viki

Ano właśnie... Viki przeżyła, ale Paawo zniknął...

Paatik jak rozmawialiśmy to oczywiście wiedziałem że Ty to Ty. Tylko szkoda że razem nie krzyczeliśmy " Viki do boju" Powtórzę się było super i żadnych pretensji przecież nie mam. ps. A mówiłaś że nie boisz się niższych facetów, to było śmiało zaczepiać.%-) ps2. A w ogóle to ja jestem wysokim przystojnym brunetem, ten tam to się pode mnie [...]

Viki, czyta mi sie i ogląda doskonale. A w parku rzęziłam...

Tsu, fajne to są cudze małe dzieci ;-DA idź Pan w.... %-) Jedyne fajne dziecko to moje, nie lubię innych dzieci, zwłaszcza małych ;-) A zabawy na rdzeń w połączeniu z plankami to mi się jednoznacznie kojarzy %-)Pewnie z siłą biegową 8-)

Ja chętnie się podzielę, mogę jakieś 3kg odstapić :-D Pierwsza byłam :-P

Tsu, każda księga musi być zapisana, jak w tytule wystawy. Viki ma wyrozumiałego męża, może pożyczy Ci go chociaż na chwile. Spytaj. :-)

No cóż dobrze że się różnimy, świat jest bardziej kolorowy w związku z tym. Nieważne, nie było tematu. Nic się nie odzywałem, poinformowałem tylko że nie będę pisał u dziewczyn, wypadało to zakomunikować. Tsu mnie trochę podpuściła i głupek się rozgadałem. Viki było razy 5, 4, 3, 2 i 1+ Wygląda jak drabinka którą krytykowałem ale tak naprawdę to [...]

"Nikt nie zapytał czemu nie mogę dziennika prowadzić" - bo tu sami dobrze wychowani użytkownicy są. Nie piszesz - o prywatę się nie pytamy:) Ale jak juz koniecznie chcesz napisać - to pisz, pewnie ze ciekawa jestem. Zgadzam się z tym :-) Paawo no to dawaj co z tym dziennikiem bo mnie ciekawość tez zżera, a głupio mi było tak samemu sie pytać ;-)

Viki Ty się nie włócz po dziennikach tylko się regeneruj, żebyś jutro nam wstydu nie przyniosła.:-)

Paawo dziś nawet siłownie zamknięte ;-) zaprzeczam, moja czynna, ale ja jutro dopiero ruszam ;-D

Viki - jakies herezje o tym mleczku wypisujesz. To smak mojego dzieciństwa i myślę, ze neurologiczno-psychologiczny odcisk gdzieś w podwzgórzu u mnie zostawiło... Ale karmelowe:)

Nie, no bo marudzisz, że Cię tu nikt nie słucha, nikt nie lubi i w ogóle nikt się z Tobą nie liczy ... No to Viki słucha, nawet pytania o bieganie zadaje, widziałam, ja czasem też wezmę pod uwagę, choć generalnie mam to do siebie, że nie słucham nikogo}:-( to chyba tak całkiem źle nie jest... No ale wybacz, jak się mówi A, to wypadałoby i B [...]

Też miałam pytać czy coś poćwiczyłeś czy tylko w odwiedziny z powodu tęsknoty wpadłeś na siłkę ;-) No jak nie, nawet drążek zrobiłem 3x6x10kg ale ciężko szło wszystko jak cholera. Nie chwaliłem się ale dieta pochorobowa 10 tyś kalori robi swoje, bo rano ważyłem już 61 kg.

Też miałam pytać czy coś poćwiczyłeś czy tylko w odwiedziny z powodu tęsknoty wpadłeś na siłkę ;-) No jak nie, nawet drążek zrobiłem 3x6x10kg ale ciężko szło wszystko jak cholera. Nie chwaliłem się ale dieta pochorobowa 10 tyś kalori robi swoje, bo rano ważyłem już 61 kg. Ale że 10 tys w jeden dzień? 88-O

A na siłowni byłem i wymówek nie szukałem, choć to ostatnio w modzie. A z ciekawszych ciekawości to widziałem nową panią połączenie Viki i Tsu. Słowo daje.

A z ciekawszych ciekawości to widziałem nową panią połączenie Viki i Tsu. Słowo daje. Jakby jeszcze z Paatik, to byłaby kobieta idealna%-) A bardzo możliwe, że to miła i niezłośliwa dziewczyna była jak Paatik, bo nie rozmawiałem. %-)

Paawo to macie na siłowni jakieś fajne zabawki do latania i nic się nie chwaliłeś? Trzeba było zagadać, ciekawa jestem kto to, może znam? ;-) Niefajne, bardzo mało tego jest. A zagadać nie dałem rady bo ledwo wzrokiem nadążałem, a co dopiero porozmawiać. Naprawdę sprawna dziewczyna. Podejrzewam, że cosik z rurką ma wspólnego, bo rok temu na [...]

Viki - ale dla odmiany na taki trening Małż mógłby Cię nawet podwozić:) Tak sobie myśle ze albo byłby zachwycony albo dostalbys bana na wszystkie treningi poza domowe.

Paatik niestety druga opcja :-( Wspomniałam kiedyś o moich planach (nawet w dzienniku pisałam, że chce się wybrać) i jak usłyszał to to się nie zgodził %-) Musik chwilowo oszalał, albo focha na coś miał jak ten temat podjęłaś ;-)

Paatik niestety druga opcja :-( Wspomniałam kiedyś o moich planach (nawet w dzienniku pisałam, że chce się wybrać) i jak usłyszał to to się nie zgodził %-) Zazdrość, a przecież to tylko taniec tyle, że wertykalny. A ile krzepy trzeba mieć i wytrzymałości.