymi brudnymi sztuczkami. Jak mam celować w jaja i sprawdzać czy siądzie, wolę zaj**ac lowkicka za swoją masą i siła kopnięcia, albo kopać kolana. Łokcie.w.klinczu na łeb, duszenia nawet że stójki z klinczu. Żadnych [...]
[...] " 10 " w CV pewno mieli a ja wyglądałem jak Cherubinek w tamtym czasie ... i byłem w sumie w najlepszej formie w życiu ... czasy AZS'u ... a to peszek długi ze 3 razy w jaja kopa próbował ale bycie dresem jest skuteczne jak się lolka bije przecie nogi lekko ugięte , pozycja lekko skręcona ... wszystko na udo od wewnątrz wybrałem a po [...]
Agares kolego no wszystko jest skuteczne jak coś umiesz i dasz radę wykonać natomiast jak jest człowiek zwykła buła niewiele potrafi ale myśli że wsadzi palec w oczy kopnie w jaja trzasnie rantem dłoni w grdyla z "karaty" i pozamiatane to życzę powodzenia poza tym wcale nie tak łatwo bo potrafić w czasie bitki pamiętaj że oko to mały cel a porazić [...]
[...] coś tam o tym mówili. Karol chyba długo nie porządzi, bo już stare z niego chłopisko. Soldic chyba zyebał z tym odejściem z KSW. W pierwszej walce kontuzja po kopie w jaja, w drugiej walce dostał KO, no nie układa mu się w tym One FC. A mógł trzepać hajs na KSW, a kto wie może i by się gdzieś przy freakowych walkach odnalazł i by dopiero [...]
[...] coś tam o tym mówili. Karol chyba długo nie porządzi, bo już stare z niego chłopisko. Soldic chyba zyebał z tym odejściem z KSW. W pierwszej walce kontuzja po kopie w jaja, w drugiej walce dostał KO, no nie układa mu się w tym One FC. A mógł trzepać hajs na KSW, a kto wie może i by się gdzieś przy freakowych walkach odnalazł i by dopiero [...]
[...] tam zaciągnął.Wchodzi i mówi: - Dzień dobry! Proszę pana, wielbłąd nie chce jechać, co mam zrobić? - Dawaj go Pan na kanał. Majster wziął 2 cegły i przywalił wielbłądowi w jaja tak, że ten ruszył z kopyta i tylko się za nim zakurzyło. - Super, tylko jak ja mam go teraz dogonić? - Dawaj Pan na kanał! Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-10-22 [...]
A propos teścia, to zastanawiałem się jak kopy w jaja albo uderzenie piłką w krocze może się skończyć. Czy może dojść do uszkodzenia jaj i noszenia ich tylko dla ozdoby? Poleci ktos jakies fjane scifi? Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-10-06 18:33:10
Poza tym w pierwszych UFC było to prawie wszystko legalne i co, góvno Taki Joe Son wytrzymał z 5 strzałów z całej siły w jaja zanim puścił nic nie wartą gilotyne, w tym samym czasie ktoś ogarnięty by zrobił robote i zadusił chłopa
Jak ktoś jest tak precyzyjny i dokladny to niech wali w szczenie i od razu będzie Ko, a nie sie bawić w jakieś walenie po jajach, chyba, że ktoś ma skłonności do pedalskiego BDSM jak koledzy z działu to pardon Przypomne tylko ze to nie ja zaczalem o waleniu w jaja i skręcaniu wora